Kłopoty z mamą [Porada eksperta]

2013-03-04 19:32

Moja mama traktuje mnie jak wyrzutka, jedyne co zauważa to to, że coś robię źle. Według niej nie robię nic dobrego. A to nieprawda. Do tego ma obsesję na punkcie telefonów komórkowych - dzwonienia i SMS-owania do znajomych oraz siedzenia przy komputerze (od 16 nawet do 3 nad ranem), a do pracy idzie na 7:00. Mama wytyka wszystkie moje wady zamiast jakoś je tuszować. Pomagać nie pomaga w niczym, a raczej nawet przeszkadza. Mam 16 lat i mam ograniczenia np. komputer do 18., ogranicza mi też wychodzenie z domu. Gdy siada do komputera (czyli między 18 a późną nocą), to nie da się z nią porozmawiać. Gdy przychodzi z pracy, to pierwsza rzeczą, jaką to pisanie sms-ów z papierosem w ustach. Zresztą o szóstej rano widzę, że robi to samo, a to już według mnie normalne nie jest. Proszę bardzo o pomoc, bo to się ciągnie już od prawie dwóch lat i coś już we mnie powolutku pęka.

Porada pedagoga
Autor: Getty Images

Krzysztofie! Problem jest poważny. Wygląda na to, że mama przebywa we własnym, nieznanym Ci świecie, który bardzo ją absorbuje. Czy jesteś pewien, że siedzenie mamy po nocach przy komputerze nie wiąże się z pracą zawodową? Gdybyś wiedział czemu mama, nie dosypiając, poświęca czas, łatwiej byłoby ci ją zrozumieć. Spróbuj się tego dowiedzieć od niej albo od jej przyjaciół. Masz poczucie, że mama Cię nie akceptuje. To chyba błędna ocena. Niezmiernie rzadko zdarza się, by syn nie obchodził wcale albo był potępiany przez rodziców. Nawet jeżeli mama robi uwagi, nie traktuj jej jak wroga. Na pewno kocha Cię i dobrze Ci życzy. Masz trudności z komunikowaniem się z mamą. Sytuacja domowa, którą opisujesz na pewno nie ułatwia Ci tego. Ale jedyną drogą do wzajemnego zrozumienia potrzeb i oczekiwań każdego z Was jest rozmowa. Rozumiem Twoje rozżalenie, gdy mama nie zauważa, że zrobiłeś coś pożytecznego dla domu, czy dla Was obojga. Spróbuj zwrócić na to jej uwagę np. zostawiając kartkę: „Zgadnij, co się zmieniło (w kuchni, na balkonie etc.)!”, albo wiążąc wstążeczkę na przyniesionych zakupach. Chwal mamę (za codzienne sprawy np. smaczny obiad, pranie itd). Przytul mamę i rób jej miłe niespodzianki (zaproponuj herbatę czy kanapki). Powiedz, że ładnie jej w tej bluzce czy fryzurze. Niech mama dostrzeże, że ma w domu przyjaciela i młodego mężczyznę. Masz szesnaście lat i chciałbyś mieć większą swobodę. To Twoje prawo. Po godzinie osiemnastej potrzebny jest Ci komputer. Trzeba to jakoś rozwiązać. Nie wolno Ci samemu wychodzić z domu. Wyjaśnijcie, dlaczego tak jest. Może to obawa o Twoje bezpieczeństwo i gdybyś wychodził w towarzystwie kolegi byłaby spokojniejsza. Ty nie znasz jej świata, a ona za mało zna Twój. Być może w tym swoim zabieganiu przeoczyła, że przestałeś być małym synkiem. Martwisz się o mamę, czujesz się za nią odpowiedzialny, a ona o tym nie wie. Powiedz jej. Musicie zacząć rozmawiać. Nie w formie wzajemnych pretensji, lecz tak, by obie strony poznały swoje rozterki, potrzeby i wzajemne oczekiwania. Aby uniknąć nieporozumień, ustalcie szczegółowo jakie są Twoje stałe obowiązki domowe i szkolne. Rozważcie możliwość zakupu drugiego komputera (nie musi być przecież nowy). Powiesz: „łatwo mówić, ale jak to zrobić, skoro mama ciągle zajęta i nie ma kiedy porozmawiać?” Jeśli trudno Ci w tych warunkach zacząć rozmowę możesz napisać list. Dopóki mama nie pozna Twoich problemów, będziesz tkwił samotnie w swych rozterkach, wśród narastających wzajemnych pretensji. To do niczego dobrego nie prowadzi. By stworzyć warunki do rozmowy, możesz spróbować zaprosić mamę na spacer albo na własnoręcznie przygotowaną kolację. Jeśli nic takiego nie miało dotychczas miejsca, mama od razu zauważy, że dzieje się coś ważnego i niezwykłego. Patrzysz bardzo dorośle na swój rodzinny kłopot, przypuszczam więc, że potrafisz mamie powiedzieć o niepokoju o nią i chęci pomocy. Myślę, że i do swoich spraw będziesz umiał mamę przekonać. Nie wszystko da się uzgodnić podczas jednej rozmowy. Najważniejsze jednak, by zacząć. Jeżeli nie czujesz się na siłach samodzielnie doprowadzić do wzajemnych rozmów, możesz poprosić o pomoc przyjaciół mamy. Traktuj to jednak jako ostateczność, gdyż wciąganie w Wasze sprawy osób trzecich nie zawsze dobrze służy sprawie i może być przez mamę źle odebrane. Życzę powodzenia. B.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza