Fajka wodna (shisha) - jak palić? Czy szisza jest szkodliwa?

2019-01-08 8:33

Fajka wodna czyli shisha, ma szerokie grono zwolenników, którzy uważają, że jej palenie jest nie tylko przyjemne, ale ma też wiele zalet. Jednak eksperci przekonują, że szisza jest dużo bardziej szkodliwa, niż tradycyjne papierosy i nie jest to jej jedyna wada. Co warto wiedzieć o fajce wodnej zanim sięgniesz po nią po raz pierwszy?

Fajka wodna – shisha. Czy shisha jest szkodliwa?
Autor: Getty Images Godzina palenia fajki wodnej jest tak samo szkodliwa, co wypalenie stu papierosów.

Spis treści

  1. Fajka wodna (shisha) - budowa
  2. Fajka wodna (shisha) - działanie
  3. Fajka wodna (shisha) - raczej w towarzystwie
  4. Fajka wodna (shisha) - skutki palenia
  5. Czy szisza uzależnia?

Fajka wodna - shisha (szisza) stała się w Polsce popularna dopiero stosunkowo niedawno, ale jej palenie ma wielowiekową tradycję.

Źródła historyczne donoszą, że jej ojczyzną jest Daleki Wschód, konkretnie rejon dzisiejszych Indii i Pakistanu, skąd rozprzestrzeniła się na wiele bliższych i dalszych krain: do Syrii, Egiptu, Turcji, gdzie znano je i palono już ponad pięćset lat temu.

Jej nazwa - szisza - pochodzi ponoć z języka urdu, ale znaczenie nie jest do końca jasne: przyjęło się sądzić, że słowo to oznacza "garnek" lub "słoik", jednak we współczesnych słownikach brak dokładnego tłumaczenia tej nazwy.

Rzuć palenie - Szkodliwy tytoń

Fajka wodna (shisha) - budowa

Początkowo shisha wykonywana była z łupin orzecha kokosowego oraz z drewna. Przez wieki jej kształt przybierał różne formy, a do jej tworzenia zaczęto używać innych tworzyw, w tym metalu i szkła.

Shisha, jaką znamy obecnie, ma złożoną budowę.

Jej podstawę stanowi dzban, do którego wlewa się wodę - najczęściej szklany, ceramiczny lub miedziany, bogato zdobiony orientalnymi ornamentami.

Na dzbanie znajduje się korpus: zazwyczaj jest to metalowa rura, również bogato zdobiona, przez którą doprowadzane jest powietrze i odprowadzany nadmiar dymu.

Jej zakończeniem jest cybuch, czyli niewielkie naczynie, w którym umieszcza się tytoń owocowy, owija go folią aluminiową, a na to kładzie rozgrzany węgielek.

W fajce wodnej jest również dwuczęściowy elastyczny lub metalowy wężyk, zakończony ustnikiem, przez który zaciąga się dym, jaki tworzy się w szklanym dzbanie.

Fajka wodna (shisha) - działanie

Fajka wodna wyposażona jest w specjalny pojemniczek na owocowy tytoń (melasę), który rozgrzewa się węglem drzewnym lub węglem z łupin kokosa.

Po rozpaleniu węgla dym z tytoniu przechodzi przez dzban w części wypełniony wodą (ulega tam schłodzeniu, gdyż woda stanowi coś w rodzaju filtra), a następnie wdychany jest przez palacza za pomocą wmontowanego w fajkę wężyka.

Charakterystyczny dla fajki wodnej jest rodzaj stosowanego tytoniu, do którego dodaje się miąższ owocowy - najczęściej jest to miąższ jabłka, winogron, wiśni, bananów, arbuzów lub cytryn. Ten dodatek sprawia, że dym ze spalanego tytoniu nie pozostawia w ustach przykrego posmaku.

Sposób konstrukcji fajki sprawia zaś jej dym nie tylko nie śmierdzi tak, jak ten z klasycznych papierosów, ale wręcz jest oszałamiająco aromatyczny i kojarzy się z zapachem arabskich targowisk.

Nie osiada też na włosach, skórze czy ubraniach, i co, jest nie bez znaczenia, nie drażni niepalących domowników.

Fajka wodna (shisha) - raczej w towarzystwie

Na Dalekim i Bliskim Wschodzie przez stulecia fajka wodna była nieodzownym elementem spotkań towarzyskich, w trakcie których naczynie wypełnione wodą i tytoniem przechodziło z ust do ust.

Sziszy nie pali się w samotności również i w naszym kraju: fajka wodna jest coraz popularniejszym elementem imprez, bywa też dodatkiem, który można zamówić wraz z daniem w restauracjach serwujących kuchnię bliskowschodnią.

Tym niemniej jednak istnieją również zwolennicy palenia jej w trakcie leniwego samotnego wieczoru spędzonego z książką lub przed telewizorem.

Fajka wodna (shisha) - skutki palenia

Przez wiele lat uważano, że palenie sziszy ma same zalety: rozluźnia, ładnie pachnie, jest dużo zdrowsze, niż zaciąganie się dymem z klasycznych papierosów lub z fajki. Namiętni palacze tłumaczyli to budową fajki wodnej i tym, że wszystkie szkodliwe substancje z tytoniu rozpuszczają się w wodzie.

Eksperci ze Światowej Organizacji Zdrowia jednak obalili ten mit. Oto fakty:

  • w dymie z tytoniu smakowego są te same toksyny, co w dymie ze zwykłych papierosów, i nie rozpuszczają się one w wodzie
  • osoba, która pali fajkę wodną, wraz z każdym wdechem przyjmuje nawet 1 litr dymu (dla porównania przeciętny palacz papierosów wdycha go o połowę mniej). Fajkę wodną pali się dużo dłużej niż papierosa (jeden seans to średnio godzina, dwie), a w trakcie jednej sesji przeciętnie do płuc trafia nawet 200 litrów toksycznego dymu.

Godzina palenia fajki wodnej jest tak samo szkodliwa, co wypalenie stu papierosów.

  • ktoś, kto pali tę samą fajkę wodną na spółkę z jednym lub kilkoma znajomymi, naraża się na zakażenie różnymi infekcjami, w tym wirusem opryszczki, gruźlicą, czy zakażeniami przenoszonymi drogą kropelkową (np. infekcje meningokokowe). Badania WHO dowodzą, że tylko we wschodnim rejonie basenu Morza Śródziemnego szisza odpowiada za niemal 20 procent przypadków gruźlicy. 
  • palenie sziszy jest też jednym z czynników ryzyka zapadalności na raka przełyku - udowodniły to m.in. badania przeprowadzone w północnym Iranie, gdzie zapadalność na ten typ raka jest szczególnie wysoka.

Czy szisza uzależnia?

Zwolennicy palenia sziszy przekonują, że okazjonalne palenie fajki wodnej nie uzależnia tak, jak palenie papierosów.

To jednak nie do końca prawda.

Filtr wodny w sziszy, choć nie rozpuszcza toksyn ani substancji smolistych, to jednak pochłania pewną ilość nikotyny - jednak pozostała jej ilość jest na tyle duża, że łatwo o uzależnienie.

Zawarte w tytoniu smakowym substancje aromatyczne mogą sprawiać, że nawet niewielkie ilości nikotyny mocniej oddziałują na organizm.

Ważne!

Niektóre firmy produkujące tytoń do sziszy na jego opakowaniach podają, że nie zawiera on substancji smolistych. Takich substancji nie zawiera żaden rodzaj tytoniu, gdyż są one niejako "efektem ubocznym”" jego spalania.

W trakcie palenia fajki wodnej tytoń jest podprażany, a nie spalany, przez co ilość wydzielanych substancji smolistych jest większa, niż w klasycznych papierosach.