HPV - czy mam szansę na wyleczenie? [Porada eksperta]
Mam pytanie dotyczące wirusa HPV. Mam 39 lat i odkąd 9 lat temu zaczęłam współżyć, robiłam też co 3 lub co 6 miesięcy cytologię, bardzo tego pilnowałam. Ale na początku maja tego roku miałam przeprowadzony zabieg łyżeczkowania, ponieważ wyszła mi III gr. cytologi. Wynik łyżeczkowania był taki: CIN I, Cervicitis chronica. Trzy drobne wycinki macicy pokryte nabłonkiem płaskim paraepidermoidalnym ogniskowo z cechami dysplazji małego stopnia oraz koilocytozy, objęte miejscowo obfitym przewlekłym naciekiem zapalnym. Byłam na wizycie u swojej pani ginekolog i dowiedziałam się, że jest to wirus HPV. Przez ostatnie lata nie miałam żadnego partnera seksualnego teraz natomiast jestem w związku od 10 miesięcy. W lipcu cytodiagnosta przeprowadził test pod kątem HPV i okazało się, że wynik jest prawidłowy i mam w sobie 2 typy tego wirusa, w międzyczasie miałam zrobioną 2 cytologię i za każdym razem była to grupa II. Czy w związku z tym mam szanse na wyleczenie? Stosuję teraz różne suplementy diety podnoszące odporność i zaczęłam się lepiej odżywiać. Proszę o pomoc. Chce być zdrowa i chce móc żyć.
Nie ma skutecznego leczenia przeciwwirusowego w przypadku zakażenia wirusem HPV. Wirus może przebywać w fazie utajonej i nie dawać objawów przez wiele lat. To, co można zrobić to wykonywać regularnie badania cytologiczne (i /lub kolposkopię), zgodnie z zaleceniem lekarza prowadzącego.
Postępowanie w przypadku zakażenia wirusem HPV jest zależne od wyników badań.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta