Co koronawirus robi z płucami człowieka? Wstrząsające nagranie

2020-11-06 12:39

Infekcja COVID-19 zaczyna się w górnych drogach oddechowych, a następnie może zaatakować płuca. Jak donoszą lekarze, może zrobić w nich prawdziwe spustoszenie. Zobacz wstrząsające nagranie dr. Bartosz Fiałka pokazujące, co się dzieje z płucami chorego na COVID-19.

Jakie szkody koronawirus wyrządza w naszych płucach
Autor: Getty Images

Naukowcy są zgodni, że wszystkie koronawirusy mają powinowactwo do nabłonka oddechowego, więc najbardziej efektywnie namnażają się w naszym układzie oddechowym. Na początkowym etapie zakażenia koronawirus SARS CoV-2 niszczy kolejne komórki naszego organizmu, a ten stara się ich pozbyć, pobudzając nas do suchego kaszlu.

Zwykle infekcja COVID-19 kończy się na tym etapie (dzieje się tak u mniej więcej 80 procent chorych), ale u bardziej schorowanych osób (zwłaszcza tych cierpiących na choroby współistniejące, takie jak nadciśnienie czy cukrzyca) wirus wnika do płuc, gdzie zaczyna się bardzo intensywnie namnażać. Ten etap przebiega zwykle bardzo gwałtownie.

Spis treści

  1. COVID-19 schodzi do płuc
  2. COVID-19 - powikłania
  3. COVID-19 - ile trwa regeneracja po chorobie?

COVID-19 schodzi do płuc

Po zejściu do płuc koronawirus namnaża się w komórkach nabłonka oddechowego, atakując komórki z rzęskami (odpowiedzialne za oczyszczanie dróg oddechowych) oraz komórki kubkowe, które produkują śluz nawilżający płuca od środka. Śluz ten pomaga też usunąć z płuc wszelkie zanieczyszczenia, zarazki i alergeny. 

COVID-19 sprawia więc, że płuca chorego zatykają się mnóstwem uszkodzonych komórek. A im odpowiedź immunologiczna organizmu jest mocniejsza, tym więcej martwych komórek zalega w płucach. Tworzy się błędne koło. Mniej więcej tydzień po wystąpieniu pierwszych objawów u części chorych rozwija się zapalenie w obu płucach, któremu towarzyszą wysoka gorączka, duszności i ostry kaszel. 

Oprócz komórek nabłonka koronawirus niszczy również pęcherzyki płucne, które odpowiadają za dostarczanie krwi do płuc i usuwanie z nich dwutlenku węgla - stąd duszności. Dodatkowo natlenianie płuc może utrudniać płyn, który cały czas powstaje w płucach.

Jeżeli uszkodzenie płuc nadal postępuje, u chorego dochodzi do niewydolności oddechowej. A wtedy konieczne może być podłączenie pacjenta do respiratora. 

W skrajnych przypadkach w płucach tworzy się tyle płynu, że chory może się po prostu udusić. Jest to nazywane zespołem ostrej niewydolności oddechowej (tzw. "mokre płuco") i najczęściej kończy się śmiercią. Taki sam charakterystyczny objaw towarzyszył wirusowi SARS, który zaatakował w 2002 roku.  

COVID-19 - powikłania

Jak donoszą naukowcy z czasopisma "Lancet", oprócz zespołu ostrej niewydolności oddechowej częstym powikłaniem po COVID-19 były też: sepsa, niewydolność serca, zaburzenia krzepnięcia krwi oraz ostre uszkodzenie serca. Taka infekcja uszkadza mocno błonę śluzową płuc, co może torować drogę bakteriom i wywoływać jeszcze poważniejsze infekcje bakteryjne.

Z najnowszych doniesień chińskich naukowców wynika również, że koronawirus SARS CoV-2 trwale uszkadza płuca. Tworzą się w nich bowiem zwłóknienia, czyli coś podobnego do blizn, które usztywniają tkankę w płucach. Podobne zmiany występują w przypadku nieleczonej astmy. 

COVID-19 - ile trwa regeneracja po chorobie?

Zdaniem lekarzy okres rekonwalescencji po przejściu COVID-19 zależy w dużym stopniu od przebiegu infekcji i od stanu zdrowia pacjenta. Jednak przeciętnie trwa to od miesiąca do nawet kilku miesięcy (np. u osób chorujących dodatkowo na astmę).

Co więcej, przy poważnych uszkodzeniach płuc i dużych zbliznowaceniach płuca mogą się nie zregenerować wcale. Analiza badań przebiegu COVID-19 u prawie 200 chińskich pacjentów opisana w czasopiśmie "Lancet" wskazuje na to, że aż 45 procent osób, które przeszły infekcję koronawirusem i testy pokazały, że w ich ciele nie ma już wirusa, w dniu wypisu do domu nadal kasłało. A pacjentów wypisywano ze szpitala średnio po 22 dniach od pojawienia się pierwszych objawów choroby.  

Czytaj też:

Nie maseczki, nie przyłbice. Zobaczcie, co wymyślili Kanadyjczycy
Sonda
Czy rząd radzi sobie z epidemią koronawirusa?