Tajemnicza choroba u dzieci nie ustępuje. Co powinno niepokoić? Jak jej zapobiec?

Na całym świecie notuje się coraz więcej przypadków stanu zapalnego zbliżonego do choroby Kawasakiego i związanego z koronawirusem. Pediatrzy alarmują, że do znanych już wcześniej objawów dołączyły kolejne. Jak objawia się nowa choroba i co zrobić, jeśli zauważysz u dziecka podobne objawy?

O tajemniczym stanie zapalnym, nazwanym pediatrycznym wieloukładowym zespołem zapalnym u dzieci (PMIS), informują już pediatrzy m.in. z USA, Włoch, Belgii, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Szczególnie dużo przypadków jest w Stanach Zjednoczonych (w samym Nowym Jorku liczba potwierdzonych przypadków zbliża się do 100, a w wyniku choroby kilkoro dzieci zmarło) i we Francji, gdzie w ostatnich tygodniach stan zapalny związany z koronawirusem zdiagnozowano u blisko 150 małych pacjentów.

We Francji z powodu choroby zmarło jedno dziecko. W Wielkiej Brytanii ponad 100 dzieci również wykazało zespoły zapalne, a 14-letni chłopiec zmarł. Większość tych pacjentów została zakażona koronawirusem około miesiąc temu – napisał dziennik „Le Figaro”.

Jak wyjaśniła dziennikowi Le Figaro dr Isabelle Kone-Paut, pediatra i szefowa krajowej sieci nadzoru chorób Kawasakiego: „Ta choroba ma objawy związane z chorobą Kawasakiego, ale powiązania pozostają bardzo niejasne, nie możemy nazwać jej czystą chorobą Kawasakiego. Można mieć te same objawy, ale nie mieć tej samej choroby. Dlatego nie nazywam tego chorobą Kawasakiego. Bardziej trafne byłoby mówienie o ogólnoustrojowej chorobie zapalnej, która może wpływać na wszystkie narządy, związanej z zakażeniem SARS-CoV-2”. 

Jakie są objawy tajemniczej choroby? Jak informują nowojorskie służby medyczne w poradniku wydanym dla rodziców, PMIS przypomina inne ciężkie choroby zapalne, takie jak choroba Kawasakiego czy zespół wstrząsu toksycznego. Dzieci z PMIS mogą mieć problemy z sercem oraz innymi narządami, muszą więc znaleźć się w szpitalu - zazwyczaj trafiają na oddział intensywnej opieki medycznej.

U większości - lecz nie u wszystkich - chorych dzieci przez kilka dni utrzymuje się podwyższona temperatura (38.0°C lub wyższa), której najczęściej towarzyszą inne objawy:

• drażliwość lub ospałość
• ból brzucha, który nie ma określonej przyczyny
• wymioty
• biegunka
• wysypka
• zaczerwienienie oczu lub zapalenie spojówek
• powiększony węzeł chłonny z jednej strony szyi
• czerwone, popękane usta lub czerwony język, przypominający z wyglądu truskawkę
• obrzęk rąk i stóp, któremu może towarzyszyć zaczerwienienie

Eksperci radzą, by w razie zauważenia podobnych objawów u dziecka nie czekać, aż miną same, lecz od razu zadzwonić do lekarza lub na pogotowie - a jeśli stan dziecka wyraźnie się pogarsza, natychmiast pojechać z nim do najbliższego szpitala zakaźnego. 

Sam stan zapalny nie jest zaraźliwy, jednak możliwe jest, że dziecko jest zarażone koronawirusem, dlatego musi trafić pod opiekę odpowiednich lekarzy. Dzieci z tym stanem zapalnym leczone są różnymi sposobami, w tym dożylnymi immunoglobulinami i sterydami, które pomagają zredukować odpowiedź układu odpornościowego, powodującą tak silny zespół zapalny. Dostają również inne leki, które chronią serce, nerki i pozostałe narządy przed komplikacjami wynikającymi ze stanu zapalnego.

Jak zapobiec PMIS? Póki co nie wiadomo na pewno, że PMIS jest związane z koronawirusem. Ale ponieważ istnieje takie prawdopodobieństwo, lekarze apelują. by chronić dziecko przed koronawirusem: dbać o to, by często myło ręce, w miejscach publicznych osłaniało usta i nos maseczką, stosowało się również do zasady zachowania dystansu społecznego.   

Polecamy także:

• Te maski zwiększają ryzyko zakażenia koronawirusem!
• Nowe zasady wizyt u fryzjera i kosmetyczki
• Szczepionka jednak później, niż przewidywano?
• Chcesz schudnąć? Nadal możesz jeść, co lubisz. Wypróbuj nasz program dietetyczny
• Do kiedy maseczki będą obowiązkowe? Co grozi za brak maseczki?
• Jak nie zarazić się koronawirusem u fryzjera lub kosmetyczki?
• Ile osób naprawdę umarło z powodu epidemii?
• W Polce jest mniej udarów mózgu - ale to nie oznacza nic dobrego

Katarzyna Hubicz