Autyzm wysokofunkcjonujący

2018-05-18 11:56

Autyzm wysokofunkcjonujący nie widnieje w medycznych klasyfikacjach, a mimo tego dość często można się natknąć na ten termin w różnych źródłach. Określa się nim osoby z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, które doświadczają mniejszego zakresu trudności w codziennym życiu niż pacjenci z najcięższymi postaciami spektrum autystycznego. jak rozpoznać autyzm wysokofunkcjonujący, a także sprawdź, czy zdiagnozowanie tego typu zaburzeń ze spektrum autyzmu prowadzi do odrębności w prowadzonej u pacjenta terapii.

Autyzm
Autor: thinkstockphotos.com Dorosłe przejawy autyzmu. Jak wygląda życie dorosłego autysty

Spis treści

  1. Autyzm wysokofunkcjonujący: przyczyny
  2. #TOWIDEO - Najważniejsze informacje o autyzmie
  3. Autyzm wysokofunkcjonujący: objawy
  4. Terapia autyzmu wysokofunkcjonującego

Autyzm wysokofunkcjonujący tak naprawdę nie występuje w żadnej medycznej klasyfikacji - zasadniczo jest to raczej pojęcie potoczne, używane w celu określenia stopnia funkcjonowania osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu.

Klasyfikacje dotyczące autyzmu wciąż i wciąż podlegają dynamicznym zmianom. Tak jak jedna z klasyfikacji chorób - ICD-10 - wyodrębnia poszczególne rodzaje autyzmu, tak już amerykańska DSM-V łączy różne problemy należące do tej grupy i wspólnie określa je mianem zaburzeń ze spektrum autyzmu (można się również natknąć na termin spektrum autystyczne).

O autyzmie szerzej zaczęto mówić od 1943 roku - wtedy to pojawiły się prace Leo Kannera, który opisywał dzieci z autyzmem wczesnodziecięcym.

Wraz z kolejnymi latami i przeprowadzonymi badaniami oraz płynącymi z nich obserwacjami, pojawiały się coraz to kolejne terminy związane z autyzmem.

Jednym z ciekawszych był ten, który powstał w 1981 roku. Jego autorami byli Marian DeMyer, Joseph Hingtgen oraz Roger Jackson, a terminem tym był autyzm wysokofunkcjonujący (w skrócie HFA, wywodzącym się od angielskiej nazwy high-functioning autism).

Wokół HFA istnieje zresztą sporo kontrowersji - jedni badacze przekonują, że problem ten przebiega analogicznie jak zespół Aspergera i że możliwe jest traktowanie tych dwóch terminów jako synonimy. I

nni jednak specjaliści wciąż przejawiają pogląd, iż autyzm wysokofunkcjonujący i zespół Aspergera są zdecydowanie odrębnymi problemami.

Zarówno jedni, jak i drudzy mają odpowiednie argumenty popierające ich przekonania. Kto ma więc rację - tego nie wiadomo.

Czytaj też:

Autyzm: przyczyny, objawy, terapia

Rodzaje autyzmu i zaburzenia ze spektrum autyzmu

Jak wygląda życie dorosłego autysty?

Autyzm wysokofunkcjonujący: przyczyny

Nie można absolutnie udzielić odpowiedzi na pytanie, dlaczego jedno dziecko z zaburzeniami ze spektrum autyzmu ma wysoki poziom funkcjonowania, a drugie - mające teoretycznie zaburzenia z tej samej kategorii diagnostycznej - przejawia zdecydowanie gorsze funkcjonowanie.

To, co ma wpływ na codzienne zachowania pacjenta ze spektrum autystycznym, pozostaje obecnie tak samo niejasne jak to, jakie w ogóle są przyczyny autyzmu.

#TOWIDEO - Najważniejsze informacje o autyzmie

Autyzm. Co o nim wiemy? Jak wygląda życie z tym zaburzeniem?

Autyzm wysokofunkcjonujący: objawy

Ogólnie nie ma jednej, konkretnej kompilacji cech, które charakteryzują osoby z autyzmem wysokofunkcjonującym i które pozwalają określić zaburzenia pacjenta właśnie w ten sposób.

Odchylenia spotykane w przypadku zaburzeń ze spektrum autyzmu u różnych pacjentów bywają całkowicie odmienne: u jednych z nich największym problemem są zaburzenia mowy, u innych zaś dominują trudności w interakcjach społecznych.Autyzm wysokofunkcjonujący ma jednak pewne cechy charakterystyczne. Jedną z tych, która jest najbardziej zauważalna, jest iloraz inteligencji osób z HFA - typowo jest on taki, jak u przeciętnych, pozbawionych zaburzeń autystycznych, osób.

Czasami nawet IQ pacjentów z autyzmem wysokofunkcjonującym jest wyższe od przeciętnego.

Inną cechą charakteryzującą osoby z autyzmem wysokofunkcjonującym jest to, że zakres przejawianych przez nie objawów autyzmu jest zdecydowanie mniejszy niż w przypadku pacjentów z niskim poziomem funkcjonowania.

Jako przykład można tutaj podać chociażby funkcjonowanie społeczne. Pacjenci z HFA mogą - nawet bardzo dobrze - funkcjonować w swoim środowisku rodzinnym. Nierzadko podejmują oni również próby wchodzenia w interakcje ze swoimi rówieśnikami.

Co prawda czasami może być im trudno dostosować swoje zachowania do zachowań przejawianych przez dzieci bez zaburzeń autystycznych, aczkolwiek w przypadku autyzmu wysokofunkcjonującego trudności w relacjach społecznych są zdecydowanie mniej nasilone niż w przebiegu znacznie cięższych rodzajów autyzmu.

Ogólnie przy określaniu omawianego problemu nie bez powodu stosowane jest określenie "wysokofunkcjonujący". Otóż owszem - w przypadku HFA pacjent może przejawiać wiele zaburzeń, m.in. stereotypowe zachowania, potrzebę zachowania rutyny w codziennym życiu czy specyficznie się wypowiadać.

Mimo wszystko jednak poziom funkcjonowania takiego człowieka można zwykle uznać za przynajmniej stosunkowo dobry.

W wieku dziecięcym i nastoletnim osoby z autyzmem wysokofunkcjonującym są w stanie osiągać dobre, a nawet bardzo dobre wyniki w szkole.

Później zaś, w dorosłości, są one w stanie samodzielnie żyć - pracować, a czasami nawet i założyć rodzinę.

Co prawda osoba z HFA raczej może mieć trudności z odnalezieniem się w pracy wymagającej ciągłej współpracy z innymi członkami zespołu, na pewnych jednak stanowiskach - np. w roli kierownika czy pracując w sposób, gdzie większość zadań wykonuje się indywidualnie - może ona już osiągać wyjątkowo zadowalające wyniki.

Czytaj też:

Autyzm atypowy daje późne objawy

Autyzm wczesnodziecięcy: przyczyny, objawy, terapia

Terapia autyzmu wysokofunkcjonującego

Tak naprawdę terapia autyzmu wysokofunkcjonującego nie odbiega od tej, która jest wdrażana u pacjentów z cięższymi postaciami zaburzeń ze spektrum autyzmu.

Główną odrębnością bywa tutaj to, że oddziaływania terapeutyczne skupiać się mogą na rozwiązaniu mniejszej ilości problemów - kiedy pacjent głównie przejawia nietypowe zachowania, a jego funkcjonowanie społeczne określić można zaś jako dobre, to wtedy w terapii skupić się trzeba właśnie na nauczeniu go kontrolowania różnych zachowań.

W skrócie podsumować to można w ten sposób: w autyzmie wysokofunkcjonującym konieczne wydaje się skupienie na konkretnych odchyleniach istniejących u pacjenta, a nie na prowadzeniu całościowej terapii.Źródła:1. Psychiatria dzieci i młodzieży, red. I. Namysłowska, wyd. PZWL, Warszawa 20122. Materiały organizacji Autism Speaks, dostęp on-line: https://www.autismspeaks.org3. Rynkiewicz A., Łucka I., Fryze M., Wysokofunkcjonujące dziewczęta z autyzmem i zespołem Aspergera - przyczyny rzadkiego diagnozowania, opis przypadków, Psychiatria 2012, tom 9, nr 2, 43-524. Szafrańska A., Uczeń z autyzmem wysokofunkcjonującym w szkole –- studium przypadku, dostęp on-line: kn.pfron.org.pl/download/5/815/08AnidaSzafranska.pdf

O autorze
Lek. Tomasz Nęcki
Absolwent kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu. Wielbiciel polskiego morza (najchętniej przechadzający się jego brzegiem ze słuchawkami w uszach), kotów oraz książek. W pracy z pacjentami skupiający się na tym, aby przede wszystkim zawsze ich wysłuchać i poświęcić im tyle czasu, ile potrzebują.