To trudna i niezręczna sytuacja. Ale - oczywiście - masz prawo do swojego życia. Jeżeli oni obrażają się na Ciebie, to jest to dowód ich zaborczości i egoizmu. Jeżeli trudno z nimi rozmawiać, może napisz list i jeszcze raz wyjaśnij, że ich nie odrzucasz, kochasz i szanujesz, ale masz swoje życie. Jak się obrażą - czy to po liście, czy rozmowie - nie odzywaj się pierwsza. Muszą poczuć, że problem jest po ich stronie. To wszystko nie będzie łatwe, ale musisz zadziałać jak karcący, ale kochający rodzic. Powodzenia!
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta