Porady eksperta

Od wielu lat się słyszy, że rak żywi się cukrem, ale ostatnio przeczytałem, że rak żywi się białkiem. Czy to prawda? Jeśli tak, to co w końcu można jeść, jak jest się chorym na raka?
Czy chorzy na raka powinni brać jakieś konkretne witaminy? Czytałam, że przy raku bardzo pomocne są witaminy z grupy B? A może choremu najlepiej podawać preparaty wielowitaminowe, żeby nie zabrakło żadnych witamin i minerałów w jego organizmie. Jakie jest Pani zdanie?
Czym dokładnie są odżywki dla chorych na raka? Jak je stosować?
Chcę opisać swoje codzienne sposoby odżywiania się na pierwszych i drugich zmianach, ponieważ chciałbym pozbyć się kilku kilogramów i dlatego proszę o wskazówki. Kiedy mam pierwsze zmiany, wstaję o 4 rano, parzę zieloną herbatę (pijam ją od lat), robię kanapki do pracy -  zazwyczaj jest to chleb ciemny z ziarnami, 2 plasterki żółtego sera na każdą z kanapek oraz wędlina, polewam keczupem oraz czasem dodaję cienką warstwę chrzanu tartego i ewentualnie plasterek pomidora lub papryki. Po zrobieniu kanapek robię sobie 2 lub 3 kanapki z serem żółtym lub plastrem topionego i wędliną. Przed pracą na pierwszej zmianie wypijam kubek kupnej kawy 250 ml espresso. Przerwy na pierwszej zmianie są o godzinie 8 i 11:30, każda po 30 minut. Po powrocie do domu po godzinie 15 jem obiad z poprzedniego dnia albo robię coś na szybko, np. gotuję białą kiełbasę, klopsy ze słoika plus ziemniaki i surówka ze słoika często na bazie octu. W kolejnym tygodniu przed drugimi zmianami wstaję o 10, szykuję śniadanie w postaci przeważnie 4 kanapek podobnych do tych z pierwszych zmian i niekiedy gotuję do tego jajka – 2 sztuki, lub parówki cienkie – 3 sztuki, oraz zjadam do tego wszystkiego cebulę oraz pomidora lub paprykę. Przerwy w pracy mam o 17 i 20:30, zjadam wtedy po 1 kanapce, popijając kubkiem czarnej niesłodzonej herbaty z termosu, który mam codziennie w pracy. Przed końcem przerw wypijam około 200 ml napoju izotonicznego z niewysoką zawartością cukru 4,4g/100 ml (wypijam jedną butelkę 500 ml takiego napoju na pierwszych i drugich zmianach). Po powrocie około godziny 00:30 jestem głodny i zjadam porcję gotowanych warzyw (kupuję większą ilość mrożonek co miesiąc), czasami z kaszą (kaszę lubię i również kupuję różne i większą jej ilość raz w miesiącu). Mam 39 lat i 172 cm wzrostu, a w tej chwili mogę ważyć około 74 kg. Moja praca polega głównie na ciągłym chodzeniu (komisjonowanie). Ktoś policzył, że pokonujemy od kilku do kilkunastu kilometrów dziennie, choć ja z pewnością ''przechodzę'' kilkanaście, niekiedy zdarzy mi się po pierwszej zmianie usnąć po posiłku na około 2 godziny, ponieważ w pracy nie oszczędzam się. W weekendy gotujemy i są to typowe polskie dania (mięsa jem gotowane), np. pierogi, schabowe, mielone, makarony z mięsem mielonym i sporadycznie zupy. W ciągu całego tygodnia zjadam sporą ilość różnych owoców, takich jak jabłka, banany, kiwi, mandarynki. Muszę się przyznać jeszcze do spożywania wysokoprocentowego alkoholu (piwa nie pijam) w niewielkich ilościach 300-400 ml przed wolnym dniem od pracy, czyli dwa razy w tygodniu. W jaki sposób powinienem codziennie się odżywiać przy moim trybie życia i pracy, aby schudnąć i mieć więcej energii?
Mama (63 lata) ma raka żołądka, nie możne nic zjeść, wszystko wymiotuje, strasznie schudła. Lekarz powiedział, że jedynym wyjściem jest żywienie pozajelitowe. Mama będzie tak karmiona także w domu, jak się zakończy cykl chemioterapii. Na czym to leczenie będzie dokładnie polegało? Nie wiem, czy dam sobie radę, jak mama wróci do domu.
Czytałem, że witamina B17, czyli amigdalina, może pomóc chorym na raka? Czy to prawda? Czy jedzenie gorzkich pestek moreli w czasie choroby nowotworowej ma sens?
Mój mąż jest w trakcie chemioterapii. Jest osłabiony, nie ma apetytu. Chciałabym jakoś wzmocnić jego organizm. Czy suplementy diety to dobry pomysł? Czy są jakieś witaminy, które mu pomogą?
Czy to prawda, że w trakcie chemioterapii trzeba usunąć z diety mleko i jego przetwory?
Jak powinna wyglądać dieta przy chemioterapii chłoniaka? Co można jeść, a co nie jest wskazane?
Mam 23 lata i problem ze zrzuceniem zbędnych kilogramów, ważę 70 kg i mam 169 cm wzrostu, kilka lat temu schudłam 12 kg na niezbyt mądrej diecie, straciłam okres na rok, chorowałam na bulimię i zespół OES, ale udało mi się z tego wyjść i od 2 lat jestem czysta, okres także wrócił. Od tego momentu staram się odżywiać zdrowo, chodzę na siłownię i ćwiczę średnio 4-5 razy w tygodniu po ok. 1-1,5 godz, 2 dni siłowo i 2 aeroby. Ćwiczenia jakie tam wykonuję to m.in interwały (bieganie 11km/h i chód 7km/h, 1 minuta biegu i 1 minuta chodu - całość trwa 30 minut), potem ćwiczenia siłowe na sprzęcie (to dni siłowe) lub orbitrek, stepper czy też bieżnia, łącznie ok. 11 godz. - to dni aerobowe. Mój przykładowy jadłospis to: śniadanie: owsianka (4 łyżki płatków owsianych, pół szklanki mleka, szklanka wody, 5 fistaszków, pół jabłka), II śniadanie: jogurt naturalny z otrębami (250 ml jogurtu, 2 łyżki otrąb owsianych), obiad: gotowana fasolka szparagowa żółta z jajkiem i koncentratem pomidorowym (ok. 200 g fasolki, 2 jajka, 2 łyżeczki koncentratu), kolacja: jogurt typu greckiego 0% truskawkowy, ok. 100 g twarogu półtłustego i 1 wafel ryżowy z 1 łyżeczką serka waniliowego, 1 figa suszona. Bardzo często mam ochotę na słodkie, ale staram się trzymać diety. Nie wiem, czy coś robię źle, ale nie mogę schudnąć nawet 100g, cm też nie spadają, czuję się jakbym ciągle była opuchnięta. Moje ostatnie badania badania to: cholesterol całkowity: 215mg/dl, glukoza: 101,30 mg/dl TSH - 0,928 FT3 - 2,52 FT4 - 0,77. Dodam też, że mój tata jest cukrzykiem i większość osób po stronie mojego taty także choruje na cukrzycę.
Witam. Chciałbym zapytać się lekarza, jaka jest realna szansa zajścia w ciążę poprzez ocieranie się penisem o pochwę. Otóż raz zbliżyłem się tak z partnerką, nie było szansy, aby penis wszedł do środka. Po dwóch tygodniach od tego zbliżenia partnerka dostała okres który skończył się po 2 dniach. Po tych 2 dniach okresu i jeszcze kolejnym okresie znowu zbliżyłem się z partnerką w ten sam sposób. I chciałbym się dowiedzieć, jaka jest szansa, że partnerka mogła zajść w ciążę, i czy ten 2 dniowy okres może coś oznaczać. Chciałbym dodać, że partnerka już miała taką przypadłość z okresem.
Mam pytanie, po 48 godzinach od stosunku, wyjęłam ze swojej pochwy prezerwatywę, nie wiem czy była w niej sperma, czy nie. Czy mogło dojść do zapłodnienia i co zależy zrobić? Proszę o jak najszybszą odpowiedź
Mam 43 lata i jestem 1,5 roku po operacji oszczędzającej guza piersi hormonozależnego (estrogeny 88%). Miałam radioterapię, obecnie od ponad 1 roku poddana jestem hormonoterapii (Zoladex, Tamoxifen). Przytyłam już 10 kg, a tu jeszcze parę lat brania hormonów przede mną, ponadto mam sztucznie wywoływaną menopauzę. Nie wiem jaką mogę stosować dietę odchudzającą oraz ogólnie jak się żywić aby unikać estrogenów i fitoestrogenów. W internecie jest wiele ogólnych diet antyrakowych, ale my kobiety "hormonozależne" (a jest nas wiele, niestety) nie wiemy w jaki sposób mamy się odżywiać. Polecanego zdrowego siemienia i oleju lnianego, soi i jej pochodnych nie możemy zażywać. Nie wiemy czy są jakieś zioła, owoce, warzywa, mięso, których nie możemy jeść, które tylko w niewielkich ilościach, a które są jak najbardziej wskazane, jaki nabiał - chudy czy półtłusty. Wszędzie są hormony. Nie ma (dosłownie) żadnych artykułów na ten temat - wszystko ogólnie. Onkolodzy każą się wystrzegać nam tych hormonów, ale szczegółowo, konkretnie nie mówią nic, także będąc u dietetyka dostałam dietę, którą (rozeznając się w różnych opiniach w internecie) stosować w zasadzie nie powinnam. Czy u Państwa w redakcji jest dietetyk onkologiczny, który by się wypowiedział na ten temat? Bardzo dużo kobiet chciałoby wiedzieć, jak powinnyśmy się odżywiać, nie tylko ja. Wystarczy wejść na stronę amazonki.pl i okazuje się, że to duży problem. Kobiety wymieniają się informacjami, co która przeczyta bądź usłyszy od lekarza. Bardzo proszę o odpowiedź i dziękuję. PS. A może jakiś większy artykuł na Państwa stronie bądź w czasopiśmie?
Chciałabym zapytać o normy dla przepływów w tętnicy pępkowej, przewodzie żylnym, jak również tętnicy środkowej mózgu dla 32 tygodnia ciąży.
Córka ma 4 lata, jesteśmy rodziną zastępczą, córka trafiła do nas w wieku 3 lat, miała poprzednio problemy z jedzeniem, bo w poprzedniej rodzinie nie dostawała pokarmu twardego, tylko płynny przez 2 lata, i trzeba było nauczyć ją, jak się je. Może konsekwencją tak długiego picia z butelki jest teraz ciągle otwarta buzia i wysunięty język, w czasie snu też tak córcia ma, a może jest inna przyczyna?
Po ostatnim porodzie (cc 2008 r.) miałam endometriozę, którą zoperowano mi w 2010 r., niestety to nie koniec problemów. Przy USG macicy mam stwierdzone, że mam sporo nadal ognisk endometriozy. Cierpię na problemy z odpornością i częste infekcje górnych dróg oddechowych (pokłosie angin w dzieciństwie). Co mogę zrobić, żeby przez dietę ograniczyć rozrost endomentrium? Dodatkowo cierpię na b. obfite miesiączki, przy braku mięśniaków.
Mam hemoroidy, które są trochę powiększone i przeszkadzają przy wypróżnianiu. Jak sobie z nimi poradzić?
Jestem 24-letnią kobietą. Na diecie masowej jestem od około tygodnia i zauważyłam, że po treningu potwornie bolały mnie stawy, zwłaszcza biodrowe i kolanowe, ale także szyja, kręgosłup i nieprzyjemnie chrupało mi we wszystkich stawach. Dodatkowo, biorę od jakiegoś czasu suplement diety ze względu na zatrzymywanie wody w organizmie. Czy możliwym jest, że zawyżona podaż białka (ok. 130g/56kg masy ciała/dzień) powoduje u mnie bóle i strzelanie stawów ze względu na zbytnie odwodnienie organizmu, czy mam jednak szukać innej przyczyny? Dodam, iż od wystąpienia objawów zaczęłam dużo więcej pić, obniżyłam ilość białka do ok. 100g oraz zażywam hydrolizat kolagenu i objawy w ciągu trzech dni prawie ustąpiły, jednak boję się, że może być to coś poważniejszego.
Mam hemoglobinę poniżej normy - wynik laboratoryjny to 11,50. Jak jeść, z czym nie łączyć, np. mięso wołowe?
Od kilku lat mam problem z nieświeżym oddechem. Nie jest on spowodowany niedbałością o higienę jamy ustnej. Pojawia się zaraz po wyszczotkowaniu zębów, użyciu płynu do płukania jamy ustnej lub po jedzeniu. Zauważyłam, że gdy używam Meridol halitosis zwalczającego lotne związki siarki, to mam normalny oddech, ale wystarczy, że coś zjem i nieprzyjemny zapach wraca. Lekarz rodziny nie wie, co może mi być.
Moja 19-letnia córka w ub. roku przeszła ostrą laparotomię. Niemal w ostatniej chwili zdążyliśmy na oddział gin-poł., gdzie stwierdzono krwotok do jamy brzusznej i wstrząs krwotoczny. Wg wypisu wyłuszczono torbiel jajnika, zastosowano drenaż jamy otrzewnej, przetoczono 2 j KKCz. Córka była pod stałą opieką ginekologa, o niewielkiej torbieli wiedziała i leczyła się farmakologicznie. Pęknięcie z dużym prawdopodobieństwem nastąpiło podczas masażu relaksacyjnego w salonie. Po hospitalizacji powstał problem z uznaniem przez ubezpieczyciela zdarzenia jako nieszczęśliwego wypadku. Wg nich jest to leczenie choroby. Czy pęknięcie torbieli, które skutkuje uszkodzeniem jajnika i obfitym krwotokiem, można potraktować jako zwykłe pęknięcie torbieli (wiadomo, że takie pęknięcie w ogóle nie musi wiązać się z krwotokiem)?