Niedoczynność tarczycy a antykoncepca hormonalna [Porada eksperta]

Od kilku lat mam niedoczynność tarczycy. Pomimo zażywanych leków (Euthyrox 75 codziennie), cykl miesiączkowy nie jest do końca wyrównany. Mam świadomość, że poziom moich hormonów bezustanne się waha. Wnioskuję to po złym samopoczuciu, innym niż wszyscy odczuwaniu temperatury i oczywiście nerwach, czy też zmianach nastroju. Obawiam się zacząć stosować antykoncepcje hormonalną, boję się, że wpłynie ona jeszcze bardziej na moje zdrowie i samopoczucie, które mnie samą często wykańcza, a nie chcę myśleć co przechodzą ze mną moi bliscy. Ginekolog i endokrynolog mówią jedynie, że raczej nie będzie to na siebie wpływać, jednak wciąż mnie nie przekonują. Nie chce być królikiem doświadczalnym, by przez miesiące próbowano dopasować do mnie odpowiednie leki. Czy łączenie dwóch preparatów hormonalnych jest bezpieczne i czy jednorazowe zastosowanie tabletki "po" nie rozreguluje na nowo całej gospodarki hormonalnej mojego organizmu?

Można jednocześnie stosować antykoncepcje hormonalną i przyjmować Euthyrox. Tabletka "po" została opracowana dla sytuacji awaryjnych. Nie nadaje się do stosowania przez kobiety, które współżyją regularnie. Przyjmowana częściej niż jest zalecane może spowodować poważne zaburzenia hormonalne.