Dane Światowej Organizacji Zdrowia nie pozostawiają złudzeń. Przybywa chorych na odrę, czyli ostrą, wirusową chorobę zakaźną, która stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia. Atakuje nie tylko dzieci, ale także dorosłych i seniorów. W 2023 roku w Europie zarejestrowano niemal 45-krotny wzrost liczby zachorowań.
Kilka dni temu Francuska Agencja Zdrowia Publicznego (Santé Publique France) wydała ostrzeżenie przez zbliżającymi się wielkimi krokami igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. Napisała w nim, że może dojść do zwiększenia ryzyka wystąpienia odry „z importu” przed wielkim wydarzeniem sportowym i jednocześnie zaapelowała o szczepienia przeciw odrze. Dlatego, że na to widowisko, które odbędzie się w dniach od 26 lipca do 11 sierpnia, zjadą się kibice z całego świata.
W tych okolicznościach szczepień przeciw odrze nie należy bagatelizować. Czy naprawdę mamy powody do niepokoju?
WHO o zagrożeniu odrą w Europie
„Zapomniana choroba”, która kojarzona jest głównie z wiekiem dziecięcym, wraca i coraz dotkliwiej daje o sobie znać. Jak podają niektóre szacunki, ta jedna z najbardziej ostrych, wirusowych chorób zakaźnych jest siedem razy bardziej zakaźna niż COVID-19. Wywołuje ją wirus, który należy do rodzaju Morbillivirus z rodziny Paramyxoviridae.
Pod koniec stycznia br. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podała, że w 2023 roku w Europie liczba zachorowań na odrę wzrosła prawie 45-krotnie w porównaniu z 2022 rokiem. Ten stan uznała za „alarmujący”. Aż 42 tys. przypadków tej choroby zarejestrowano w Kazachstanie. Rok wcześniej w tym państwie, które częściowo leży w Azji i Europie, 941 pacjentów zmagało się z odrą.
- Najwięcej przypadków odry odnotowano w Kazachstanie, Rosji, Kirgistanie oraz Turcji - poinformował dr Hans Henri P. Kluge, dyrektor generalny WHO na Europę. W opinii ekspertów WHO wzrost chorych na odrę to pokłosie tego, że w pandemii COVID-19 zostało mniej zaszczepionych dzieci przeciw odrze niż zwykle. W ubiegłym roku ta wysoce zaraźliwa choroba zaatakowała nie tylko dzieci, ale wszystkich pacjentów - młodych, w średnim wieku oraz seniorów.
Coraz więcej dzieci niezaszczepionych przeciwko odrze
Zgodnie z danymi WHO wskaźniki zaszczepienia pierwszą dawką szczepionki MMR przeciw odrze w krajach europejskich zmniejszyły się z 96 proc. w 2019 roku do 93 proc. w 2022 roku. Analogicznie w tym okresie odsetek szczepień drugą dawką obniżył się z 92 do 91 proc. Łącznie w ciągu dwóch lat nie przyjęło szczepionki przeciw tej ostrej, wysoce zaraźliwej chorobie około 1,8 miliona europejskich dzieci.
- Dzieci powinny być szczepione dwoma dawkami przeciwko odrze i powinny być w ten sposób zabezpieczone przed tą chorobą. Problem jest taki, że nie wszyscy rodzice szczepią dzieci i to jest właśnie pierwsza grupa, która jest roznosicielem odry, a można jedynie zarazić się nią od osoby chorej, nie można w inny sposób. Drugą grupą stanowią osoby dorosłe, które urodziły się przed 1975 rokiem, od tego roku szczepienia przeciw odrze są obowiązkowe- mówi w rozmowie z naszym serwisem lek. Katarzyna Bukol-Krawczyk, internista w Grupie LUXMED.
- Trzeba założyć, że osoby powyżej 50 roku życia nie były nigdy szczepione przeciwko odrze. Natomiast osoby mające powyżej 33 lat były szczepione pojedynczą dawką, bo do 1991 roku obowiązywała 1 dawka szczepionki, taka wiedza na temat szczepień przeciw odrze w tamtych czasach. One również mogą chorować na odrę z tego względu, że jedna dawka szczepionki przeciw odrze jest niewystarczająca. Potencjał dla odry jest wśród dorosłych i dzieci tych jednakowo nieszczepionych w ogóle i zaszczepionych tylko 1 dawką. To jest problem, ale znacznie więcej jest jednak dorosłych, którzy nie mają odporności niż dzieci - dodaje.
Jakie są objawy odry?
Odra to choroba zakaźna, której wirus rozprzestrzenia się drogą kropelkową. Jak wskazuje lek. Katarzyna Bukol-Krawczyk, aby nie zachorować, należy unikać kontaktu z chorymi. - Niestety, ludzie z infekcjami chodzą do pracy, po ulicach, przemieszczają się środkami komunikacji miejskiej i roznoszą wirusy. Odrą można zarazić się wyłącznie drogą kropelkową od osoby chorej, która na przykład na nas kichnie. Wirusy znajdują się równie ma powierzchniach przedmiotów, z którymi kontakt miała chory, ale generalnie to żywy człowiek, jest tą bombą wirusową - wyjaśnia ekspertka.
Na odrę można zachorować tylko raz w życiu, co oznacza, że przebycie tej infekcji pozostawia trwałą odporność. Jak można ją rozpoznać? Symptomy odry u dzieci są podobne jak u dorosłych, a wśród nich wymienia się:
- gorączkę,
- kaszel,
- katar,
- zapalenie spojówek ze światłowstrętem,
- charakterystyczną wysypkę.
„Doświadczenie lekarzy z odrą jest małe”
- Odra nie jest jakaś w swoim obrazie inna niż grypa, jedynie wyróżnia ją wysypka. Na początku jej objawy wyglądają jak każde przeziębienie - ogólne rozbicie, ból gardła, katar, łzawienie oczu, trochę światłowstrętu, zapalenie spojówek, a mamy sporo takich wirusowych infekcji, które tak mogą wyglądać. Na tym etapie jesteśmy w stanie stwierdzić, że to infekcja wirusowa. W przebiegu odry pojawia się też gorączka powyżej 38 stopni Celsjusza. Ten objaw, który trwa kilka dni, nie robi na nas specjalnego wrażenia, ponieważ przyzwyczailiśmy się do grypy czy covidu z wysoką gorączką. Potem dopiero ujawnia się wysypka, a wcześniej plamki na śluzówkach jamy ustnej, nazywane plamkami Koplika - mówi lek. Katarzyna Bukol-Krawczyk.
Ekspertka zwraca uwagę na jeden problem. - 90 proc. lekarzy internistów i pediatrów obecnie pracujących nigdy nie widziało odry, a lekarz najlepiej rozpoznaje chorobę, którą zna. Nie widzieliśmy odry, bo jej nie było. W związku z powyższym czasem jest tak, że pacjent nawet przyjdzie z tą wysypką i innymi objawami odry, a lekarzowi może do głowy nie wpaść, że to odra. Mieliśmy ostatnio taki przypadek u nas w przychodni - przyszła około 50-letnia pacjentka gorączkującą z pełnoobjawową odrą z wysypką. Dopiero zlecone badania przybliżyły diagnozę - tłumaczy.
Jak podkreśla, mamy mało do czynienia z odrą, a co za tym idzie, doświadczenie lekarzy z tą chorobą jest małe. - Postawienie rozpoznania jest trudne, bo początkowe objawy odry są podobne do innych infekcji wirusowych, również takich, przy których zdarzają się wysypki. Teraz jesteśmy mocno uczelni, bo coraz częściej słyszmy odrze i może się czerwona lampka zapalać się lekarzom przy pacjentach z infekcjami. Ale myślę jednak, że będą sytuacje gabinetach lekarskich, kiedy odra zostanie rozpoznana – dodaje. Jeśli już podejrzewany odrę, to według obecnych wytycznych Sanepidu, pobierana jest bezpłatnie krew do badania na przeciwciała IgM w celu potwierdzenia diagnozy.
Jak można zaszczepić się przeciw odrze?
Jedyną ochroną przed odrą jest podanie szczepionek. Główny Inspektorat Sanitarny apeluje do rodziców i opiekunów, by nie odkładali decyzji o szczepieniu swoich pociech przeciw odrze na później.
Przypomnijmy, że szczepienia przeciw odrze są obowiązkowe dla dzieci. Szczepionkę MMR podaje się w 13-15 miesiącu życia, a drugą dawkę przypominającą, gdy dziecko ma 6 lat. - Dorośli powinni sprawdzić, ile przyjęli szczepionek przeciwko odrze i doszczepić się, jeśli była podana jedna dawka. Jeśli nie mieliśmy żadnej, to przyjąć pełny cykl szczepienia, czyli dwie dawki podawane w odstępie 6 tygodni do 3 miesięcy - podsumowuje lek. Katarzyna Bukol-Krawczyk.