Objawy chorób serca u kobiet mogą być nietypowe. Na co zwrócić uwagę?

2021-11-23 8:59

Okazuje się, że choroby układu krążenia mogą być większym zagrożeniem dla kobiet, zwłaszcza tych po 50. roku życia (w okresie pomenopauzalnym) niż u mężczyzn. Jakie objawy mogą wskazywać na problemy kardiologiczne? Czy u kobiet mogą pojawić się specyficzne, nietypowe dolegliwości?

Objawy chorób serca u kobiet mogą być nietypowe. Na co zwrócić uwagę?
Autor: Getty Images

Spis treści

  1. Najpopularniejsze schorzenia sercowo-naczyniowe
  2. Menopauza a ryzyko chorób krążenia
  3. Objawy chorób sercowo-naczyniowych u kobiet
  4. Jak zmniejszyć ryzyko chorób serca u kobiet?

Choroby układu krążenia to główna przyczyna zgonów w Polsce. Co roku z powodu niewydolności serca, udarów mózgu czy zawału umiera ponad 175 tysięcy osób – co stanowi prawie 50% wszystkich śmiertelnych przypadków w kraju. Dolegliwości ze strony układu krążenia mogą w większości przypadków dotyczyć kobiet niż mężczyzn, a ich wczesne objawy mogą być nietypowe.

Poradnik Zdrowie: zawał serca

Najpopularniejsze schorzenia sercowo-naczyniowe

Choroby układu krążenia - nazywane również chorobami układu sercowo-naczyniowego - dotyczą jego najważniejszych elementów, a więc przede wszystkim serca, tętnic i żył. Najpopularniejszymi schorzeniami tego typu jest m.in.:

Współcześnie niewydolności układu sercowo-naczyniowego, z uwagi na ogromną liczbę zachorowań na całym świecie uznawane są za choroby cywilizacyjne.

Jak zapobiegać schorzeniom sercowo-naczyniowym?

W ogromnej mierze na taki stan rzeczy ma wpływ ma siedzący styl życia, używki i nieodpowiednia, wysoko przetworzona dieta.

Kardiolodzy szacują, ze nawet 80% przypadków wymienionych schorzeń dałoby się uniknąć przy podjęciu odpowiedniej modyfikacji czynników ryzyka, np.:

  • redukcji nadwagi,
  • kontrolowania ciśnienia tętniczego,
  • rzucenia palenia,
  • rozpoczęcie aktywności fizycznej,
  • obniżenia poziomu cholesterolu poprzez dietę.

Niestety, nie na wszystkie czynniki mamy wpływ, a jednym z najważniejszych czynników ryzyka chorób serca jest przede wszystkim wiek.

Menopauza a ryzyko chorób krążenia

Wiele osób mylnie uważa, ze schorzenia serca i układu naczyniowego są charakterystyczne dla starszych mężczyzn. Okazuje się, że do około 50. roku życia, kobiety są faktycznie mniej podatne na tego typu choroby dzięki ochronnemu działaniu produkowanych przez jajniki żeńskich hormonów – estrogenów.

Niestety, w okresie menopauzy, gdy poziom estrogenów spada, w organizmach kobiet zachodzi też szereg zmian, które istotnie podwyższają ryzyko chorób krążenia. Obniżenie poziomu estrogenów powoduje np.:

  • zwiększenie frakcji cholesterolu LDL (tzw. „złego cholesterolu”) i trójglicerydów oraz zmniejszenie frakcji cholesterolu HDL (tzw. „dobrego cholesterolu”),
  • zaburzenia równowagi pomiędzy wytwarzaniem czynników rozszerzających i kurczących naczynia krwionośne, sprzyjając ich nadmiernemu obkurczaniu,
  • zaburzenia równowagi czynników krzepnięcia i rozkładu skrzepliny (co podwyższa ryzyko tworzenia zakrzepów, które mogą z kolei prowadzić do zawału).

Niektóre naukowe algorytmy przewidują, że każdy rok życia kobiety w okresie dojrzałym bez oznak menopauzy zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia o około 2%. Można więc powiedzieć, że wcześniej występująca menopauza (a więc powszechny problem w społeczeństwach rozwiniętych) może zwiększać prawdopodobieństwo rozwinięcia chorób sercowo-naczyniowych w przyszłości.

Statystyki wskazują, że istotnie starsze kobiety znacznie częściej chorują na nadciśnienie tętnicze lub zmiany miażdżycowe. Ten problem może dotyczyć nawet 80% Polek po 75. roku życia! Zwykle jest to schorzenie trwające od lat, którego objawy są często bagatelizowane.

Niestety, niekontrolowane nadciśnienie systematycznie powoduje ogromne szkody w tkankach organizmu. Jego bezpośrednimi powikłaniami może być zawał lub niewydolność serca, a nawet udar mózgu.

Objawy chorób sercowo-naczyniowych u kobiet

Wiele objawów chorób serca jest bardzo zbliżona u kobiet i mężczyzn. Jednak z uwagi na specyfikę układu hormonalnego i zmiany związane z menopauzą, niektóre z nich u pań mogą występować znacznie częściej lub być bardziej dojmujące.

W przypadku nadciśnienia, klasyczne objawy – obserwowane zarówno u kobiet jak i mężczyzn- to na przykład uczucie ucisku w klatce piersiowej, szybkie bicie (tzw. łomotanie) serca, duszności oraz szybkie męczenie się.

U kobiet mogą występować jednak częściej mniej specyficzne objawy nadciśnienia:

Innym poważnym schorzeniem układu krążenia jest choroba niedokrwienna serca (nazywana chorobą wieńcową). Jej główną przyczyną jest miażdżyca, czyli stan kiedy odkładające się w ścianach tętnic wieńcowych złogi cholesterolu stopniowo zwężają ich średnicę.

Efektem jest niedostateczne ukrwienie mięśnia sercowego i jego mniej wydajna praca. Symptomy towarzyszące chorobie wieńcowej to zwykle:

  • duszności,
  • kołatanie serca,
  • ucisk za mostkiem,
  • nadmierne pocenie się
  • i zmęczenie pojawiające się już przy niewielkim wysiłku fizycznym.

U kobiet cierpiących na chorobę wieńcową, mogą ponadto występować dodatkowe dolegliwości:

  • nudności i bóle w nadbrzuszu,
  • chroniczne osłabienie,
  • zawroty głowy,
  • napady lęku.

Również w przypadku tak poważnego stanu jakim jest zawał serca, nietypowe i mało charakterystyczne objawy występujące u kobiet mogą doprowadzić do sytuacji, kiedy właściwe rozpoznanie następuje zbyt późno.

Dolegliwości, które mogą zwiastować nadejście zawału serca (zwykle dobrze wszystkim znane) to nie jedynie nagły, bolesny ucisk i narastające odczucie kłucia w klatce piersiowej. Szczególną uwagę powinny zwrócić także:

  • utrzymujące się przez dłuższy czas bóle okolic klatki piersiowej, które promieniują na ramiona, brzuch, plecy, szyję, a nawet okolice żuchwy,
  • utrzymujące się uczucie duszności i ucisku za mostkiem,
  • silne wymioty połączone z dusznością i napadem lęku.

Wiele kobiet w wirze codziennych obowiązków ignoruje narastające, dojmujące zmęczenie połączone z jednym lub kilkoma powyższych objawów. Czasami zawał serca może też przybierać formę tzw. niemego zawału, który częściej występuje u osób z kilkoma chorobami współistniejącymi, m.in. otyłością i cukrzycą.

Nie wolno zapominać, że jednym z powikłań wieloletniej cukrzycy jest neuropatia – czyli uszkodzenie nerwów obwodowych, co powoduje zmniejszone odczuwanie bólu przez chorego. Tacy pacjenci mogą postrzegać ucisk w klatce piersiowej i duszności jako mniej alarmujące.

W niektórych przypadkach objawy chorób sercowo-naczyniowych u kobiet przebiegają w sposób mniej typowy i łagodniejszy niż u mężczyzn. Mogą również być łudząco podobne do dolegliwości towarzyszących przekwitaniu i towarzyszących mu wahaniach poziomu hormonów w organizmie.

Dlatego też powyższe dolegliwości należy jak najszybciej skonsultować ze specjalistą – od szybkiej diagnozy może zależeć nawet życie pacjenta. Po 50. roku życia warto zadbać o regularne wykonywanie badań diagnostycznych, a przede wszystkim profilaktykę.

Jak zmniejszyć ryzyko chorób serca u kobiet?

Warto pamiętać, że na zmianę trybu życia i wdrożenie dobrych nawyków nigdy nie jest na późno. Pamiętajmy, że aktywność fizyczna nie musi przybierać bardzo intensywnego charakteru. Na początku w zupełności wystarczą zwykłe, ale regularne spacery, a w niektórych przypadkach lekki jogging.

Podobnie przedstawia się kwestia zdrowego odżywiania. Wiele osób kojarzy słowo „dieta” z niezwykle rygorystycznym podejściem do spożywanych posiłków. W rzeczywistości często wystarczy ograniczyć spożycie słodyczy, fast foodów i innego rodzaju przetworzonej żywności oraz zwiększyć spożycie warzyw i owoców, aby po kilku miesiącach zauważyć poprawę zdrowia i samopoczucia.

Zmiana diety jest również dość szybko widoczna w niektórych parametrach badania krwi – np. obniżeniu poziomu trójglicerydów lub cholesterolu całkowitego.

Dlaczego to takie ważne? Okazuje się, że wiele chorób cywilizacyjnych, które znajdują się we wczesnym stadium, jak np. cukrzyca czy nadciśnienie można leczyć właśnie poprzez zmianę codziennych nawyków, nie zaś za pomoca środków farmakologicznych. Choć może się to wydawać mniej komfortowe, w praktyce naturalna profilaktyka w znacznie mniejszym stopniu obciąża ustrój niż skoncentrowane substancje czynne, znajdujące się w lekach.

Przed wyborem klinicznej drogi leczenia warto zadać sobie pytania, czy przynajmniej części z objawów powodujących dyskomfort lub stan chorobowy nie da się wyeliminować stosując proste, dostępne na co dzień metody. Oczywiście nawet najlepsze chęci nie zastąpią profesjonalnej konsultacji lekarskiej, ale mogą znacząco podnieść komfort życia.