Czy antybiotyk Tinidazolum ma wpływ na wczesną ciążę? [Porada eksperta]

Od kilku miesięcy staraliśmy się z mężem o dziecko. Udało nam się znaleźć trochę czasu, aby wyjechać na basen i niestety zaraziłam się rzęsistkiem (wynik badania osadu moczu). Zgodnie z zaleceniami lekarza ogólnego udałam się do ginekologa, który po badaniu USG stwierdził, że nie jestem w ciąży i przepisał mi antybiotyk Tinidazolum. Zgodnie z jego zaleceniami wzięłam (dnia 3.02) 2 razy po 2 tabletki i czekałam na miesiączkę. Nie pojawiła się, więc 5.02 zrobiłam test ciążowy. Ostatnią miesiączkę miałam 01.01.2015 (cykle nieregularne 29-32 dni). Test wyszedł pozytywny. Od razu zgłosiłam się do lekarza na badanie usg, które nie wykryło pęcherzyka ciążowego. Zostałam skierowana do szpitala w kierunku badań na ciążę pozamaciczną lub wczesną maciczną. Wynik BetaHCG w chwili przyjęcia wynosił 576 IU/I. W dniu 8.02 pobrano mi krew i wynik BetaHCG wynosił 1177 IU/I, następnego dnia miałam badanie usg z wynikiem: macica większa od normalnej, w jamie macicy pęcherzyk ciążowy o średnicy 4,4 mm. Dostałam wypis, na którym jest rozpoznanie ciąża wczesna. Poronienie zagrażające. Proszę mi powiedzieć, czy i jaki wpływ na moją ciążę miał ten antybiotyk?

Tinidazolum nie zaleca się stosować w I trymestrze ciąży, ponieważ nie przeprowadzono badań wpływu tego leku na rozwój ciąży. Nie ma jak dotąd żadnych doniesień o tym, że jest to lek teratogenny.