Ciąża a podwyższone TSH [Porada eksperta]
Mam 30 lat, mąż 34. Od prawie dwóch lat staramy się o drugie dziecko. Nasza córka ma już 9 lat. Byłam u ginekologa. Miałam robione USG w środku i na wewnątrz - macica jest w tyłozgięciu i mam maleńką nadżerkę. Oprócz tego wszystko wygląda dobrze. Lekarka kazała mi zrobić następujące badania, podaję wyniki: estradiol - 19,00 pg/ml (trzeci dzień cyklu), prolaktyna - 25 ng/ml (norma 1,9 do 25,00; trzeci dzień cyklu), progesteron - 1,4 (28 dzień cyklu; niestety nie mam do tego norm, bo wynik miałam na karteczce napisany), TSH - 4,2 (normy 0,27-3,7). Wróciłam z wynikami. Pani doktor powiedziała, że mamy się leczyć w klinice niepłodności. Nie mam obecnie na to funduszy, więc chciałabym wiedzieć, co owe wyniki oznaczają i w czym jest problem. Chcę jeszcze nadmienić, że z tym podwyższonym TSH poszłam do endokrynologa. Zlecił on badanie na FT3 i FT4 i ponownie TSH - wszystkie wyniki były w normie, a TSH - spadło do 2,39. Badania robiłam z miesięcznym odstępem po tych pierwszych wynikach. Następnie robiłam anty TPO, wynik <1,0 IU/ml oraz anty TG - wynik to 21,62 IU/ml (norma do 4,11 - tu jest wysoko). Powtarzałam także badanie prolaktyny - wynik to 17,40 (norma od 1,90 do 25,00) i tu brałam tabletkę Metoclopramidem po 60 minutach i wynik to -155,00 ng/ml. Lekarz zalecił tabletki Euthyrox 25, jedną dziennie na czczo rano. Kazał przyjść do kontroli za trzy miesiące z wynikami badań TSH i FT4. Na temat ciąży endokrynolog zalecił spokój. Bardzo proszę napisać mi na podstawie tych wyników czy mam faktycznie szukać porady dalej, czy zastosować się do zalecenia lekarza.
Zalecałabym jednak wizytę w ośrodku zajmującym się diagnostyka i leczeniem niepłodności. Na stronie NFZ można dowiedzieć się, które ośrodki mają kontrakt z NFZ.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta