Kiedy grozi ci osteoporoza polekowa? Przyczyny i leczenie osteoporozy polekowej

2014-06-06 14:35

Osteoporoza polekowa nie jest popularnym tematem. Większość z nas jest przekonana, że osteoporoza to głównie choroba kobiet po menopauzie. Tymczasem objawy osteoporozy mogą się pojawić także u osób stale biorących niektóre leki, zwłaszcza z grupy glikokortykosteroidów. Jakie leki mogą być przyczyną osteoporozy? Na czym polega leczenie osteoporozy polekowej?

Kiedy grozi ci osteoporoza polekowa?
Autor: Shutterstock Osteoporoza polekowa nie jest popularnym tematem

Spis treści

  1. Osteoporoza polekowa - przyczyny
  2. Osteoporoza polekowa: po sterydach najgroźniejsza
  3. Osteoporoza polekowa: leczenie i zapobieganie
  4. Osteoporoza polekowa: dieta i ćwiczenia

Osteoporoza polekowa to tzw. osteoporoza jatrogenna, co oznacza, że leczenie choroby podstawowej wywołuje kolejną (osteoporozę), bo przyjmowane leki negatywnie działają na metabolizm kości. Od dawna wiadomo, że niektóre grupy leków przyjmowane przewlekle w różny sposób zwiększają nie tylko zagrożenie osteoporozą, ale też ryzyko urazów, upadków, a więc także złamań kości. Ma to związek z tym, że pewne leki pogarszają widzenie (zaćma), upośledzają układ nerwowy (np. wywołują zawroty głowy) czy osłabiają mięśnie (miopatia).

Osteoporoza polekowa - przyczyny

Osteoporoza polekowa może być skutkiem stosowania glikokortykosteroidów (osteoporoza posteroidowa, osteoporoza po sterydach). Dzięki silnemu działaniu przeciwzapalnemu i immunosupresyjnemu glikokortykosteroidy (GKS) są powszechnie stosowane w leczeniu wielu chorób. Długo można je wymieniać – GKS podaje się cierpiącym na rozmaite schorzenia reumatoidalne (RZS, ZZSK), alergie oraz astmę, dermatozy, a nawet niektóre choroby serca.

Osteoporoza polekowa może być wynikiem przewlekłego przyjmowania leków, np. z grupy gastroprotektorów (inhibitory pompy protonowej, czyli leki osłaniające żołądek przed szkodliwym wpływem na jego śluzówkę różnych leków), niektórych leków przeciwpadaczkowych, cytostatyków i innych.

Osteoporoza polekowa: po sterydach najgroźniejsza

Największe zagrożenie dla układu kostnego chorych niesie długie stosowanie glikokortykosteroidów. W Polsce problem ten dotyczy ok. 200 tys. osób, które są przewlekle nimi leczone. Podobnie jest w Wielkiej Brytanii (250 tys. osób) czy w USA (1,2 proc. populacji). Na niekorzystne oddziaływanie leków sterydowych na układ kostny zwrócono uwagę w połowie lat 90. ubiegłego wieku. Stwierdzono wówczas także, że na świecie niewiele się robi, aby zapobiegać rozwojowi powikłań, chociaż takie możliwości istnieją. Osteoporoza indukowana przez GKS rozwija się najszybciej w pierwszych sześciu miesiącach leczenia. U 30–60 proc. osób leczonych glikokortykosteroidami proces osłabienia kości przebiega w tym czasie bardzo szybko. Później, w drugim, trzecim roku leczenia postępuje o wiele wolniej.

Warto wiedzieć
  • ryzyko złamań wzrasta wraz z dzienną dawką leku i czasem jego stosowania
  • nie została określona najmniejsza bezpieczna (niewywołująca osteoporozy) dawka leków
  • po przerwaniu leczenia u części chorych ryzyko złamań się zmniejsza
  • ryzyko osteoporozy znacznie wzrasta u osób z dodatkowymi czynnikami ryzyka (np. u kobiet po menopauzie, w RZS, osób palących papierosy)
  • złamania kości dotyczą 30–50 proc. przyjmujących GKS, mimo że ubytek masy kostnej nie jest zbyt wielki.

Te negatywne informacje o glikokortykosteroidach nie przekreślają jednak ich wielkiej wartości leczniczej. Dla wielu chorych są one jedynym rozwiązaniem, aby poprawić stan zdrowia. Dodatkową zaletą tych leków jest niska cena.

Osteoporoza polekowa: leczenie i zapobieganie

Wyniki wielu badań klinicznych rozszerzają wskazania do stosowania glikokortykosteroidów. Już wiemy, jakie zagrożenia dla chorego niesie przewlekłe stosowanie tych leków, ale o wiele ważniejszą informacją jest ta, że osteoporozie posteroidowej można zapobiegać. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę i z tego, że w stu procentach nie da się odwrócić zmian pojawiających się w kościach.

Co robić, aby straty były jak najmniejsze? Polscy lekarze mają możliwość skutecznego przeciwdziałania osteoporozie polekowej, ponieważ mogą zalecać swoim pacjentom przyjmowanie bisfosfonianu – leku zapobiegającego osłabieniu kości. Jest on refundowany przez NFZ, powinien być podawany zapobiegawczo, czyli tym osobom, które nie mają jeszcze osteoporozy, ale zaczynają przyjmować sterydy. Kolejny krok to zalecenie przyjmowania odpowiedniej dawki wapnia i witaminy D3 oraz przestrzeganie właściwej diety.

To szczególnie ważne dla osób młodych i dzieci leczonych GSK. Wiadomo, że wiele poważnych schorzeń (toczeń, reumatoidalne zapalenie stawów, zesztywniające zapalenie stawów, alergie, astma) atakuje ludzi przed 30. rokiem życia i dzieci. Mali pacjenci przyjmują często duże dawki sterydów, a następstwem tego jest nie tylko osłabienie kości, ale także ich deformacja i zaburzenia wzrostu – zmiany, których nie da się cofnąć. Dlatego zapobieganie osłabieniu kości jest takie ważne. Oczywiście lekarz (ale także pacjent) powinien również zwracać uwagę na inne choroby, na przyjmowanie leków, które mają negatywny wpływ na stan kości, na dietę preferowaną przez pacjenta itp. Pacjent zaś, w trosce o swoje kości, powinien zrezygnować ze wszystkiego, co sprzyja ich osłabieniu, a więc np. z palenia papierosów czy nadużywania alkoholu.

Ważne

Bierzesz leki? Kontroluj kości!

Jeśli stale przyjmujesz glikokortykosteroidy, porozmawiaj z lekarzem o zagrożeniu osteoporozą. Pytaj o suplementy diety zawierające wapń i witaminę D. Proś o badania kontrolne, np. densytometrię, a przede wszystkim unikaj wszystkiego, co może zwiększyć ryzyko złamań. Jeśli nie wiesz, czy twoje kości są zagrożone, co roku mierz swój wzrost. Jeśli okaże się, że obniżył się o 2—3 cm od ostatniego pomiaru, to może być pierwszy sygnał, że rozwija się osteoporoza.

SPRAWDŹ>>Ocena ryzyka złamania w osteoporozie (kalkulator FRAX®)

Osteoporoza polekowa: dieta i ćwiczenia

O tym, czy uda się spowolnić tempo rozwoju osteoporozy, decyduje także nasze postępowanie. Dla utrzymania dobrej kondycji kości bardzo ważny jest ruch i odpowiednia dieta. Każdego dnia jak najwięcej czasu powinniśmy spędzać na świeżym powietrzu. Marsze, spacery szybkim krokiem są niezastąpione. Nie rezygnujmy z aktywnego wypoczynku, bo np. pływanie znakomicie zwiększa masę mięśniową, a silne mięśnie są świetną podporą dla słabych kości. Przy osteoporozie zakres i formę ćwiczeń powinniśmy ustalić z lekarzem. Kruche kości łatwo złamać nawet bez ćwiczeń.

Kolejnym sprzymierzeńcem naszych kości jest witamina D, która powstaje w skórze pod wpływem promieni słonecznych. Lekarze uważają, że rozsądne korzystanie ze słońca, czyli 15–20 minut dziennie w okresie letnim, sprzyja zdrowiu kości, bo zapewnia właściwe powstawanie witaminy w skórze. W trosce o kości powinniśmy też racjonalnie się odżywiać (pięć niewielkich posiłków dziennie, bogatych w owoce oraz warzywa, nabiał, ryby).

W diecie bardzo ważny jest wapń: 1000–1500 mg dziennie to dawka odpowiednia dla kości osób zagrożonych osteoporozą. Dlatego powinniśmy spożywać przetwory mleczne (mleko lepiej podawać dzieciom, wielu dorosłych go nie toleruje). Dla kości nie ma znaczenia, czy będzie to nabiał pełnotłusty, czy chudy (ale jest to istotne, gdy jednocześnie musimy stosować dietę antycholesterolową; wtedy lepszy jest nabiał chudy). Kości potrzebują witaminy D, która zwiększa przyswajanie wapnia – jej dzienna dawka to 800 jednostek.

O autorze
Anna Jarosz
Anna Jarosz
Dziennikarka od ponad 40 lat zaangażowana w popularyzację edukacji zdrowotnej. Laureatka wielu konkursów dla dziennikarzy zajmujących się medycyną i zdrowiem. Otrzymała m. in. Nagrodę Zaufania „Złoty OTIS” w kategorii „Media i Zdrowie”, Wyróżnienie Św. Kamila przyznawane z okazji Światowego Dnia Chorego, dwukrotnie „Kryształowe Pióro” w ogólnopolskim konkursie dla dziennikarzy promujących zdrowie oraz wiele nagród i wyróżnień w konkursach na „Dziennikarza Medycznego Roku” organizowanego przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia.