Witaj! Przede wszystkim nie tragizuj! W twoim wieku przeżywane przez ciebie problemy i rozterki są całkiem normalne. Kłopoty z podjęciem mądrej decyzji, kłopoty z rodzicami, kłopoty z nauką... To wszystko jest do zrobienia i rozwiązania, tylko spokojnie i po kolei. Rodzicami na razie się nie martw - oni właściwie zawsze są z czegoś niezadowoleni i zawsze mają jakieś wątpliwości. Oczywiście martwią się o ciebie i chcieliby uchronić cię przed wszystkim, co nie jest dobre i niepokojące. Niestety, nawet najmądrzejsi rodzice nie dadzą rady tego zrobić. Co nie znaczy, że całkiem trzeba "olać" Ich zdanie. Rozmawiaj z nimi, pytaj, dyskutuj, ale nie denerwuj się niepotrzebnie. Z chłopakiem też postępuj spokojnie - nie bój się czegoś, czego jeszcze nie ma. Na razie to martwisz się na zapas i chciałabyś uprzedzić ewentualne problemy. Na nic nie musisz się decydować, jeśli nie masz na to ochoty i nie czujesz się gotowa. To ty decydujesz kiedy i jakie kroki podejmiesz. Szczególnie, jeśli rzecz dotyczy twojego ciała i ważnych kwestii, które mogą wpłynąć na twoją przyszłość. Seks jest fajny, ale w odpowiednim czasie z odpowiednią osobą. Nie musisz też od razu "iść na całość", jeśli tego nie pragniesz. A poza tym z chłopakiem, jak z człowiekiem, można porozmawiać i zobaczyć jakie on ma zdanie na ten temat. Jeśli związek jest poważny, to razem można i trzeba ustalić pewne kwestie. Na razie postaraj sie cieszyć bardziej tym co jest - spotkaniami, rozmowami, towarzystwem. Nic na siłę!
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta