Nie jest aż tak źle, do depresji na szczęście droga jest nieco dłuższa. Proszę sobie zrobić zdjęcie i zrobić z niego karykaturę, a potem serdecznie się z niej pośmiać. Można też założyć z trzema koleżankami „Klub potworów”, mianować się Prezesem, a potem iść do klubu, napić się drinka, potańczyć, pobawić się i odpocząć od tego narzekania na siebie. Przecież z każdym dniem sytuacja będzie się o maleńki kawałek poprawiać!
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta