Wygląda to trochę tak, że już od roku jest Pani w trakcie czekania. Radzę sprawdzić, na co tak naprawdę Pani czeka i czy to, na co Pani czeka, rzeczywiście ma szansę się zdarzyć. Jak rozumiem, czekając przeżywa Pani cudowne chwile na przemian z momentami przykrymi. Jeśli tak, to dobrze by było także wiedzieć, co jest istotą tej przykrości. Radzę także inaczej sformułować Pani problem. Zapytać siebie, czy jest Pani w stanie zdecydować się być we właśnie takiej sytuacji, jaka jest i nie domagać się ani od siebie, ani od kogoś jej zmieniania.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta