- Analiza 20 badań ujawnia, jak wskaźnik BMI bezpośrednio wpływa na ryzyko rozwoju raka przełyku u osób z refluksem
- Nowoczesne leczenie zgagi oferuje leki nowej generacji, które przynoszą ulgę już w 30 minut
- Eksperci wskazują, że jesienią liczba wizyt lekarskich z powodu zgagi w Polsce wzrasta aż o 18%
- Powtarzające się objawy GERD, takie jak palenie w przełyku częściej niż dwa razy w tygodniu, to sygnał alarmowy wymagający konsultacji.
Zgaga w Polsce. Dlaczego często odczuwamy ją jesienią?
Chłodniejsze dni i krótsze wieczory to sygnał, że nadeszła jesień, a wraz z nią… zgaga. Według najnowszych badań Global Burden of Disease z 2025 roku, w Europie Zachodniej nawet 30% dorosłych odczuwa objawy refluksu przynajmniej raz w tygodniu. W Polsce jednak problem sezonowo narasta, co potwierdzają dane opublikowane w „Frontiers in Public Health”.
Lekarze zauważają, że w okresie jesienno-zimowym liczba wizyt z powodu zaburzeń trawienia wzrasta w naszym kraju aż o 18%. Głównymi winowajcami, jeśli chodzi o przyczyny zgagi jesienią, są typowe polskie potrawy, takie jak ciężkie pierogi, tłuste zupy czy kwaśne surówki, które częściej goszczą na naszych stołach. Dodatkowo sezonowy stres i mniej ruchu na świeżym powietrzu tylko potęgują nieprzyjemne dolegliwości.
Zwykła zgaga czy już GERD? Te objawy powinny być sygnałem alarmowym
Kluczowe jest zrozumienie, kiedy palenie w przełyku to tylko chwilowa niedogodność, a kiedy sygnał alarmowy. Specjaliści z Mayo Clinic jasno określają granicę: okazjonalna zgaga występuje maksymalnie raz w tygodniu i zazwyczaj ustępuje po środkach dostępnych bez recepty.
Prawdziwym powodem do niepokoju jest choroba refluksowa przełyku (GERD), diagnozowana, gdy objawy pojawiają się co najmniej dwa razy w tygodniu i utrzymują się przez miesiąc lub dłużej. Szczególną czujność powinny wzbudzić takie sygnały jak trudności w połykaniu, niewyjaśniona utrata wagi, krew w wymiocinach czy uczucie „kuli w gardle”, które nie znika przez ponad dwa tygodnie.
Otyłość a rak przełyku. Jak wskaźnik BMI wpływa na ryzyko nowotworu?
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, jak silny jest związek między masą ciała a ryzykiem poważnych powikłań refluksu. Metaanaliza 20 badań z udziałem 38 tysięcy pacjentów, opublikowana w „Clinical Gastroenterology and Hepatology”, nie pozostawia złudzeń. Każdy wzrost wskaźnika BMI o 5 jednostek zwiększa ryzyko przejścia od łagodnego refluksu do stanu przedrakowego, znanego jako przełyk Barretta, o 6%.
Co więcej, u osób z otyłością (BMI powyżej 30) ryzyko rozwoju raka przełyku wzrasta aż 7,7-krotnie. Te dane są szczególnie alarmujące w kontekście polskim, gdzie według statystyk aż 62% dorosłych ma nadwagę lub otyłość. Warto pamiętać, że często jedynym sygnałem choroby GERD u Polaków jest właśnie zgaga, zwłaszcza po 50. roku życia.
Nowości w leczeniu zgagi. Testy przewidujące raka i leki działające w 30 minut
Na szczęście medycyna oferuje coraz skuteczniejsze rozwiązania, jeśli chodzi o nowoczesne leczenie zgagi. Ciekawą nowością w diagnostyce jest test TissueCypher, dostępny już w kilku europejskich klinikach. Potrafi on zidentyfikować grupę 15% pacjentów z rzekomo „nieszkodliwym” przełykiem Barretta, u których ryzyko nowotworu jest w rzeczywistości 8 razy wyższe.
Pojawiły się również leki nowej generacji z grupy PCAB, które według „Nature Scientific Reports” zaczynają działać już po 30 minutach, podczas gdy tradycyjne preparaty potrzebują na to od 2 do 3 godzin. Co więcej, wykazują one skuteczność w 89% przypadków. To spora zmiana dla wielu osób, które często rezygnują z terapii zniechęcone długim oczekiwaniem na ulgę.