Ona 16, on 30 [Porada eksperta]

2013-02-05 21:24

Od kilku miesięcy jestem z partnerem o 14 lat starszym - ja mam lat 16, on 30. Większość moich i jego znajomych sądzi, że to nie potrwa długo, że ja widzę w nim doświadczenie życiowe, dobrą pozycje, doświadczenie, a on we mnie młodość. Od pewnego czasu, pod presją innych osób zastanawiam się, czy rzeczywiście dobrze robię, wchodząc w związek z taką różnicą wieku... Jestem pewna swoich uczuć, jest nam razem dobrze, dzieli nas wiek, ale łączy miłość...

Porada psychologa
Autor: Getty Images

Witaj! Kiedy spotyka się 25 letnia kobieta i 40 letni mężczyzna to sytuacja jest całkiem inna niż kiedy chodzi o związek taki jak wasz. Ciebie mogę zrozumieć, bo faktycznie dla szybko dorastającej szesnastolatki taki dojrzały facet może stanowić wyzwanie i może być wielką atrakcją. Dla niego twoje zainteresowanie także pewnie jest ciekawe. Ale bądźmy szczerzy - jaki to musi być mężczyzna, który w tym wieku widzi partnerkę w szesnastolatce? Mnie przychodzi do głowy określenie - niedojrzały lub... podejrzany. No cóż... ale czy to jest prawdziwa miłość, taka na dobre i złe i na wiele lat? Trudno powiedzieć. Nie mnie także oceniać czy to dobrze czy źle. Wiem tylko, że taki związek jest bardzo trudny z wielu powodów i dla ciebie i dla twojego partnera. Czy dacie radę? Tego też nie wiem. Zastanów się tylko, czy ty rzeczywiście jesteś dla niego prawdziwą towarzyszką, równouprawnioną partnerką w związku? Raczej wątpię. Dzieli was nie tylko różnica wieku ale różnica wykształcenia, skala doświadczeń życiowych, status majątkowy, zainteresowania, przyjaciele, wiek rodziców... I tak dalej i tak dalej... Czy dacie radę? Czy oboje faktycznie jesteście zainteresowani tym samym? Bądź uważna i rozsądna.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.