Jak wspierać rozwój mowy u dziecka? [Porada eksperta]

Moja córeczka za 4 miesiące kończy 4 lata. Mówi słabiej w porównanie ze swoimi rówieśnikami. Diagnozowaliśmy u niej autyzm, ale całościowe zaburzenia zostały wykluczone. Objęłam ją pomocą logopedyczną, pedagogiczną, chodzimy na zajęcia z W. Sherborne. Widzimy, że mowa idzie do przodu, jest już fajnie z jej rozumieniem poleceń. Chodzi do powszechnego przedszkola. Nie wiem, jak mogę jej jeszcze pomóc. Zna sporo słów, mówi proste słowa. I dużo mówi po swojemu, niezrozumiale. Bardzo martwię się o jej rozwój emocjonalny, bo jest już coraz starsza i staje się bardziej nerwowa, jak czegoś nie rozumiemy. Przy tym choruje na niedoczynność tarczycy.

Co na pewno będzie z korzyścią dla córki, obok już wykonywanych ćwiczeń zaleconych na terapii logopedycznej, to wszelkie zabawy słowne i rozmowy. Aby zaburzenia, które córka ma zdiagnozowane, nie rzutowały na jej rozwój emocjonalny, potrzebuje spędzać jak najwięcej czasu z osobami, które będą ją wspierać.

Wszelkie zagadki, zgadywanki, układanki, wspólne opowiadanie bajek, powtarzanie słów, to zabawy pobudzające rozwój mowy i ułatwiające samodzielne mówienie. Jest obecnie na rynku wiele gotowych pomocy, z których można korzystać. Oprócz tego bardzo cenne jest np. wspólne wykonywanie domowych czynności (pieczenie ciastek, sprzątanie itp.), podczas których możemy o nich opowiadać i zachęcać córkę, by robiła to razem z Panią. Mowa rozwija się dość wolno i potrzeba sporo cierpliwości, zanim córka nauczy się poprawnie mówić, ale efekty takiej wspólnej pracy na pewno będą.