Psychologia

Psychologia bada mechanizmy, które rządzą ludzką psychiką i zachowaniem, a także analizuje wpływ zjawisk psychicznych na relacje międzyludzkie. Psychologia nie tylko próbuje odkryć wzorce zachowań, ale również pomóc ludziom, borykającym się z różnymi problemami. Jej nazwa pochodzi z języka greckiego i oznacza naukę o duszy. Jednak nie była znana w starożytności - termin ten powstał dopiero w XVI wieku.

Mam problem z mimowolnym ruchami kończyn, strzelaniem i wykręcanie palców u rąk i stop. Jest to nagminna czynność, której nie jestem w stanie opanować. Odczuwam nieprzyjemny ból i mrowienie w palcach, który wymusza na mnie te czynności. Szukałam o tym informacji w internecie, ale nic nie znalazłam. Chciałabym wiedzieć, czy jest to jakaś choroba ciała, czy jest to problem psychologiczny. I czy istnieje jakaś możliwość leczenia lub łagodzenia objawów, gdyż jest to mocno uciążliwe na co dzień i zdarzają się bolesne urazy, a dodam, że jestem osobą młodą i boję się, że w przyszłości nie będę miała w pełni sprawnych kończyn, a nie jestem w stanie się tego oduczyć.
"Mam raka piersi" - taka diagnoza wywraca życie do góry nogami. Tak przynajmniej było dziesięć lat temu w przypadku 28-letniej wówczas Agaty Polińskiej. Kobieta dowiedziała się, że ma zaawansowanego raka piersi. Choć było wiele trudnych chwil, wygrała ona, nie choroba. Od kilku lat pomaga chorym na nowotwory, dzieli się swoimi doświadczeniami, prowadząc razem z bratem Bartoszem Polińskim Fundację Alivia.
Nie podchodź do świątecznych przygotowań zbyt poważnie - to nie pora, by zostać perfekcyjną panią domu. W święta Bożego Narodzenia dom wyczyszczony na błysk i uprasowane wszystkie serwetki i nie są najważniejsze. Święta to wyjątkowy czas, który warto wykorzystać również na odpoczynek i refleksję.
Spędzenie Bożego Narodzenia w dobrej, ciepłej atmosferze wręcz narzucane jest przez media i kolorowe reklamy. To piękna idea, ale nie zawsze udaje się wcielić ją w życie. Zazwyczaj pierwsza myśl o Bożym Narodzeniu jest pozytywna, jednak w wielu rodzinach świąteczne spotkania mogą być przyczyną złości lub złych wspomnień. Czy bożonarodzeniowy kontakt z rodziną w tym roku będzie perspektywą radości czy frustracji?
Święta po rozwodzie - ich zaplanowanie jest szczególnie trudne. Przecież to niełatwe zadanie nawet w tradycyjnej rodzinie. Komplikuje się jeszcze bardziej, gdy mama i tata nie są już razem, pojawiają się nowi partnerzy rodziców, a nierzadko i ich potomstwo z poprzednich i nowych związków. Jak temu sprostać? Jak pomóc dzieciom zaakceptować nową sytuację i zorganizować święta po rozwodzie?
Życie z chorobą Parkinsona nie musi być smutne, choć to jedna z tych chorób, które długo nie dają objawów. Skrada się. Podchodzi cichutko, jakby na palcach, ale każdego dnia coś zabiera. Na początku niczego nie zauważasz, bo co może być niepokojącego w tym, że nie pamiętasz, gdzie są klucze od mieszkania lub po co kolejny raz idziesz do kuchni. Dopiero później zaczynasz się martwić...
Świąteczne filmy to doskonały sposób na zrelaksowanie się w ten wyjątkowy czas w roku. Które ze świątecznych filmów warto obejrzeć? Zapoznajcie się z naszym subiektywnym rankingiem TOP 10 filmów pod choinkę! 
Złość to emocja, która wiąże się z dużym wzburzeniem i stanowi reakcję między innymi na przekroczenie granicy osobistej, zagrożenie potrzeb lub niepowodzenie. Nie jest to ani dobra ani zła emocja, jest na pewno niezbędna do tego by móc mówić o równowadze emocjonalnej. Dowiedz się, czym jest złość i jak sobie z nią radzić!
Ambiwertyk to nowy typ osobowości, który stanowi połączenie introwertyka i ekstrawertyka. Jego poszczególne cechy uwidaczniają się w zależności od zaistniałej sytuacji. W związku z tym rzeczowa definicja ambiwertyka jest nieco bardziej skomplikowana na tle dwóch pozostałych typów osobowości. Przeczytaj, kim jest ambiwertyk i czym się cechuje ten typ osobowości!
Introspekcja to analiza uczuć, targających nami emocji czy przyczyn różnych naszych zachowań. Zasadniczo każdy może dokonać introspekcji – jak jednak można to zrobić? Do czego może być wykorzystywana introspekcja i co miałoby nam dawać bliższe przyjrzenie się własnej psychice? Przeczytaj, na czym polega introspekcja!
Programowanie neurolingwistyczne (NLP) to technika mająca na celu modyfikowanie działania swojego umysłu, a szczególnie możliwości wpływania na innych ludzi. Metoda ta w środowiskach medycznych jest krytykowana, a jednocześnie NLP jest wykorzystywane czy to w biznesie, czy w świecie reklamy. Czym jest programowanie neurolingwistyczne i czy warto zainteresować się tą metodą, czy też może rzeczywiście należy w ogóle odrzucić sens jej istnienia?
Terapia psychoanalityczna skupia się na znalezieniu w psychice pacjenta różnych nieuświadamianych przez niego konfliktów psychicznych, na skutek których doświadcza trudności w życiu codziennym czy nawet zaburzeń psychicznych. Pacjent mówi, terapeuta słucha – jak jednak dokładnie przebiega terapia psychoanalityczna? W jakich sytuacjach bywa wykorzystywana terapia psychoanalityczna?
Jestem w klasie pierwszej technikum. Już na samym początku roku szkolnego spodobał mi się chłopak z mojej klasy, jednak wiedziałam, że między nami nic nie będzie (mam o sobie bardzo krytyczne zdanie). W wakacje obiecałam sobie, że nie będę miała z nikim lepszego kontaktu niż koleżeńskość, ale cóż... Zaczęłam pisać z tym chłopakiem. Mieliśmy bardzo dużo wspólnych tematów, potrafiliśmy rozmawiać o wszystkim. W październiku zaczęliśmy się już przyjaźnić. Obiecaliśmy sobie jednak, że robimy wszystko, aby klasa się nie dowiedziała, nie chcieliśmy bezsensownego gadania. Kilka dni temu rozmawialiśmy w nocy przez telefon i jakoś tak wyszło, że oboje wyznaliśmy sobie, co do siebie czujemy. Moglibyśmy zmienić relację na związek, ale to nie jest takie proste. Boimy się oboje siebie stracić, nie chcemy ryzykować utraty przyjaźni, bo to jest naprawdę coś, czego nie doświadczyliśmy nigdy wcześniej. Z jednej strony oboje chcemy ze sobą być, ale gdyby nam nie wyszło, to musielibyśmy znosić siebie jeszcze przez 3 lata, a jeśli nasze rozstanie skończyłoby się kłótnią, to musielibyśmy oglądać się przez ten czas, czując do siebie wzajemnie nienawiść. Ani ja, ani on nie wiemy, co mamy z tym zrobić, a ciężko jest trwać przez długi czas w czymś pomiędzy przyjaźnią a miłością. Bardzo proszę o pomoc, bo już sama nie wiem, co mam robić.
Od listopada 2016 roku zaczęłam leczyć się psychiatrycznie, stwierdzono u mnie nerwicę lękową i depresję. Dostałam leki i po jakimś czasie zaczęłam odczuwać różnicę. Nie zmagałam się już z silnymi bólami głowy, które przedtem mi doskwierały, zaczęłam czerpać radość z życia, mniej miałam napadów złości i agresji, jedyna wada była taka, że przytyłam sporo w krótkim czasie, ale ogólnie czułam się psychicznie dobrze. Nawet mąż i dzieci zauważyli różnicę, że nie chodzę non stop rozdrażniona itd. We wrześniu tego roku dowiedziałam się, że jestem w ciąży, którą planowaliśmy wraz z mężem. Termin porodu wypada na 12 mają 2018. Oczywiście zaraz jak tylko się dowiedziałam o ciąży, odstawiłam leki i poszłam zgłosić wszystko mojemu lekarzowi psychiatrze, który zlecił, żebym żadnych leków nie brała i próbowała jakoś radzić sobie nawet w gorszych chwilach. Próbowałam, ale to, co się ze mną dzieje, staje się koszmarem.Wszystko wraca... Bóle głowy, duszności, zmęczenie, bezsenność, stres, płacz o byle co, zmienne nastroje, kołatania serca, drętwienie kończyn, niska samoocena, a nawet myśli samobójcze. Nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Nie chciałabym brać leków, żeby nie zaszkodzić dziecku, ale sama już nie daję rady, tym bardziej że praktycznie całymi dniami jestem sama z dwójką dzieci (10 i 4 lata), mąż od rana do wieczora pracuje, próbuje mnie uspokajać i pocieszać, ale to działa przez chwilę. Myślałam o poradzie psychologa, jednak czy to wystarczy?
Nie jestem pewny, co mi jest, ale postaram się to krótko opisać. Od około roku roku mam problem z koncentracją, nie potrafię nic dokładnie zrobić, co skutkuje tym, że w szkole nie idzie mi najlepiej, a za rok już matura. Zapamiętywanie jakichkolwiek informacji jest dla mnie trudnością. Ciągle jestem zmęczony i senny i mam ochotę tylko leżeć w łóżku i najchętniej nic innego bym też nie robił. Cały czas jestem głodny i przytyłem około 10 kg. Przez cały dzień nic nie robię, tylko leżę i próbuję się zabrać do nauki, ale i tak mi się to nie udaje (chyba lenistwo). Na początku roku miałem chyba jakieś zaburzenia, że przez kilka dni miałem wrażenie, że nie ma mnie w moim ciele i tak jakby widzę wszystko jako osoba obserwująca, to, co się ze mną dzieje i co robię, a wszystkie informacje strasznie późno dochodziły do mnie. Miałem ataki paniki, z którymi 3 razy połączyły się zachowania autodestrukcyjne (ale nic poważnego mi się nie stało). Byłem u psychologa szkolnego, ale nic nie pomogło, bo skierował mnie tylko do innego, do którego i tak nie poszedłem, ponieważ stwierdziłem, że mi to już niepotrzebne. Ostatnimi czasy znów się pogarsza, mam ochotę oderwać się od wszystkiego i być sam bez nikogo i niczego. Chęć odizolowania się, tylko jeszcze w szkole spotykam się z kilkoma znajomymi, z którymi mam w miarę dobry kontakt, wiedzą o moich problemach, ponieważ mówię im o nich w sposób żartobliwy i staram się przy nich aż tak ich nie pokazywać. Nie wiem, co mi jest, na pewno coś mi dolega, ale nie wiem, co z tym zrobić, poczekać, aż przejdzie, czy udać się po jakąś pomoc.
Piszę w sprawie seksu w moim obecnym związku. Mam dość burzliwą historię związkową, odbyłam nawet 3-miesięczną terapię w związku z zaburzeniami odżywania i domem z problemem alkoholowym. W związku z tym wszystkim i paroma nieudanymi związkmi, w tym 4-letnim, odkryłam, że jestem uzależniona od silnych emocji i niestabilności partnera. Po związku z bardzo toksycznym partnerem, zakończonym ponad rok temu, związałam się "na zakładkę" z osobą niesamowicie stabilną, dobrą, szanującą mnie i troskliwą. Mężczyzna ten uznawany jest także za przystojnego. Można by rzec - sielanka. Niestety, seks w naszym związku był dla mnie niemałym rozczarowaniem. Partner - nie dość, że nie do końca w moim typie fizycznym - nie ma dużych potrzeb, ma też zupełnie inne preferencje, lubi w łóżku spokój, szacunek, i ciepło. Niestety, jestem uwarunkowana na zupełnie inne bodźce. Pomimo że bardzo szczerze o tym rozmawiamy, czuję od samego początku, że problem jest nierozwiązany. Seks uprawiamy rzadko, podczas każdego stosunku muszę fantazjować (w tym o byłym, "niestabilnym" partnerze), by osiągnąć orgazm... Niesamowicie martwi mnie ten stan i stawia pod znakiem zapytania przyszłość związku w moich oczach. Seks jest dla mnie niezwykle ważny, mam duży temperament i nie wyobrażam sobie, że tak spędzę resztę życia. Partner jednak twierdzi, że nie potrafi się zmusić do gwałtownych, w jego słowniku "brutalnych", łóżkowych zwyczajów. Jestem załamana, bo myślę, że darzę partnera głębokim uczuciem, jednak nasze problemy łóżkowe bardzo przekładają się na moje obawy co do dalszego wspólnego życia. Mieszkamy razem, wijemy "gniazdko", tymczasem ja panicznie się boję, że partnera któregoś dnia zdradzę... Nie bez znaczenia jest też na pewno fakt, że w tle także plącze się moja była "patologiczna" miłość, która lubi o sobie przypomnieć co jakiś czas przez komunikatory i telefon... Seks z ekschłopakiem był - można by rzec - spełnieniem moich marzeń. Doszło do spotkania, wszystko we mnie odżyło i choć nie dopuściłam się zdrady i wiem, że tamta relacja nie ma już żadnej racji bytu i nie ma sensu jej odgrzewać, to boję się, tego, co dalej. Czy istnieje szansa, że poczuję jeszcze do obecnego partnera pociąg seksualny? Czy ludzie mogą dotrzeć się w łóżku po dłuższym czasie?
Smutek jest jednym z podstawowych stanów emocjonalnych. Wraz z radością, strachem i złością stanowią trzon świata ludzkich emocji. Często doświadczanie smutku wiąże się z charakterystycznymi odczuciami z ciała, zachowaniami czy myślami. Wiążemy go z poczuciem przygnębienia, brakiem chęci do podejmowania aktywności, wycofaniem się z życia społecznego. Bywa też, że intensywność, z jaką odczuwamy smutek przeradza się w fizyczne dolegliwości o charakterze psychosomatycznym.
Popełniłam błąd, gdy miałam niespełna 19 lat, po alkoholu uprawiałam seks z kolegą, z którym w sumie nic mnie nie łączyło, lecz byłam wolna bez żadnych zobowiązań. Mój chłopak uważa, że moje zachowanie było gorsze od jego, gdy poszedł na układ z kobietą, która była w związku małżeńskim, i trwało to 3 lata. Wiem, że moje zachowanie nie było dobre, wyrzuty sumienia dręczą mnie do tej pory, a on uważa, że skoro ona była w związku nieszczęśliwa, to nic się nie stało. Chciałabym się dowiedzieć, jak to wygląda ze strony psychologa.
Nie umiemy mówić o śmierci, choć jest przecież najbardziej intymnym, a zarazem najbardziej naturalnym wydarzeniem w życiu człowieka. Nie ma jednak w tym naszej winy.  Jak kruche jest życie, uświadamia nam tak naprawdę wiadomość o nieuleczalnej chorobie. Po szoku pojawia się niewiara w lekarską diagnozę: To musi być pomyłka!
Trening umiejętności społecznych ma na celu nauczyć jego uczestników m.in. tego, jak reagować na swoje emocje, jak komunikować się z innymi ludźmi czy jak współpracować w grupie. Metoda ta znajduje wykorzystanie zarówno u dzieci, jak i u dorosłych – kiedy pacjentowi może być zalecony trening umiejętności społecznych? Na czym on polega?
Terapia uzależnień ma na celu pomagać pacjentom uporać się z alkoholizmem, narkomanią czy zakupoholizmem. Leczeniu podlegać mogą tak naprawdę wszelkie uzależnienia, pozostaje jednak pytanie: na czym polega terapia uzależnień? Co zrobić, kiedy chcielibyśmy skorzystać z terapii uzależnień i czy pacjenci muszą samodzielnie ponosić koszty leczenia swojego uzależnienia?