9 przełomowych odkryć medycznych w 2020 roku

2021-05-26 14:18

Przełomowe odkrycia w medycynie w 2020 roku - co działo się w kręgach naukowych, podczas gdy wszystkie doniesienia ze świata medycyny przyćmiły coraz nowsze informacje na temat SARS-CoV-2? Dowiedz się nad czym pracowali naukowcy i co udało im się osiągnąć w ubiegłym roku.

9 przełomowych odkryć medycznych w 2020 roku
Autor: Getty Images

W tym roku Naukowa Fundacja Polpharmy świętuje Jubileusz 20-lecia. Z tej okazji przygotowała cykl debat, w trakcie których wybitni polscy eksperci z ośrodków akademickich i badawczych w Polsce opowiadają o swoich niewiarygodnych dokonaniach w roku 2020.

Spis treści

  1. Przełomowe odkrycia w lipidologii i w miażdżycy
  2. Szczepionka na miażdżycę
  3. Postęp w diabetologii 
  4. Czy da się zapobiec rozwojowi raka jelita grubego?
  5. Czy jakość wykonania badania przesiewowego ma wpływ na rozwój raka?
  6. Kolonoskopia - badanie, które działa prewencyjnie
  7. Choroby układu oddechowego - co nowego?
  8. Immunoterapia w walce z rakiem płuc
  9. POChP - kompleksowe podejście do leczenia
  10. Astma oskrzelowa - koniec stosowania leków objawowych?

Przełomowe odkrycia w lipidologii i w miażdżycy

O niezwykłych odkryciach z zakresu lipidologii i miażdżycy opowiedział prof. dr hab. n. med. Maciej Banach

,,Zaburzenia lipidowe, czyli wysoki poziom LDL cholesterolu jest trzecim najważniejszym czynnikiem prowadzącym do śmierci oraz incydentów sercowo-naczyniowych. 

Pomimo, tego że w ciągu ostatnich dwóch dekad poziom zachorowań na choroby sercowo-naczyniowe znacząco spadł, to w Polsce nadal odnotowywane są dużo częstsze przypadki, niż w Europie Zachodniej czy w USA”

Niepokojące statystyki były mechanizmem napędzającym polskich badaczy w poszukiwaniu rozwiązania i coś, co jeszcze 20 lat temu było niemożliwe, teraz stało się realne - mowa o regresji miażdżycy

Nowa metoda leczenia miażdżycy

,,Opracowano metodę leczenia, która wpłynęła na obniżenie stężenia LDL cholesterolu, dzięki czemu u pacjentów po zawale serca już po 7. dniach od zastosowania w warunkach hospitalizacyjnych zaobserwowano jego spadek aż o 60%. Okazało się, że obniżając poziom LDL cholesterolu można cofnąć proces chorobowy miażdżycy

Wykazano również, że im większą ilością czynników ryzyka obciążony jest pacjent, tym większe prawdopodobieństwo uzyskania jego redukcji oraz im dłużej stosowana terapia, tym bardziej skuteczna” 

Jest to ogromny przełom w leczeniu zaburzeń lipidowych i miażdżycy. Dotychczas zaburzenia lipidowe podobnie jak nadciśnienie tętnicze należały do grupy chorób, których choć postępu nie da się cofnąć, pomimo to należy przyjmować na nie leki do końca życia. 

Alternatywa dla codziennego przyjmowania tabletek

Powszechnym problemem w dotychczasowym leczeniu chorób przewlekłych jest niestosowanie się pacjentów do zaleceń lekarzy - często nie przyjmują leków zgodnie ze wskazaniami lub pomijają codzienne dawki. 

W związku z tym naukowcy zastanawiali się jak znaleźć lek, który w dłuższej perspektywie zapewni obniżenie LDL cholesterolu, co doprowadziło do zastosowania inklisiranu, który można stosować dwa razy do roku w postaci szczepionki.

Szczepionka na miażdżycę

W roku 2020 zakończono fazę eksperymentalną prac nad szczepionką na miażdżycę. Jej zastosowanie powoduje namnażanie się przeciwciał produkowanych przez organizm. Szczepionka podawana jest w trzech dawkach w odstępie dwutygodniowym. Efektem jej działania jest redukcja trójglicerydów, białka LDL cholesterolu i cholesterolu całkowitego

Obniżanie poziomu cholesterolu  a występowanie chorób nowotworowych

,,W prowadzonych badaniach nie wykazano żadnego ryzyka chorób nowotworowych u osób żyjących od nawet 30 lat z bardzo niskim poziomem LDL cholesterolu. Nie odnotowano także żadnych objawów powiązanych z elementami: demencji, neurokognitywnymi, ani żadnymi innymi” - zapewnia profesor oraz jednoznacznie stwierdza, że niskie poziomy LDL cholesterolu są całkowicie bezpieczne. 

Postęp w diabetologii 

W debacie udział wziął także prof. dr hab. n. med Krzysztof Narkiewicz, który wyjaśniał, że leki cukrzycowe stają się powoli lekami kardiologicznymi do czego doszło całkiem przypadkiem.

,,Zadaniem dotychczas stosowanych leków cukrzycowych było przede wszystkim obniżanie glikemii w bezpieczny sposób oraz ułatwienie kontroli cukrzycy. Zdaniem FDA ich działanie było niewystarczające, w związku z czym zaczęto prowadzić badania nad nowymi rozwiązaniami” - podkreśla profesor Narkiewicz 

Nowe leki na cukrzycę

Nikt nie spodziewał się, że nowe leki na cukrzycę mogą tak skutecznie zmniejszyć ryzyko sercowo-naczyniowe, nie tylko u chorych z cukrzycą, ale także u pacjentów z niewydolnością krążenia, gdzie ryzyko to jest wysokie, a rokowania bardzo słabe. 

Flozyny i agonisty GLP-1 - to dwie klasy leków, które działają zmniejszając progresję niewydolności serca, zarówno u pacjentów z cukrzycą, jak i tym z prawidłową glikemią. Jest to nowa możliwość terapeutyczna dla pacjentów największego ryzyka sercowo-naczyniowego, która powoduje ok. 20-30% redukcję różnych zdarzeń, w tym także zgonów. 

Leki na cukrzycę a migotanie przedsionków

Postęp w lipidologii otwiera nowe horyzonty. Leki te mogą okazać się także przydatne przy zmniejszeniu ryzyka wystąpienia migotania przedsionków, a oprócz tego hamują także układ współczulny. To kolejna możliwa droga za pomocą której te klasy leków mogą zmniejszyć ryzyko sercowo-naczyniowe. Lista korzyści ze stosowania tych grup leków ku uciesze badaczy wciąż się wydłuża. 

Nowe leki zastąpią metforminę na nadciśnienie?

Naukowcy sugerują, że być może za jakiś czas nowe preparaty zastąpią metforminę - podstawowy preparat w leczeniu nadciśnienia. Niewykluczone, że połączenie flozyn z agonistami przyniesie jeszcze większe korzyści. 

Leki na cukrzycę skuteczne w walce z otyłością

Druga klasa leków to agoniści GLP-1  - u pacjentów z wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym ich stosowanie również przyniosło korzyści kliniczne. 

Postęp w badaniach podstawowych w ich przypadku wskazuje na to, że oprócz przydatności do leczenia cukrzycy i działania kardioprotekcyjnego, prawdopodobnie staną się lekami skutecznymi w leczeniu otyłości, która jak wiadomo jest czynnikiem ryzyka wielu jednostek chorobowych, takich jak: nadciśnienie, choroby onkologiczne, choroby płuc.

Nowe badania wskazują, że prace nad preparatem są niezwykle obiecujące. Co więcej, można podawać go raz w tygodniu w postaci iniekcji. Kilka randomizowanych badań pokazuje, że w grupie chorych z nadwagą i otyłością w leczeniu semaglutydem po około 20 tygodniach średnia redukcja masy ciała wynosiła około 11%. Trwają prace nad stworzeniem formy doustnej tego leku.

Leki na cukrzycę przyszłością dla walki z chorobą Parkinsona i Alzheimera?

Naukowcy przewidują, że za kilka lat agoniści GLP-1 o działaniu neuroprotekcyjnym mogą przydać się w leczeniu choroby Alzheimera czy Parkinsona.

Czy da się zapobiec rozwojowi raka jelita grubego?

O przełomie w walce z rakiem jelita grubego opowiedział prof. dr hab. n. med. Jarosław Reguła 

Nowotwór jelita grubego to choroba która przebiega skrycie, a zatem niezwykle istotne jest jej wczesne wykrycie. Okazuje się, że badania przesiewowe w raku jelita grubego odgrywają bardzo ważną rolę i mogą wpłynąć na zmniejszenie zapadalności i umieralności na ten rodzaj nowotworu. 

W 2000 r. sprawdzono, jaki jest efekt działalności przesiewowej przy kolonoskopii w zależności od jakości wykonania badania przez endoskopistę.

Czy jakość wykonania badania przesiewowego ma wpływ na rozwój raka?

Na podstawie miernika jakości endoskopisty ustalono umiejętność wykrywania gruczolaków w kolejno wykonywanych badaniach przesiewowych. Stwierdzono, że lekarze różnią się między sobą zdolnością do wykrywania polipów. Zaobserwowano ogromny rozrzut pomiędzy wykrywalnością guzów w trakcie badania.  

Okazało się, że niektórzy endoskopiści wykrywali guzy jelita grubego w 2% a inni w 45% wszystkich kolonoskopii, pomimo tego że pracują w tym samym ośrodku badając te same populacje. Wówczas podzielono endoskopistów na dwie grupy - tych o wysokim poziomie wykrywalności (ADR) i na tych o najniższym odsetku. 

Kolonoskopia - badanie, które działa prewencyjnie

U ludzi zbadanych przez endoskopistów o najwyższym odsetku ADR (powyżej 20%) nie rozwinął się rak jelita grubego. Natomiast u pacjentów zbadanych przez lekarzy o niższym parametrze jakości ADR wykrywano nowotwór od 6 miesięcy do około 3 lat po przeprowadzeniu kolonoskopii. 

Doświadczenie to pozwoliło zauważyć, że jedni potrafią dokonać kolonoskopii profilaktycznej, która zapewnia ochronę przed zachorowaniem na raka jelita i zgonem. 

Miernik jakości pracowni endoskopowych

Badania te skłoniły do zastosowania wskaźnika ADR we wszystkich ośrodkach na świecie jako miernika jakości pracowni endoskopowych i jakości pracy endoskopistów. Podwyższenie parametru ADR tylko o 1% powoduje spadek ryzyka zachorowania na raka jelita grubego o 3% i ryzyka zgonu o 5%. 

Szkolenia dla endoskopistów w poprawie jakości badań

Chcąc poprawić odsetek ADR zaczęto przeprowadzać szkolenia endoskopistów. Różnica w poprawie wskaźnika ADR była znamienna statystycznie u przeszkolonych pracowników. 

Wyższa jakość badań utrzymywała się przez najbliższy rok, w drugim roku nadal była znamienna, lecz powoli zaczęła spadać, co nasunęło wniosek o tym, aby szkolenie powtarzać co dwa lata. 

Endoskopistów podzielono na 5 kategorii, gdzie 5 oznaczała bardzo dobrą jakość wykonania badania, a 1 najsłabszą. Badacze przyjęli założenie, że szkolenie endoskopistów powinno przenieść ich o 1 stopień kategorii wyżej. 

Jak szkolenia wpłynęły na wyniki jakości badania kolonoskopii?

,,Badanie na 200 tys. osób wykazało, że dzięki poprawie jakości pracy endoskopisty można osiągnąć spadek umieralności na raka jelita grubego aż o 50%” - podkreślał profesor Reguła

W przypadku przeprowadzenia kolonoskopii przez endoskopistę z 5 kategorii efekt protekcyjny utrzymywał się przez 17 lat. U osób u których badanie przeprowadzili endoskopiści o niższej jakości wykonanego badania stanowił około 10 lat. To ogromne osiągnięcie w kontekście walki z rakiem.

,,Pacjenci wciąż unikają badań przesiewowych"

Badacz zaznacza, że nadal jest trudno zachęcić pacjentów do wzięcia udziału w badaniach. Podjęto wiele różnych prób, mających na celu zachęcenie pacjentów do przebadania się. Jedyną metodą, jaka się sprawdziła była rozmowa lekarza POZ z pacjentem na temat kolonoskopii. 

Prof. Jarosław Reguła podkreślił, że nie tylko nowe leki, ale także sprzęt oraz technika wykonania badania mają kluczowy wpływ na końcowy efekt leczenia. 

Choroby układu oddechowego - co nowego?

O nowym podejściu do chorób układu oddechowego opowiedział prof. dr hab. n. med. Piotr Kuna 

Choroby układu oddechowego to temat, nad którym nieustannie trwają badania ze względu na bardzo niepokojące statystyki. 

,,Astma to choroba cywilizacyjna na którą tylko w Polsce umiera 4,5 mln osób rocznie. Przewlekła Obturacyjna Choroba Płuc (POChP) to schorzenie, które wbrew przekonaniom nie jest wynikiem palenia papierosów, a efektem złej jakości powietrza w kraju oraz rak płuc - nowotwór najczęściej powodujący zgony (30 tysięcy rocznie w Polsce)”.

Immunoterapia w walce z rakiem płuc

,,Spersonalizowana diagnostyka molekularna - dzięki nowoczesnym chipom diagnostycznym można w szybki sposób ocenić aktualny stan zdrowia pacjenta. Jest to szczególnie przydatne w kontekście raka płuc, którego rozwój jest niezwykle dynamiczny - coś co działało jeszcze miesiąc temu, teraz może zawodzić. W przebiegu tej choroby trudno jest powstrzymać jego zmienność genetyczną.

Przełomem okazało się zastosowanie kombinacji immunoterapii, chemioterapii i radioterapii - wykorzystanie klasycznych metod leczenia wspartych immunoterapią. Takie rozwiązanie umożliwia odblokowanie komórek organizmu tzw. komórek cytotoksycznych żeby rozpoznawały i zabijały komórki nowotworowe. Skuteczność immunoterapii wykazuje 100%".

POChP - kompleksowe podejście do leczenia

Kompleksowe podejście do leczenia POChP polega na jednoczesnym zastosowaniu:

  • elementów prewencji postępu choroby, 
  • szczepienia przeciw infekcjom wirusowym i bakteryjnym, 
  • leczenia, które uwalnia powietrze z płuc, 
  • leczenia przeciwzapalnego,
  • regularnego wysiłku fizycznego. 

Pacjenci z POChP umierają głównie z powodu chorób sercowo-naczyniowych. Prawidłowe leczenie tej choroby zmniejsza ryzyko zgonów sercowo-naczyniowych o około 40-50%. 

Kluczowa jest zatem diagnostyka i wdrożenie odpowiedniego leczenia, co skutkować może wydłużeniem życia pacjenta nawet o kilka lat. Postępowanie może być skuteczne jedynie po rozpoznaniu, które jest możliwe wyłącznie po wykonaniu badania spirometrycznego

Astma oskrzelowa - koniec stosowania leków objawowych?

Podstawowymi lekami w leczeniu astmy były leki rozkurczowe, których stosowanie niestety nie było wystarczające i zwiększało ryzyko zaostrzeń, hospitalizacji, zaburzeń rytmu serca i zgonów. 

Rok 2020 to zmienił i zakończył samodzielne stosowanie leków objawowych w astmie. Można je od tej pory stosować jako dodatek do leku przeciwzapalnego dodanego do sterydu. 

Ataki astmy powodem zawałów serca

U osób z napadem duszności w wyniku ataku astmy ryzyko zawału serca i udaru wzrasta 5-krotnie. U pacjentów, którzy mają napady astmy nawet raz w miesiącu należy zastosować leczenie przeciwzapalne i to leczenie jest eskalowane poprzez: zwiększanie dawki, dołączanie kolejnych grup leków poprzez kolejne stopnie leczenia, kończąc na celowanej terapii biologicznej. 

Podawanie sterydów zwiększało ryzyko rozwoju sepsy czy innej infekcji, ryzyko choroby zatorowo-zakrzepowej, zatorowości płucnej, udaru mózgu oraz zgonu (aż o 60%). W związku z tym zaprzestano stosowania sterydów i zastąpiono je przeciwciałami wybiórczo blokującymi różne z cytokin

Blokują one ścieżkę zapalenia wywoływaną przez wirusy, alergeny i zanieczyszczenia pochodzące z powietrza. Cytokiny nie powodują działań niepożądanych, ale terapia jest dużo bardziej kosztowna. 

Bezcenne jest jednak to, że nowa metoda leczenia pozwala uchronić pacjentów przed zachorowaniem na sepsę, wydłuża życie i w znaczący sposób poprawia jego jakość. 

Czytaj także:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki