Witam! To bardzo przyjemne i budujące patrzeć na rozwój inteligentnego dziecka. Z tym masz właśnie do czynienia. Jakkolwiek byłoby ono jednak inteligentne, cały czas pozostaje jeszcze bardzo malutkie. Po pierwsze - prawdopodobnie córeczka dopiero "po" zaistnieniu jakiejś sytuacji rozpoznaje ją jako niewłaściwą. W trakcie jej trwania przez jakiś czas nie ma tej świadomości. Po drugie - to świetnie, że kiedy rozpozna, co jest dobre, a co złe natychmiast cię o tym informuje. Po trzecie - pewnie cały czas testuje, czy aby na pewno to, co już wie, jest tym, co wiedzieć powinna i sprawdza także twoją konsekwencję. Czyli wszystko jest w jak najlepszym porządku a tobie pozostaje cierpliwość, stałość granic i chwalenie, że mówi ci o niepoprawnym zachowaniu. Trzeba ją w tym wzmacniać i broń, Boże nie karać kiedy się przyzna. Trzeba dać też wskazówkę jak ma się zachować następnym razem. Poza tym można pokazywać jej nie zawsze przyjemne konsekwencje pewnych zachowań (np. obudziłaś Zuzię i teraz mama już nie ma dla ciebie czasu na zabawę). Teraz to może nie mieć takiego znaczenia, ale potem, kiedy zaczną pojawiać się inne niepokojące zachowania, z całą pewnością będziesz wolała o nich wiedzieć. Niestety, wiele dzieci jest już wtedy tak skutecznie zniechęconych postępowaniem rodziców, że woli kłamstwa lub milczenie niż prawdę.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta