Witam! Oboje macie takie same prawa będąc w związku. On ma prawo dziecka nie chcieć a ty masz prawo go chcieć. Niestety, takie stanowiska nie zawsze dają się pogodzić. Nie wiadomo dokładnie, dlaczego twój partner nie pragnie potomstwa. Może rzeczywiście jest to decyzja tymczasowa? Może coś przed tobą ukrywa, może sam dokładnie nie wie dlaczego? Może jest zmęczony dzieckiem, związkiem, może boi się, że sytuacja się powtórzy? A może chce się nacieszyć spokojem, który ma z tobą i samym sobą? Porozmawiaj z nim, ale dążąc do kompromisu - daj mu szansę na zaprezentowanie swoich obaw. Nie naciskaj, ale nakłoń go do jakichś planów - jeśli nie teraz, to kiedy? Niech poda jakieś, choćby mgliste terminy albo niech zadeklaruje, że nie chce i już. To dla ciebie ważna informacja i sama musisz ocenić, co jest dla ciebie ważniejsze. Z mojego doświadczenia wynika, że czasem mężczyźni zmieniają zdanie, ale czasem nie. I nie można ich potem winić - to przecież była decyzja kobiety, aby z nim pozostać mimo jego jasnych deklaracji. Daj mu jeszcze trochę czasu, ale dąż do konkretnych ustaleń. Jeśli spokój będzie dla niego jednak ważniejszy niż wasz związek... To będzie dla ciebie trudne ale przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta
 
                   
            
         
            
         
            
         
            
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
        