Kardiologia
Choroby układu krążenia to główny zabójca Polaków, zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Już dawno temu wyprzedził nowotwory. Diagnostyka i zapobieganie problemom zwykle nie są trudne, ale my wciąż zwlekamy z działaniami prozdrowotnymi i czekamy na jasny sygnał od serca, że źle się z nim dzieje. Oto dlaczego ten może nie przyjść na czas.
Diagnoza: "niewydolność serca" zwykle przynosi strach przed nową rzeczywistością, która wydaje się trudna do zaakceptowania. Życie z chorobą tymczasem może być satysfakcjonujące i pełne przyjemności. Zalecenia dotyczące stylu życia dla pacjentów nie odbiegają znacząco od tych dla osób zdrowych, które chcą cieszyć się dobrym zdrowiem przez długie lata.
Niewydolność serca to gigantyczny problem zdrowotny nie tylko w Polsce. Medycyna dysponuje coraz lepszymi narzędziami, by wspierać pacjentów, ale nieraz jeden element okazuje się kluczowy dla powodzenia terapii, długości i jakości życia chorych. Wciąż bywa bagatelizowany nawet przez część medyków.
Mężczyzna w średnim wieku nagle, dramatycznie przyciska dłoń tam gdzie bije jego serce. Z trudem chwyta powietrze, a twarz wykrzywia mu grymas bólu. Daje gwałtownie znaki, aby podać mu fiolkę z lekiem. Wyjmuje tabletkę i kładzie pod język. Po jakimś czasie, już uspokojony, wyjaśnia świadkom zdarzenia: to angina pectoris. A to jest opis sceny, którą możecie zobaczyć w wielu starych filmach.
Materiał sponsorowany
Rokuje gorzej niż nowotwory. Każdej doby co godzinę z jej powodu przedwcześnie odchodzi 17 osób. Niewydolność serca wciąż bywa lekceważona, niewłaściwie leczona, „zapominana” przez pacjentów. Dlaczego niewydolność serca tak bardzo źle rokuje? Co można zrobić, żeby skuteczniej ją leczyć? Jak wesprzeć siebie i bliskich w procesie leczenia? Rozmawiamy o tym z dr hab. Dominikiem Olejniczakiem, specjalistą zdrowia publicznego i z kardiologiem, dr n. med. Andrzejem Głuszakiem.
Tętniak aorty, czyli patologiczne poszerzenie aorty, przez wiele lat może rozwijać się w ukryciu, nie dając wyraźnych objawów. Zdarza się, że do jego wykrycia dochodzi dopiero wtedy, gdy tętniak pęknie, a to już sytuacja zagrażająca życiu. Naukowcy z Uniwersytetu Yale opracowali prosty test, który może ostrzegać o ryzyku ukrytego tętniaka. Każdy może łatwo wykonać go w domu.
Niewydolność serca należy do poważnych i niestety częstych problemów układu krążenia. Jest to stan, kiedy serce nie może dostarczać odpowiedniej ilości krwi do organów wewnętrznych, potrzebnej do ich prawidłowego funkcjonowania. Nie jest możliwe odwrócenie tej sytuacji, co oznacza, że ten stan chorobowy nie jest możliwy do całkowitego wyleczenia. Jednak dzięki właściwemu postępowaniu, zastosowaniu odpowiedniej terapii można spowolnić postęp niewydolności serca i sprawić, aby jakość życia chorej osoby jak najdłużej nie ulegała pogorszeniu.
Materiał sponsorowany
Choroby układu krążenia mogą być większym zagrożeniem dla kobiet, niż dla mężczyzn - zwłaszcza po 50. roku życia, gdy większość pań jest już po menopauzie. Jakie objawy mogą wskazywać na problemy z sercem? Czy u kobiet mogą pojawić się specyficzne, nietypowe dolegliwości?
Co jakiś czas media wracają do tematu choroby córki Doroty Szelągowskiej. Znana projektantka wyznała kiedyś, że jej 5-letnia obecnie córka była leczona z powodu wrodzonej wady serca w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Ogromny rozwój kardiochirurgii i kardiologii interwencyjnej sprawił, że wrodzona wada serca coraz rzadziej oznacza wyrok.
To, co jemy i pijemy, ma ogromny wpływ na stan naszego zdrowia i jakość naszego życia. Nie bez powodu stale przybywa pacjentów cierpiących z powodu chorób serca i układu krążenia – to efekt niewłaściwego stylu życia i żywienia. Czasem „niewinne” z pozoru napoje mogą okazać się dla serca katastrofą.
Nadciśnienie tętnicze jest powszechne, nie boli, więc często nie uważamy go za realne zagrożenie dla zdrowia. Tymczasem, nie dość, że samo może być poważnym problemem, to bywa też objawem najgroźniejszych chorób - serca, nerek, nowotworów. Sporadyczne mierzenie to za mało, żeby sytuację opanować.
Zarówno owoce, jak i warzywa są niezbędne w zbilansowanej diecie. Pomagają one bowiem utrzymać dobre zdrowie. Każde z nich ma własny wpływ na nasz organizm. Jak zdradza kardiolog, szczególnie jeden z owoców jest niezwykle ważny dla zdrowia naszego serca.
Parafrazując znane powiedzenie - gdyby nie istniały statyny, należałoby je stworzyć. Bez nich prawdopodobnie dość drastycznie wzrosłaby bowiem liczba udarów mózgu, zawałów i chorób sercowo-naczyniowych. Tymczasem – choć są skuteczne, dokładnie przebadane i sprawdzone w leczeniu kilku pokoleń pacjentów z wysokim stężeniem cholesterolu – leki te w niektórych kręgach cieszą się niezasłużoną złą sławą. Dlaczego? Jak działają statyny, na co pomagają, dlaczego ryzyko efektów ubocznych jest dużo niższe, niż sugerują to ruchy antystatynowe? Wyjaśnia to prof. Maciej Banach, kardiolog.
Jeszcze jakiś czas temu kardiolodzy radzili swoim pacjentom, by się oszczędzali. Obecnie jednak wiadomo, że, z pewnymi wyjątkami, aktywność fizyczna nie tylko nie szkodzi, ale wręcz może przyspieszyć leczenie. Prof. nadzw. dr hab. n. med. Aleksander Żurakowski, kardiolog, wyjaśnia, że szczególnie korzystna jest w przypadku nadciśnienia tętniczego, które ma już ponad 30 proc. Polaków. Jak i kiedy ćwiczyć, by przyniosła najlepsze rezultaty?
Kilka godzin w samolocie, potem dodatkowy czas w autobusie, dowożącym do hotelu. Czasami wcześniej trzeba dojechać z innej miejscowości na lotnisko – i tak okazuje się, że spędzamy w pozycji siedzącej już nie kilka, ale nawet kilkanaście godzin. Do tego wysokie temperatury, odwodnienie – i przepis na zakrzepicę gotowy. A to tylko jedna z wielu przyczyn letnich problemów sercowych. Kardiolodzy wyjaśniają, jak w wakacje zadbać o serce.
Ten temat wraca jak bumerang i coraz więcej osób wierzy, że normy cholesterolu w Polsce są celowo zaniżane, by "wmawiać ludziom choroby". Dowodem ma być fakt, że kiedyś były wyższe i twierdzenia, że w wielu krajach poziom uznawany za normę jest inny, wyższy niż w Polsce. Sprawdzamy, jak jest naprawdę.
Kołatanie serca? Wiele osób zmaga się z tym problemem, a co najmniej część z nich tę sprawę bagatelizuje lub leczy na własną rękę, przez korzystanie z „dobrych rad” krewnych i znajomych, którzy „też tak mają”. Tymczasem kołatanie serca nie zawsze znaczy to samo. Kardiolog dr n. med. Andrzej Głuszak zwraca uwagę, jakie niebezpieczeństwa mogą wiązać się z kołataniem serca i jak można sobie pomóc.
Ruch to zdrowie – to „oczywista oczywistość”, ale niekiedy zapominamy, że kluczowe jest dobranie ruchu do danej osoby, jej możliwości i potrzeb. Jak ćwiczyć, żeby schudnąć, wzmocnić serce, a w razie istniejących już chorób kardiologicznych – żeby sobie pomóc, a nie zaszkodzić?
Każdego czasem boli głowa, choćby z niewyspania, głodu, zmęczenia czy stresu. Po namierzeniu sprawcy problemu można szybko się pozbyć. Czasem wystarczy zmarszczyć kilka razy nos i już jest lepiej. Kiedy jednak za bólem głowy kryje się choroba, sprawa się komplikuje. Trzeba usunąć przyczynę pierwotną.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z istnienia "porannych udarów", czyli udarów mózgu, których objawy pojawiają się niemal od razu po przebudzeniu. Szacuje się, że "wake-up stroke" to aż 20% wszystkich przypadków udarów niedokrwiennych. Nie poprzedzają go żadne ostrzegawcze sygnały - kładziemy się spać zdrowi, a rano budzimy się z poważnymi objawami neurologicznymi. Co powinno zaniepokoić?
10 lat badań, prawie 8 milionów analiz i zatrważające wnioski. Zdrowie i życie młodych kobiet w Polsce jest szczególnie zagrożone, a bez systemowych, dużych zmian sytuacja się nie poprawi. Nie ma jak uciec od tego zabójcy. To nie przelewki. Wyniki badań opublikował prestiżowy "The Lancet", więc ewentualne lekceważenie ich to gruba nieodpowiedzialność.
Więcej z działu Zdrowie
Redakcja poleca
Materiał sponsorowany