Czy to tylko przewrażliwienie? [Porada eksperta]

2013-01-30 21:51

Jestem w związku od ponad 3 lat. Oboje mamy po 47 lat. Oboje jestśmy po przejściach. Moje małżeństwo, które trwało ponad 20 lat rozpadło się z powodu notorycznych kłamstw i liczne zdrad męża. Jestem na tym punkcie przewrażliwiona. Obecny mężczyzna wspanialy, troskliwy, ciepły, czuły... planujemy w marcu pobrać się. Póki co, mieszkamy w różnych oddalonych o 300 km miastach. Od samego początku spotykamy się w prawie każdy weekend, spędzamy wspólne urlopy. Przeprowadzam się do niego już od roku, ale ciągle "coś" uniemożliwia mi realizację tego planu! Poważna choroba i ciąża córki, potem jej rekonwalescencja i pomoc przy wnuczce. Pojawiło się też "ale" - mój partner zataił, że spotyka się z koleżanką z dawnych lat. Na razie były tylko dwa takie spotkania, ale za to jakie, do bardzo późnych godzin nocnych w naszym domu. On twierdzi, że to tylko przyjacielskie rozmowy. Kocha mnie i ze mną chce żyć do końca życia. Na mój zarzut, że nie powiedział mi, że ma zamiar spotkać się z dawną koleżanką odpowiedział, że bał się mojej reakcji. Nie potrafię podejśc do tego obiektywnie, bo bardzo chcę z nim być. Jednak bardzo boję się, aby nie zatruć życia sobie i jemu. Przecież i ja, i on mamy prawo spotykać się ze znajomymi. Czy faktycznie wyolbrzymiam? Na razie poprosiłam aby nie dzwonił do mnie, muszę nabrać dystansu do tej sytuacji.

Porada psychologa
Autor: Getty Images

Witaj! Wygląda na to, że twój partner miał rację co do swoich obaw. Twoja reakcja wskazuje na to, że nie jesteś gotowa do przyjmowania takich wiadomości. I to zapewne czy przed, czy po fakcie. Masz rację, że chyba nie powinnaś wyolbrzymiać tego co się stało, no i starać się dać partnerowi przestrzeń i większą wolność w tym związku. Razem nie znaczy zawsze i tylko razem i bez nikogo innego. Nie warto tracić miłości i przyjaźni, nie warto ryzykować fajnego związku z powodu zazdrości i źle rozumianej "wyłączności". Więcej zaufania i szacunku dla siebie i swojego partnera! Nie masz żadnych realnych powodów aby się czegokolwiek obawiać.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.