Wirus Alongshan dotarł do naszych sąsiadów. Zarażone kleszcze dotrą do Polski?
W Niemczech potwierdzono pierwsze przypadki zakażenia wirusem Alongshan (ALSV). Przenoszony przez kleszcze wirus po raz pierwszy został odkryty sześć lat temu w Chinach. Do tej pory jego obecność stwierdzono już w kilku europejskich krajach. Czy Polska też wkrótce znajdzie się na liście?
O obecności wirusa Alongshan (ALSV) u człowieka sześć lat temu poinformowały Chiny. W 2017 roku do jednego z tamtejszych szpitali zgłosił się pacjent, u którego zaobserwowano objawy kleszczowego zapalenia mózgu (KZM). Testy laboratoryjne nie wykazały jednak obecności wirusa KZM we krwi chorego. Dopiero dalsza diagnostyka ujawniła zakażenie ALSV.
Wirus Alongshan w Europie
W Europie jako pierwsza obecność wirusa Alongshan u „lokalnych” kleszczy stwierdziła Finlandia (w 2019 roku). Później do listy doszły m.in. Francja, Rosja i Szwajcaria. Przed kilkoma dniami pierwsze przypadki wirusa Alongshan zostały odnotowane w Niemczech, co potwierdziło Centrum Medycyny Podróżniczej w Düsseldorfie.
Odkrycia dokonali naukowcy z Wyższej Szkoły Weterynaryjnej w Hanowerze, którzy zauważyli, że wirus ALSV przeskakuje z kleszczy na dzikie zwierzęta zamieszkujące rejon Dolnej Saksonii. Dopiero kolejne, pogłębione badania pozwolą ocenić, na ile wirus Alongshan jest groźny dla ludzi.
Wirus Alongshan pojawi się też w Polsce?
– Obszary występowania wielu rodzimych gatunków kleszczy znacznie się rozszerzyły w ostatnich latach – mówi Tomas Jelinek, dyrektor naukowy centrum w Düsseldorfie, cytowany przez portal dw.com.
Już wcześniej w tym roku Lasy Państwowe alarmowały, że tegoroczny sezon kleszczowy będzie dłuższy i znacznie bardziej dotkliwy, niż wcześniejsze. A to za sprawą sprzyjającej kleszczom pogody. Ocieplający się klimat, a w szczególności łagodne zimy, sprawiają, że kleszcze dłużej są aktywne.
Niemieckie media uspokajają jednak, że do tej pory na całym świecie nie zgłoszono ciężkich przypadków zachorowań po zakażeniu wirusem Alongshan.
Wirus Alongshan – co to jest? Objawy
Wirus Alongshan należy do tej samej rodziny co wirus kleszczowego zapalenia mózgu. Objawy, jakie towarzyszą zakażeniu, to:
- bóle głowy
- gorączka
- bóle mięśni i stawów
- osłabienie.
Nowy wirus przenoszony przez kleszcze najpewniej na stałe trafi na mapę Europy. Mimo że może budzić strach, wciąż najczęstszą i najpoważniejszą chorobą przenoszoną przez kleszcze jest borelioza. Tylko do końca czerwca odnotowano w Polsce prawie 7,7 tys. nowych przypadków boreliozy. To niemal dwa razy więcej, niż w pierwszej połowie ubiegłego roku.
Wielu chorych wciąż czeka na „szczepionkę na kleszcza”. Choć szczepienie przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu istnieje, w Polsce nie jest refundowane. Z kolei w przypadku boreliozy wciąż nie istnieje skuteczny sposób zapobiegania choroby, choć kilka wiodących firm biotechnologicznych prowadzi badania nad szczepionką.
Podcasty
Playlisty tematyczne
