Preparaty na wszy i gnidy

Rodzice małych dzieci często sięgają po preparaty na wszy i gnidy, ponieważ wszawica to częsty problem, zwłaszcza w szkołach, przedszkolach i żłobkach. Preparaty na wszy i gnidy usuwają, a nawet zapobiegają przenoszeniu się pasożytów. Które preparaty i jakie sposoby walki z wszawicą są najskuteczniejsze?

Spis treści

1. Jak walczyć z wszawicą?
2. Preparaty zapobiegające wszawicy
3. Preparaty na wszy i gnidy
4. Jak stosować preparaty przeciw wszom i gnidom?
5. Grzebienie do usuwania wszy i gnid

Na rynku dostępnych jest dużo preparatów na wszy i gnidy - nic dziwnego: wszy to pasożyty występujące na całym świecie. Do tej pory nie udało się wyeliminować tego problemu całkowicie, na szczęście wymyślono skuteczne preparaty na wszy i gnidy, które likwidują go doraźnie.

Choć wszawica kojarzy się z brudem, to jednak  nie ma nic wspólnego z brakiem higieny. Niemal każda placówka edukacyjna nawet kilkakrotnie w ciągu roku szkolnego odnotowuje epidemie, mimo że jest prawidłowo prowadzona i mimo że dzieci do niej uczęszczające są zadbane i czyste. Dlatego preparaty na wszy i gnidy powinny znaleźć się w pateczce każdego rodzica.

Skąd takie rozpowszechnienie się wszawicy? Po prostu: wszy lubią duże skupiska ludzi, a zwłaszcza małych dzieci, które dotykają się, pochylają nad wspólną zabawką, kładą na dywanie czy kanapie, pozostawiając na nich pasożyty lub ich jaja. Ale wszy mogą przenieść się z człowieka na człowieka również w zatłoczonym tramwaju, w kinie, sklepie czy wszędzie tam, gdzie mamy styczność z innymi ludźmi.

Jak walczyć z wszawicą?

Na szczęście w dzisiejszych czasach problem wszawicy jest łatwy do rozwiązania. Na rynku istnieje wiele preparatów, można stosować zapobiegawczo, zmniejszając ryzyko przeniesienia pasożytów na zdrową skórę głowy oraz takie, które skutecznie likwidują zarówno wszy, jak i gnidy, czyli jaja składane przez samice pasożytów.

To ważne, ponieważ pozbycie się samych wszy i pozostawienie we włosach gnid nie dałoby efektów – w ciągu kilku dni wyklułyby się z nich nowe osobniki.

Preparaty zapobiegające wszawicy

Można je stosować np. w sytuacjach, gdy w przedszkolu ogłoszona zostanie epidemia, ale nasze dziecko nie ma jeszcze objawów wszawicy. Preparaty uniemożliwiają zagnieżdżenie się wszy we włosach i złożenie jaj, ponieważ tworzą na nich ochronny filtr.

W ich składzie są zwykle substancje oleiste oraz takie, które tworzą nieprzyjazne dla pasożytów środowisko. To naturalne aromatyczne olejki, takie jak olejek herbaciany, lawendowy, cytrynowy, rozmarynowy czy z miodli indyjskiej. Mają one działanie owadobójcze i odstraszające.

Preparaty zapobiegające wszawicy mają postać sprayów, którymi spryskuje się włosy (ale również czapki czy inne elementy odzieży) lub szamponów, którymi profilaktycznie myje się głowę kilka razy w tygodniu. Dostępne są również gumki do włosów dla dziewczynek, które nasączone są olejkami odstraszającymi wszy.

Zobacz galerię 4 zdjęcia

Preparaty na wszy i gnidy

Na przestrzeni wieków znaleziono wiele naturalnych metod likwidujących wszy, jak wcieranie w skórę głowy nafty kosmetycznej czy octu. W XX wieku natomiast odkryto składnik DDT, czyli dichlorodifenylotrichloroetan – silny środek owadobójczy, wykorzystywany głównie w rejonach tropikalnych do likwidacji komarów przenoszących malarię. Ze względu na swoją toksyczność oraz dlatego, że owady (w tym wszy) uodporniły się na jego działanie, DDT został wycofany.

Obecnie w składzie preparatów na wszy i gnidy najczęściej znaleźć można dimetykon. To rodzaj bezpiecznego, nawet dla najmłodszych dzieci, oleju silikonowego, który działa na pasożyty mechanicznie: uniemożliwia oddychanie wszom i gnidom, co prowadzi do ich uduszenia się.

Wiele firm opracowuje na jego bazie własne składniki o podwójnym czy potrójnym działaniu, które prócz paraliżowania układu oddechowego wszy, rozpulchniają również jej pancerz, powodując utratę wody i odwodnienie pasożyta, rozpuszczają substancje utrzymujące gnidę na włosie czy hamują rozwój gnid. Skuteczność dimetykonu jest bardzo wysoka.

W aptekach dostępne są też ziołowe preparaty na wszy i gnidy, np. z ziela ostróżeczki lub stworzone na bazie naturalnych substancji. Wśród nich są wspomniane już olejki np. olejek herbaciany czy z miodli indyjskiej, które mają działanie owadobójcze lub olejek andiroba, który ma gorzki smak, nietolerowany przez pasożyty.

Ich skuteczność jest niższa, choć wiele osób woli je od preparatów zawierających substancje chemiczne, ponieważ przy okazji łagodzą np. podrażnienia wywołane swędzeniem.

Jak stosować preparaty przeciw wszom i gnidom?

Preparaty na wszy i gnidy mogą mieć postać szamponów do mycia albo lotionów, pianek, kompresów lub żeli, które nanosi się na skórę głowy, a następnie spłukuje. Przed ich zastosowaniem warto dokładnie przeczytać zalecenia producenta, większość preparatów należy bowiem pozostawić na skórze głowy na określony czas – od 15 do 60 minut.

Aby ułatwić sobie to zadanie, można po nałożeniu płynu założyć na włosy czepek. Trzeba też pamiętać, że aby zapobiec nawrotowi wszawicy i wyeliminować wszystkie gnidy zabieg należy powtórzyć po kilku dniach.

Po zmyciu preparatu przeciwwszowego konieczne jest wyczesanie włosów. To niezbędny elementem walki z wszawicą, umożliwiający usunięcie martwych pasożytów i gnid z włosów. W tym celu należy wziąć bardzo gęsty grzebień (często znajduje się w komplecie z preparatem) i dokładnie wyczesać włosy zaczynając od skóry głowy i zwracając szczególną uwagę na linię włosów za uszami – tam najczęściej znajdują się wszy i gnidy.

Grzebienie do usuwania wszy i gnid

Jeśli do preparatu na wszy nie został dołączony grzebień, trzeba kupić go we własnym zakresie. Najważniejsze, żeby był gęsty i łatwy do umycia i dezynfekcji. Szukając go, można natknąć się również na specjalne grzebienie elektryczne (na baterie lub bez – działające na zasadzie tarcia elektrostatycznego), które są alternatywą do szamponów i płynów przeciw wszom i gnidom.

Ich działanie polega na wytwarzaniu w czasie czesania niewielkiego napięcia elektrycznego, paraliżującego owady. Niektóre grzebienie mają specjalnie wyprofilowane zęby, które dodatkowo niszczą pasożyty mechanicznie, rozrywając jaja i larwy.

O autorze

Małgorzata Wójcik

Redaktor prowadząca serwisu. Dziennikarka z 25–letnim stażem. Od początku związana z tematyką dziecięcą i zdrowotną - pracowała m. in. w magazynie "M jak mama". W mjakmama.pl specjalizuje się w tematyce ciążowej i porodowej. Prywatnie – mama trójki dorastających dzieci. Chętnie czyta i spaceruje po lesie z psem.

Czytaj więcej artykułów tego autora

Małgorzata Wójcik