Jak się domyślam masz kilkanaście lat i jeszcze nie bardzo rozumiesz, co się z tobą i w twoim ciele dzieje. To dopiero przyjdzie z czasem i z doświadczeniami. Na razie przyjmij do wiadomości, że nie ma czegoś takiego jak "po prostu lubię czuć ból". To nie jest "tak po prostu". Czujesz się lepiej właśnie dlatego, ze rozładowujesz jakieś napięcie, z którego nawet niekoniecznie do końca zdajesz sobie sprawę. Robisz to - ponieważ nie wiesz jak inaczej mogłabyś sobie z tym poradzić. No bo i z czym skoro nawet nie wiesz, co to dokładnie jest. A tego wszystkiego trzeba się dowiedzieć. Skoro nie umiesz powstrzymać się to znaczy, ze wymknęło ci się to spod kontroli i powinnaś koniecznie, podkreślam - koniecznie! skorzystać z pomocy profesjonalisty. Poproś mamę lub tatę, żeby zorganizowali wizytę u psychologa pracującego z młodzieżą. Jeśli nie chcesz na razie mówić w czym dokładnie jest problem - masz do tego prawo, ale niech ci pomogą. Dopiero po konsultacji z psychologiem postanowicie, co z tą wiadomością zrobić dalej i jak sobie z tym dalej radzić. Nie bagatelizuj tego.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta