Świecowanie uszu [Porada eksperta]

2013-04-07 21:52

Kiedyś chodziłam do bioenergoterapeutki i mam bardzo dobre wspomnienia. Pani oprócz masaży wkładała mi świeczki do uszu i wyciągała wszelkie "brudy" z głowy, nosa i zatok. Kupiłam takie specjalne świece (konchy) i przeprowadziłam zabieg w domu. Uszy jednak mnie okropnie swędzą i sączy się z nich żółty płyn a czasem nawet żółte okruszki. Czy zrobiłam coś źle?

Porada energoterapeutki
Autor: Getty Images

Świecowanie (konchowanie) uszu dobrze wpływa na udrażnianie zatok, nosa, uszu oraz na cały organizm. Pod wpływem wydzielanego przez świece ciepła uwalniają się blokady i tak np. znika uporczywy katar. Sesja świecowania uszu musi być jednak przeprowadzona przez doświadczoną osobę. Chcąc samemu robić sobie zabiegi, należy poznać tajniki ich wykonywania, dlatego też należałoby ukończyć kurs konchowania, który uczy jak się posługiwać świecami specjalnie do tego celu przygotowanymi. Tam też dowiemy się jakie kupować świece. Brak lub nadmiar niektórych składników zastosowanych w produkcji może uczulać. Świecowania uszu nie można też przeprowadzać za często.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.