Mam ropne krosty na brzuchu i łonie. Jaki lekarz mi pomoże? [Porada eksperta]

Pojawiły mi się krosty na łonie, na brzuchu pod pępkiem, trochę mniej na udach i dwie na jądrach. Przypominają trochę pryszcze trądziku młodzieńczego, ale są nieznacznie większe i minimalnie bardziej wypełnione białą, a może nawet bardziej żółtą ropą. Mają różne rozmiary od malusieńkich krosteczek, do takich które rosną do jakichś 3-4 mm. Te w okolicy pępka się nie zmieniają - są cały czas takie same. Te na łonie mam wrażenie że rosną, znikają, pojawiają się nowe, przybywa ich i ubywa. Smarowałem hydrokortyzonem, piłem zyrtec w syropie, piję wapno, ale nic to nie daje na dłuższą metę. Nie wiem czy jest to alergia czy choroba zakaźna? Czytałem w internecie o mięczaku zakaźnym i opisane objawy są zbliżone. Początkowo podejrzewałem uczulenie na nikiel w guzikach, bo pojawiło mi się to po założeniu nowych spodni zapinanych na guziki. Potem miałem drugi pomysł związany z nowym płynem do płukania, który odstawiłem. Mam to już od prawie 4 miesięcy. Nie wiem do jakiego lekarza powinienem się udać? Czy do dermatologa? Alergologa? Czy specjalisty od chorób zakaźnych? Wizyty u dermatologów z NFZ mają bardzo odległe terminy, a wizyty prywatne kosztują około 150 zł. Za pozbycie się tego mogę zapłacić nawet więcej, ale boję się, że taka jedna wizyta może nic mi nie dać, szczególnie jeśli pójdę do nieodpowiedniego specjalisty. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Powinien Pan zgłosić się do dermatologa.