Nasze dziecko się onanizuje: co możemy zrobić? [Porada eksperta]

2015-09-12 14:06

Jesteśmy rodzicami 14-miesięcznej dziewczynki, która onanizuje się od 4. miesiąca życia. To jakiś koszmar, robi to w krzesełku do karmienia, samochodowym foteliku, w wózku, ale także przy zmianie pieluchy, zasypianiu, w złości i w pozytywnych emocjach. Odwracanie uwagi nie przynosi skutku, przerywanie aktywności powoduje bunt i krzyk. Jesteśmy pod opieką terapeuty integracji sensorycznej, psychologa, rehabilitanta. Problem się nasila, a specjaliści nieco go lekceważą. Każdy, kto zetknął się z takim problemem, wie, jak jest to trudne, gdy nie można dziecka przebrać, nakarmić, wyjść z nim na spacer. Co robić? Z medycznego punktu widzenia dziecko jest zdrowe - nie ma infekcji układu moczowo-płciowego, pasożytów itp.

Porada psychologa
Autor: Getty Images

Sam nie spotkałem się z takim nasileniem problemu. Boję się, że działa w nim pewien sprzeczny mechanizm - im więcej zwracacie uwagi na to zachowanie, tym chętniej ono występuje, bo dziecko dostaje za nie gratyfikację w postaci Waszej uwagi. Proszę pomyśleć w tych kategoriach, także przeanalizować: czy w atmosferze rodzinnej nie występuje jakieś napięcie; czy jest coś, czego dziecko się bo; czy ma odpowiednią ilość interesujących je zajęć i zabawek; czy ma swoją przytulankę.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.

Inne porady tego eksperta