Wodnisty wyciek z nosa

2021-12-21 11:52

Wodnisty wyciek z nosa nie zawsze jest objawem alergii lub przeziębienia: niekiedy jego przyczyny wymagają szybkiej interwencji neurochirurga. Skąd bierze się wodnisty katar, jak poradzić sobie z wyciekiem wodnistej wydzieliny z nosa i kiedy konieczna jest wizyta u lekarza?

Wodnisty wyciek z nosa
Autor: Getty Images

Spis treści

  1. Wodnisty wyciek z nosa - przyczyny
  2. Wodnisty wyciek z nosa - alergia
  3. Wodnisty wyciek z nosa - przeziębienie
  4. Wodnisty wyciek z nosa - „wilgotny nos”
  5. Wodnisty wyciek z nosa - płynotok pourazowy
  6. Wodnisty wyciek z nosa - jak sobie radzić?
Katar - jak go wyleczyć?

Wodnisty wyciek z nosa najczęściej występuje u alergików w okresie pylenia roślin. Dodatkowymi objawami u tej grupy osób są także uczucie zatkania nosa, obrzęk, zaczerwienienie oczu i łzawienie, świąd oraz kichanie. Wyciek wodnistej wydzieliny z nosa może także zwiastować przeziębienie, czyli infekcję wirusową.

U osób w podeszłym wieku wodnisty wyciek z nosa może być wywołany nadwrażliwością układu autonomicznego. Wodnisty katar pojawia się przy zmianie temperatury otoczenia, przede wszystkim przy przechodzeniu z pomieszczenia ciepłego do zimnego. To przypadłość bardzo uciążliwa: nad wyciekiem wydzieliny i łzawieniem oczu trudno zapanować, co utrudnia funkcjonowanie w ciągu dnia i zakłóca nocny odpoczynek. 

Wodnisty wyciek z nosa - przyczyny

Wyciek wodnistej wydzieliny z nosa najczęściej jest objawem alergicznego nieżytu nosa lub łagodnej infekcji wirusowej, czyli przeziębienia. W dokładniejszym ustaleniu przyczyny duże znaczenie ma odpowiednio zebrany wywiad lekarski. Ważne jest czy katar pojawia się sezonowo, czy dokucza przez cały rok, czy pojawia się po kontakcie z substancją uczulającą, czy towarzyszy mu kichanie, świąd, łzawienie spojówek.

Pacjent, który opisuje takie dolegliwości, najprawdopodobniej ma alergiczny nieżyt nosa i powinien trafić pod opiekę alergologa. Jeśli zaś wodnistemu katarowi towarzyszy stan podgorączkowy lub niewysoka gorączka, kaszel, ból gardła lub drapanie w gardle, z dużym prawdopodobieństwem jego przyczyną jest infekcja – zwłaszcza, jeśli objawy ustępują po krótkim czasie.

Wodnisty wyciek z nosa - alergia

Katar alergiczny pojawia się w odpowiedzi na kontakt z alergenem wziewnym np. pyłkami drzew, chwastów, pyłkami traw i zbóż. Może być prowokowany przez sierść zwierząt, kontakt z kurzem, roztoczami oraz alergenami grzybów. Alergiczny nieżyt nosa daje charakterystyczne objawy:

  • Przy alergicznym nieżycie nosa katar jest przezroczysty, a jego pojawieniu się często towarzyszy kichanie. Chorzy często określają swoja przypadłość jako „wodę lecącą z nosa”. To dobrze oddaje cechy przypadłości ponieważ wydzielina wycieka kroplami i trudno to powstrzymać przez pociąganie nosem.
  • Świąd skóry nosa to kolejny objaw alergicznego nieżytu nosa. Nos może swędzieć nie tylko na zewnątrz, ale także wewnątrz. To zmusza chorego do częstego pocierania nosa (tzw. salut alergiczny), co nie zawsze jest akceptowane przez otoczenie.
  • Łzawienie z oczu i zaczerwienienie spojówek to też charakterystyczny objaw alergicznego nieżytu nosa. Nad wypływaniem łez nie można zapanować. Mówi się, że łzy lecą, jak groch. Dokuczliwe jest też zaczerwienienie spojówek. Oczy pieką, swędzą. Kłopotliwe jest i to, że osoba z alergicznym nieżytem nosa wygląda jakby poprzedniego dnia nadużyła alkoholu. To bywa przyczyną niezręcznych sytuacji w życiu towarzyskim i służbowym.
  • Kolejny objaw alergicznego nieżytu nosa to uczucie drapania w gardle, które jest najsilniejsze w okresie pylenia roślin.

Przebieg choroby jest inny u poszczególnych chorych, a objawy mają różny stopień nasilenia - zazwyczaj są jednak bardzo uciążliwe. Zdarza się, że dolegliwości utrudniają codzienne funkcjonowanie, aktywność fizyczną, sen, negatywnie wpływają na zdolność skupienia się na pracy czy nauce. U części chorych niedrożny nos może być przyczyną chrapania.

Niezależnie od stopnia nasilenia i dokuczliwości objawów, każda osoba z alergicznym nieżytem nosa powinna trafić pod opiekę alergologa.

Wodnisty wyciek z nosa - przeziębienie

Wyciek wodnistej wydzieliny z nosa bardzo często towarzyszy także infekcjom wirusowym. Jeżeli infekcja nie zostanie szybko powstrzymana wodnisty katar zmienia się w śluzowy, a następnie w śluzowo-ropny lub ropny, co może świadczyć o nadkażeniu bakteryjnym.

Gdy dojdzie do tego, wydzielina jest dość gęsta, często ma także żółtawy lub zielonkawy kolor (warto jednak pamiętać, że sama zmiana koloru wydzieliny nie świadczy jeszcze o nadkażeniu bakteryjnym, lecz o tym, że układ odpornościowy walczy z infekcją, a w wydzielinie pojawiły się ciała odpornościowe i enzymy).

Przy infekcji wirusowej występują także stany podgorączkowe lub niewysoka temperatura oraz kaszel i ból lub drapanie gardła.

Konieczna jest pomoc lekarska, aby infekcja nie objęła większej części dróg oddechowych. Warto pamiętać, że nawet zwykłe przeziębienie, zwłaszcza u osób z obniżoną odpornością, może się zakończyć poważniejszą infekcją, w tym zapaleniem płuc.

Wodnisty wyciek z nosa - „wilgotny nos”

Nadmierna wilgotność w jamach nosa to dość częsta przypadłość – często również lekceważona. Niesłusznie, gdyż wilgotny nos bardzo często jest także nosem niedrożnym. Przyczyną nadmiernej wilgotności w nosie może być drażnienie fizyczne lub chemiczne pochodzące z otoczenia, w którym przebywamy.

Tak można również reagować na zmianę temperatury, zmianę wilgotności powietrza, nadmierne nasłonecznienie, zapylenie, palenie tytoniu oraz używanie ostrych przypraw. Kolejną przyczyną są nieżyty alergiczne, bakteryjne, wirusowe i grzybicze.

U ludzi w podeszłym wieku „wilgotny nos” może mieć związek z zaburzeniami emocjonalnymi lub chorobami endokrynologicznymi. Nadmiar wilgoci w jednej dziurce nosa może świadczyć o wrodzonej niedrożności nozdrzy tylnych, ciele obcym, zębopochodnym zapaleniu zatoki szczękowej, a nawet o guzie jamy nosa, zatok lub nosogardła.

Wodnisty wyciek z nosa - płynotok pourazowy

Płynotok to wyciek płynu mózgowo-rdzeniowego przez nos (uwaga - płyn może wyciekać także przez ucho, worek spojówkowy lub spływać po tylnej stronie gardła). Najczęstszą przyczyną płynotoków są urazy (także pooperacyjne).

Powodem wystąpienia płynotoku mogą być również guzy wewnątrzczaszkowe, które naruszają ciągłość opon i kości bezpośrednio przez ucisk lub pośrednio przez wzmożone ciśnienie wewnątrzczaszkowe. Zdarzają się też samoistne płynotoki, czyli takie, kiedy trudno ustalić ich przyczynę.

Z praktyki medycznej wynika, że najczęstszą drogą płynotoku pourazowego jest złamanie dna przedniego dołu czaszki, przebiegające przez blaszkę sitową. Od strony nosa okolica ta jest związana z polem węchowym. Dlatego też większość pacjentów skarży się na upośledzenie węchu.

Każdy przypadek, w którym podejrzewa się możliwość płynotoku nosowego, należy jak najszybciej skonsultować z neurochirurgiem, który zdecyduje o dalszym postępowaniu, czyli wykonaniu badań obrazowych oraz o rozpoczęciu leczenia.

Płynotok to stan zagrażający zdrowiu, a nawet życiu – bardzo ważne jest więc jego wczesne rozpoznanie, co pozwala uniknąć poważnych powikłań, w tym ropnego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych.

Wodnisty wyciek z nosa - jak sobie radzić?

Jeden skuteczny sposób na wodnisty wyciek z nosa nie istnieje: sposób postępowania zależy bowiem od przyczyny wodnistego kataru i stopnia nasilenia dolegliwości.

Metodą wspólną, wskazaną przy każdym rodzaju wodnistego kataru, jest zachowanie właściwej higieny nosa. Najczęściej poleca się płukanie nosa roztworem soli fizjologicznej lub wody morskiej.

Jeżeli wodnisty katar jest reakcją na kontakt z alergenem, konieczne jest tzw. przerwanie ekspozycji na alergen – innymi słowy unikanie tego, co może szkodzić. Ale nie zawsze jest to proste.

W ustaleniu tego, jakich alergenów należy unikać, pomagają badania alergologiczne, do których zalicza się oznaczenie stężeń IgE (całkowitego i swoistych), punktowe testy skórne oraz próby prowokacyjne – a po interpretacji wyników przez lekarza wdrożenie odpowiedniego leczenia.

W leczeniu alergicznego nieżytu nosa stosowane są leki przeciwhistaminowe (najczęściej cetyryzyna lub loratadyna) oraz steroidy miejscowo do nosa. Ulgę przynosi także płukanie nosa solą fizjologiczną lub wodą morską, które udrażnia nos i pomaga wypłukać ze śluzówki drażniące alergeny.

Seniorzy, którzy zmagają się z wodnistym katarem, powinni starać się „przyzwyczaić” błonę śluzową nosa do kontaktu z zimnym powietrzem. Można to robić poprzez stopniowe wychodzenie z domu. Trzeba chwilę postać w przedsionku domu czy na klatce schodowej, gdzie temperatura jest niższa niż w mieszkaniu. Można także osłaniać nos szalikiem lub wysokim kołnierzem.

Udrożnić nos można również poprzez inhalacje. Poleca się stosowanie olejków eterycznych. W aptekach dostępne są sztyfty zapachowe, które ułatwiają swobodne oddychanie. Wystarczy przyłożyć sztyft do dziurki nosa i mocno wciągnąć powietrze. Dostępne są także aromatyczne plastry, które można przykleić do ubrania lub piżamy, aby ułatwić oddychanie.

Olejki eteryczne można też wykorzystywać do wodnych inhalacji. Wystarczy do dużej miski z bardzo ciepłą wodą dodać kilka kropli olejku, nakryć głowę ręcznikiem i przez 10-15 minut wdychać opary. Po inhalacji łatwiej też dokładnie oczyścić nos z zalegającej w nim wydzieliny.

Do udrożnienia nosa poleca się olejek eukaliptusowy, mentolowy, z drzewa herbacianego, rozmarynowy, tymiankowy oraz olejek piniowy. Olejkom eterycznym przypisuje się również działanie antyseptyczne, dlatego uważa się, że mogą one nie tylko łagodzić objawy, ale też przyspieszać proces powrotu do zdrowia.

Przeczytaj także:

O autorze
Anna Jarosz
Anna Jarosz
Dziennikarka od ponad 40 lat zaangażowana w popularyzację edukacji zdrowotnej. Laureatka wielu konkursów dla dziennikarzy zajmujących się medycyną i zdrowiem. Otrzymała m. in. Nagrodę Zaufania „Złoty OTIS” w kategorii „Media i Zdrowie”, Wyróżnienie Św. Kamila przyznawane z okazji Światowego Dnia Chorego, dwukrotnie „Kryształowe Pióro” w ogólnopolskim konkursie dla dziennikarzy promujących zdrowie oraz wiele nagród i wyróżnień w konkursach na „Dziennikarza Medycznego Roku” organizowanego przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia.