Okręcenie pępowiną i urodzenie martwego dziecka a kolejna ciąża [Porada eksperta]

2016-09-18 12:28

Jestem po porodzie. Urodziłam martwą córeczkę w wyznaczonym terminie porodu, ale po podaniu oksytocyny. Była owinięta pępowiną sześć razy wokół szyi - bardzo ściśle. Czy takie przypadki - sześciokrotnego owinięcia - często się zdarzają? Doczytałam się maksymalnie trzech. I czy lekarze przy częstym robieniu USG (37, 38 i 39 tydzień) mogli nic nie zauważyć? Na początku ciąży miałam łożysko przodujące - taki wynik miałam z badań prenatalnych z 20. tygodnia ciąży. Czy to mogło mieć wpływ? Jakie badania mam teraz dokładnie porobić i na co zwracać uwagę w kolejnej ciąży? Dodam, że siostra mojego męża urodziła również martwą dziewczynkę - u niej przyczyną było pępowina za krótka 10 cm i uduszenie pępowiną - owinięcie i zerwanie oraz stare skrzepy po oderwaniu łożyska. Skrzepy mogły być wynikiem tego, że kiedyś podniosła duży ciężar- ale lekarz kazał jej leżeć i mówił, że wszystko jest dobrze. Czy mamy tutaj jakieś powiązanie?

Porada ginekologa - położnika
Autor: Getty Images

Pępowina może wiele razy okręcić się wokół dziecka. Liczba uwarunkowana jest jej długością. Ścisłe okręcenie pępowiny, bez względu na to ile razy, może być przyczyną niedotlenienia i zgonu wewnątrzmacicznego. Położenie pępowiny podlega zmianom, może się ona zarówno okręcać, jak i odkręcać, zależy to również od ruchów dziecka. Nie da się powiedzieć, kiedy to się stało u Pani. Łożysko przodujące nie ma wpływu na konflikt pępowinowy. To, co się działu u siostry Pani męża, nie ma żadnego związku z Panią. Okręcenie pępowiny wokół szyi jest powikłaniem incydentalnym, na ogół się nie powtarza i oprócz częstego wykonywania badań monitorujących dobrostan dziecka w ostatnich tygodniach kolejnej ciąży nie wymaga innych działań.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.

Inne porady tego eksperta