Samopoczucie mamy po porodzie: czy to depresja? [Porada eksperta]
Mam 32 lata. Od miesiąca jestem mamą, urodziłam pięknego zdrowego synka. Wiem, że powinnam się cieszyć, ale nie umiem. Jestem płaczliwa, rozdrażniona, obojętna na wszystko oprócz potrzeb synka, bo muszę to zrobić (nie mam nikogo do pomocy). Mąż pracuje i uważa, że to jego jedyny obowiązek. Muszę sama ogarnąć malca, dom, 2 koty. Nie mogę spać, jeść, czuję ciągłe przygnębienie. Nie wiem, co robić. Może przesadzam? Może to tylko przemęczenie, a nie depresja?
NIE PRZESADZASZ!!!!! To przede wszystkim przemęczenie wzmagane przez skutki przemian hormonalnych. Poproś męża, żeby przeczytał ten e-mail: Szanowny Panie, Pana żona jest w bardzo trudnym i wyczerpującym okresie. Wymaga realnej pomocy, a nie tylko pensji. Musi odpowiednio dużo spać, dobrze się odżywiać, być wypoczęta, bo z każdym dniem będzie gorzej i wtedy może zacząć się prawdziwa depresja. Proszę pomóc żonie cieszyć się macierzyństwem.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta
