Nic nie mówisz o przyczynach dlaczego tak bardzo nie chciałaś i nie chcesz mieć dzieci. Myślę, ze to kwestia podstawowa i zasadnicza. Dlatego trudno mi powiedzieć czy twój stan emocjonalny się zmieni czy nie. Nawet jeśli miałaś bardzo ważne powody, to przedłożyłaś ponad nie święty spokój i też nie do końca wiem dlaczego to zrobiłaś. Poddałaś się eksperymentowi tylko zapomniałaś o tym, że w grę wchodzi więcej istnień niż tylko twoje. A to już jest bardzo poważna sprawa. Teraz powody są ważne tylko o tyle, ze powinnaś się z nimi jak najszybciej zmierzyć. Najlepiej z dobrym psychologiem, który pomoże ci szybko (a nie latami bo na to nie ma czasu!) je wyjaśnić i znaleźć sposoby na poradzenie sobie z nimi. Wydaje się, ze jesteś uparta ale chyba nie aż tak skoro podjęłaś jednak decyzję o ciąży. Nie chciałaś jej a więc i twoje samopoczucie jest fatalne. Jest to jakby uzasadnienie twoich wcześniejszych sprzeciwów. Jeśli będziesz cały czas usilnie podtrzymywać tę postawę to być może lepiej nie będzie. Teraz wiele zależy od twoje decyzji - albo weźmiesz z całą miłością i odpowiedzialnością to wszystko na siebie albo będziesz wszystkim dokoła (oraz całkiem niewinnemu dziecku) udowadniała, ze nie mieli racji i ty "się do tego nie nadajesz". Teraz jest za późno na dywagacje i zbędne filozofowanie. Albo zaakceptujesz zaistniały fakt i wszystkiemu na przekór postarasz się być dobrą mamą albo w imię swoich racji unieszczęśliwisz siebie, dziecko, męża. Nie wiem czy warto. Decyzję musisz podjąć sama. W realizacji może ci pomóc wiele osób ale sama decyzja należy do ciebie.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta