Czytając Twoją wiadomość zrozumiałam, że nie jest Ci łatwo, doświadczyłaś przemocy, rozstania rodziców, zawodu miłosnego i rozczarowania w przyjaźni. Chylę czoła przed Tym, jak sobie radziłaś w przeszłości i jak radzisz sobie teraz, mimo braku wystarczającego wsparcia ze strony zarówno bliskich, jak i szkoły. To, że masz negatywne myśli i przeżywasz złość oraz smutek, wydaje się naturalną konsekwencją trudnych doświadczeń w przeszłości, braku wystarczającej pomocy oraz tego, że jesteś w okresie dojrzewania.
Teraz ważne jest znalezienie mądrej, przyjaznej dorosłej osoby (psycholog, ktoś z rodziny), z kim szczerze porozmawiasz i otrzymasz (mam nadzieję) pomoc. Nawet jeśli w przeszłości to się nie udawało, nie rezygnuj.
Piszesz, że masz teraz koło siebie kilku znajomych, postaraj się korzystać ze wsparcia, czasu, który Ci ofiarują, czy rozmowy o tym, co myślisz i czujesz. To, co się teraz z Tobą dzieje wynika również z tego, że dojrzewasz. W tym specyficznym okresie wszystko odczuwamy intensywniej, trudne uczucia są bardziej dotkliwe, a poczucie osamotnienia i niesprawiedliwość nasila się. Człowiek bywa wrogo nastawiony do świata i ludzi, czasem nawet agresywny. Ważne jest to, że masz wgląd w to, co czujesz, i jasno nazywasz to, czego doświadczyłaś.
Nikt nie ma prawa używać wobec Ciebie przemocy czy naruszać prywatności. Odpowiedzialność za te działania ponoszą ci, którzy łamią te reguły. Nie podoba mi się, że pani pedagog mówi o nadwrażliwości, no cóż może nie rozumie tego, co się z Tobą dzieje. W tym wieku masz prawo do wrażliwości, a Twoje doświadczenia życiowe są trudne.
Jeszcze raz powtórzę korzystaj z tych kompetencji, które masz i miałaś w przeszłości, to one pozwoliły Ci radzić sobie w trudnych sytuacjach. Warto, abyś znalazła życzliwego dorosłego (np. psychologa), który Ci będzie towarzyszył w tych wszystkich trudach. Skorzystaj również ze wsparcia przyjaciół, o których piszesz. Nie wiem, z jakiego miasta jesteś, wiec polecę ogólnopolskie telefony zaufania dla młodzieży, np. 116 111, podziel się swoimi trudnościami. Osoby pracujące w tego typu telefonach mogą doraźnie Cię wesprzeć, ale również doradzą, gdzie mogłabyś otrzymać wsparcie specjalisty. Skorzystaj koniecznie z pomocy psychologa, najlepiej psychoterapeuty w poradni zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży, bądź innej poradni, która oferuje bezpłatną ofertę. Warto także powiedzieć mamie o tym, jak się czujesz, co się z Tobą dzieje - zaangażuj ją w to, by pomogła znaleźć specjalistę, który nie zbagatelizuje twoich doświadczeń.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta