Pani Marto, Tak jak Pani sama zauważyła, zarzuty i złość o drobiazgi obrazują, że nie chodzi o wypowiedziany temat kłótni, tylko o ukryty temat. Stawia sobie Pani dwa rozsądne pytania, czy ,,złoszczenie się" o ,,drobiazgi" jest wynikiem lęku przed zaangażowaniem się, czy może jest wynikiem braku uczucia do partnera i jest pani z nim jedynie z lęku przed samotnością.
W poszukiwaniu odpowiedzi na te ważne pytania warto, żeby Pani zwróciła uwagę na następujące aspekty:
- Czy związek Pani rodziców był burzliwy, chwiejny, pełen kłótni, awantur, pretensji? (taka historia doświadczeń może zaowocować lękiem przed stałym i stabilnym związkiem, lub też lekceważeniem stabilizacji i doświadczaniem jej jako mało atrakcyjnej).
- Czy w związku Pani rodziców miały miejsce zdrady, niedomówienia, kłamstwa, nieszczerość, ranienie jednych przez drugich? (taka historia często podważa podstawowe zaufanie do bliskich osób i rodzi lęk przed bliskością).
- Czy doświadcza Pani przyjacielskich, bliskich i opartych na porozumieniu relacji z partnerem? (jeśli doświadcza Pani przyjaźni i zażyłości z partnerem, ale wybucha o nieistotne drobiazgi, to może to wskazywać na lęk przed bliskością (,,i tak się nie uda, więc lepiej to skończyć"), lub też może wskazywać na schemat lekceważenia dobrych relacji (,,kult siły, agresji, nieatrakcyjność osoby, która obdarowuje przyjaźnią").
- Czy wcześniej miała Pani związki krótkotrwałe lub dłuższe, ale burzliwe i pełne kłótni? (jeśli tak, to prawdopodobnie pierwsza hipoteza o lęku przed bliskością, jest słuszna).
- Czy w relacji z innymi ludźmi ma Pani długoletnie i serdeczne przyjaźnie (jeśli serdeczne i wieloletnie, nieburzliwe relacje są dla Pani typowe, to warto wziąć pod uwagę drugą hipotezę, że zachowania partnera drażnią z innych przyczyn niż lęk przed bliskością).
Życzę powodzenia w poszukiwaniu odpowiedzi. Mam nadzieję, że powyższe wskazówki okażą się pomocne. Pozdrawiam.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta