Spis treści
O tym, że drzewa wpływają zbawiennie na nasz organizm, wiedzieli już starożytni. Z ich uzdrawiającej mocy korzystała też medycyna ludowa, dzieląc drzewa na dobre i złe. Do pierwszych zaliczano lipę, brzozę, kasztanowiec, dąb, jarzębinę i czarny bez. Topolę, osikę i olchę uznano za "wampiry", które pozbawiają nas energii.
Także i dziś coraz więcej lekarzy zaleca swoim pacjentom, by jak najczęściej przebywali w otoczeniu drzew, które są naturalnym źródłem tlenu. Wchłaniają natomiast z powietrza pyły, sadze i toksyny. Badania przeprowadzone w Rosji wykazały, że gałązka jodły syberyjskiej umieszczona w szpitalnej sali spowodowała zmniejszenie o połowę liczby zarazków w powietrzu.
Jak drzewa wpływają na zdrowie?
Wiadomo, że drzewa iglaste, dzięki wydzielanym przez nie olejkom eterycznym, mają silne działanie aseptyczne i zbawiennie wpływają na układ oddechowy. Dlatego właśnie sanatoria, w których leczy się choroby z nim związane, powstają najczęściej wśród sosnowych lasów.
W ramach badań nad korzystnym wpływem drzew na ludzki organizm Amerykanie umieścili jedną grupę chorych z problemami sercowo-naczyniowymi i nadciśnieniem tętniczym w sanatorium otoczonym lipami. Pacjentom polecono codzienne, trzygodzinne spacery wśród drzew. Pozostałych chorych leczono klasycznie w warunkach szpitalnych.
Po miesiącu wyniki w obu grupach były niemal identyczne - poprawa nastąpiła u 80 procent pacjentów. Ten eksperyment dowiódł zatem, że niektóre schorzenia można leczyć bez środków farmakologicznych. Inne badania wykazały natomiast korzystny wpływ lasów bukowych na zmniejszanie dolegliwości wynikających z uporczywych migren i nadmiernych stresów.
Znajdź swoje drzewo
Spacery wśród buków polecane są osobom narażonym na stres, choroby układu krążenia, gardła i nerek. Liść tego drzewa przyłożony na czoło złagodzi ból głowy.
Pomaga pozbyć się złości, strachu i gniewu. Przynosi ulgę w bólach wynikających z napięć, przyspiesza gojenie się ran.
Sok brzozowy bogaty w sole mineralne, potas, magnez, wapń i witaminy z grupy B oczyszcza organizm, wspomaga leczenie chorób dróg moczowych, wątroby, płuc i nadczynności tarczycy.
Przebywanie w jego pobliżu poprawia się stan psychiczny.
Herbata z jego kwiatów jest skuteczna w leczeniu przeziębień, wzmacnia system immunologiczny.
Wywar z jego kory leczy choroby skórne, a stosowany do nasiadówek łagodzi stany zapalne narządów rodnych.
Działa mobilizująco i pozwala pozbyć się nałogów. Zawiera dużo witaminy C (prawie tyle co owoce cytrusowe), cukrów, kwasów organicznych, pektyn i składników mineralnych.
Związki czynne zawarte w jarzębinie działają moczopędnie, przeciwzapalnie, przeciwszkorbutowo, rozwalniająco i ściągająco, co jest korzystne w nieżytach żołądka, dwunastnicy i jelita cienkiego. Stosowana zewnętrznie (do nacierania) łagodzi bóle mięśniowe i stany reumatyczne.
Od wieków traktowano ją jako symbol mocy. Z jej drewna, igieł i żywicy otrzymuje się ekstrakty do lekarstw przeciw schorzeniom reumatycznym i artretycznym. Nasiadówka w wodzie z wygotowanych gałęzi pomaga w zapaleniu pęcherza i przy upławach.
Kora wykorzystywana jest do wytwarzania maści leczących hemoroidy i żylaki. Jego właściwości uszczelniające naczynia krwionośne wykorzystuje przemysł kosmetyczny do produkcji kremów na "pajączki". Herbata z kwiatów kasztanowca leczy kaszel i wzmacnia tkanki mięśniowe.
Przebywanie w jej pobliżu uspokaja, koi nerwobóle. Kwiaty lipy zawierają niewielkie ilości olejku eterycznego, związki flawonowe i śluzowe, kwasy organiczne, pektyny, sole mineralne i substancje działające podobnie jak witamina P.
Ten skład powoduje, że herbata z nich działa napotnie i wykrztuśnie, łagodzi kaszel, katar. Stosuje się ją w gorączce, przeziębieniach i stanach wyczerpania. Odwar z kwiatów lipy jest stosowany do płukania gardła, okładów na rany i wrzody.
Olejek z pączków sosnowych działa bakteriobójczo (pomaga w leczeniu chorób skórnych), moczopędnie i wykrztuśnie. Stosuje się go do inhalacji przy nieżytach górnych dróg oddechowych, bo ułatwia oczyszczanie się oskrzeli.
Przytulanie drzew
Drzewa wytwarzają jony ujemne. To one neutralizują niekorzystne dla organizmu jony dodatnie powstające w wyniku chorób lub emitowane przez otaczający nas ze wszystkich stron sprzęt elektroniczny.
Niemiecki przyrodnik i badacz Manfred Himmel, zajmujący się drzewoterapią od ponad 20 lat, uważa, że każdy człowiek może przez dotyk doświadczyć dobroczynnego promieniowania drzew i wspomagać leczenie dolegliwości zarówno psychicznych, jak i fizycznych: stres, bóle głowy, zaburzenia krążenia, schorzenia reumatyczne.
Jeśli więc mamy tego typu problemy, powinniśmy wybrać się do najbliższego parku czy lasu, znaleźć odpowiednie dla siebie drzewo i mocno się do niego przytulić.
Można to robić na trzy sposoby:
- oprzeć się o drzewo plecami i tyłem głowy, równocześnie dotykając pnia gołymi rękami;
- stanąć przodem do pnia drzewa, przyłożyć do niego czoło i objąć gołymi rękami;
- położyć się pod drzewem, opierając o nie bose stopy.
miesięcznik "Zdrowie"
Porady eksperta