Pani Ago!
Prawdopodobnie obawia się Pani zachowań syna i czuje się wobec nich bezradna. W takiej sytuacji nawiązanie bliższego kontaktu, innego niż jakiś rodzaj walki, wydaje się niemożliwe. Radzę zrezygnować z prób docierania do niego. To, co mogłaby Pani zrobić, to spróbować jakoś zmienić jego sytuację, tak aby musiał być bardziej samodzielny i wziąć za siebie więcej odpowiedzialności. Być może jakimś rozwiązaniem byłoby umieszczenie go w szkole z internatem.
Pozdrawiam
Józef Sawicki
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta