Syn popija alkohol [Porada eksperta]

2009-02-10 10:39

Mam 17-letniego syna. Zawsze był zdolny i nauka przychodziła mu łatwo. Jednak ma bardzo wpływowy charakter. Imponuje mu takie towarzystwo, które pali i pije. Opuścił się w nauce. Prawdopodobnie nie zda. Kiedyś przyszedł taki pijany, że byłam przerażona. Obiecał, że już nie będzie, ale nadal popija. Ostatnio przeglądałam strony w internecie na jakie wchodzi i tam napisał, że lubi pić. Nie wiem, co mam teraz zrobić z tą wiedzą. Nie chciałabym, żeby wiedział, że go sprawdzam. Zawsze starałam się wytyczać granice. Ostatnio chciał się w nocy wyprowadzić, bo jak twierdzi za duże mamy wymagania. Nie chcieliśmy go puścić na dyskotekę, ponieważ przyszedł podpity. A my chcemy, żeby nie pił i uczył się, żeby zdał.

Porada pedagoga
Autor: Getty Images

Edyto! Porozumienie z siedemnastolatkiem bywa trudne. Trzeba jednak za wszelką cenę próbować. Syn jest w wieku, w którym występuje bardzo silna potrzeba zaznaczenia odrębności, dorosłości i niezależności. Nie zawsze wybory młodych ludzi są trafne. Dlatego musimy dążyć do tego, by nie stracić kontaktu z dzieckiem. Pierwszą, główną zasadą jest: Nie potępiać i dawać dużo ciepła. Gdy syn ma poczucie, że (niezależnie od popełnianych błędów) jest kochany i otoczony troską rodziców, zwiększa się szansa na spokojne rozmowy i utrzymanie jakiegoś wpływu na jego wybory. Eksperymenty z alkoholem przechodzi niemal każdy nastolatek. Problem jednak w tym, by był w stanie sam to kontrolować. Rodzice imają się różnych sposobów, by nauczyć dzieci kultury picia. Czasem ojcowie chodzą z synami na piwo, czasem organizują w domu przyjęcia alkoholowe dla młodzieży. Rzecz przecież w tym, by alkohol nie był celem samym w sobie, a służył poprawie nastroju i rozluźnieniu. To jednak łączy się z dawkowaniem i samokontrolą. Trzeba uczyć. Piszesz, że poza ekscesami alkoholowymi, syn stracił zainteresowanie nauką i wdał się w nieciekawe towarzystwo. Świadczy to o braku dojrzałości i może mieć bardzo złe skutki. Nie wiem jakie masz możliwości zainteresowania syna innym środowiskiem i innymi zajęciami (może prawdziwie męska przygoda np. wakacyjna szkoła przetrwania?) Potrzebne Wam są dorosłe rozmowy o przyszłości, pomyśle na życie, planach zawodowych itp. oraz umieszczenie w tym kontekście sprawy szkoły. Czy uda się Wam samodzielnie porozumieć z dzieckiem, zależy od obustronnego nastawienia. Proponowałabym, abyś nawiązała kontakt z rodzicami rówieśników syna. Oni mają podobne problemy. Przydałaby się także konsultacja z psychologami, którzy pracują z młodzieżą trudną, często z problemami alkoholowymi i szkolnymi. Znajdziesz ich w specjalistycznych poradniach Pedagogiczno - Psychologicznych oraz Poradniach Zdrowia Psychicznego dla Młodzieży. Warto zdobywać wiedzę i działać zawczasu, by nie przegapić momentu, w którym może być za późno. Szukaj wsparcia i pomocy u wychowawców w szkole i osiedlu. Może znajdzie się jakiś trener sportowy, który wciągnie syna do innych zajęć, wykluczających alkohol? Istnieją też stowarzyszenia rodziców, którzy borykają się z podobnymi problemami. Także ośrodki pomocy społecznej coraz częściej zatrudniają psychologów i pedagogów, którzy potrafią nawiązać dobry kontakt z trudną młodzieżą, wciągać ją w pożyteczne zajęcia i zmieniać spojrzenie na świat (streetworking). Zainteresuj się tymi możliwościami. Sojusznicy mogą tu bardzo wiele zdziałać. Życzę powodzenia. B.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza