Poronienie a alergia [Porada eksperta]
28 lutego miałam robione USG i wszystko było w porządku, tzn. byłam w 7. tygodniu ciąży, ciąża rozwijała się prawidłowo. Myślałam, że wszystko będzie ok. Ale niestety dwa tygodnie później miałam zabieg. Jestem alergikiem i przyjmuję szczepionkę antyalergiczną. Nie wiedziałam, że jestem w ciąży i przyjęłam trzy serie co tydzień jeden zastrzyk, póżniej miałam przerwę miesięczną. Już wiedziałam, że jestem w ciąży, ale lekarz zapewnił mnie, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa dla mnie i mojego dziecka. Ale niestety, stało się. Tydzień po tym (12 marca) wylądowałam w szpitalu, krwawiłam, miałam bóle i po trzech godzinach leżenia w szpitalu lekarz przeprowadził zabieg usunięcia ciąży. Teraz czuje się lepiej, ale tylko fizycznie, bo psychicznie jest kiepsko. Chcemy jeszcze raz spróbować, ale tym razem nie będę już brać zastrzyków, bo nie zniosę po raz kolejny tego samego. Czy jest to możliwe, że przyczyną poronienia były te zastrzyki? Czy przy tej alergii to ja mogę mieć dzieci?
Jeżeli lekarz uważał, że nie ma przeciwwskazań do szczepienia, to widocznie tak było. Alergia nie jest przyczyną niezachodzenia w ciążę. Dość często zdarzają się poronienia w pierwszej ciąży. Nie należy się zrażać niepowodzeniem.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta