Córka Ewy Błaszczyk od lat jest w śpiączce, teraz zachorowała: “Właśnie wróciłyśmy ze szpitala"
Ola Janczarska jest w śpiączce od 24 lat. Jej mama, Ewa Błaszczyk, cały czas walczy o całkowite wybudzenie córki. Choć częściowo już się to udało, to nadal wraz ze specjalistami poszukuje nowatorskich rozwiązań, by przywrócić ukochane dziecko do zdrowia. Niestety, ostatnio poinformowała, że Ola zachorowała.
Córka Ewy Błaszczyk zapadła w śpiączkę po tym, jak zakrztusiła się tabletką. Do zdarzenia doszło 11 maja 2000 roku, sto dni po śmierci męża aktorki. Z pozoru niewinny wypadek spowodował obrzęk mózgu i sprawił, że życie Oli i jej rodziny uległo drastycznej zmianie. Co dalej ze zdrowiem młodej kobiety?
Ola Janczarska zachorowała. “Zawsze coś stanie na przeszkodzie”
18 kwietnia obchodziliśmy Dzień Pacjenta w Śpiączce, z tej okazji “Plejada” przeprowadziła wywiad z Ewą Błaszczyk dotyczący zdrowia jej córki i planów kliniki Budzik. Okazuje się jednak, że pomimo wyjątkowej opieki, jaką aktorka roztacza nad córką, Ola miała ostatnio problemy zdrowotne.
– Właśnie wróciliśmy ze szpitala, bo Ola miała atypowe zapalenie płuc, więc to tak łatwo nie ma. Zawsze coś stanie na przeszkodzie i trzeba teraz z tego wyjść, ale potem zacznę właśnie tę terapię światłem podczerwonym i na nerw błędny. Zobaczymy, co z tego będzie – wyjaśnia Ewa Błaszczyk.
Wspomniane przez nią terapie polegają na nieinwazyjnej stymulacji mózgu, a aktorka podkreśliła, że na ich zastosowanie mają już zgodę komisji bioetycznej. Ewa Błaszczyk w innej rozmowie wspomniała, że choć jej córka nie wstaje z łóżka od tylu lat, to jej stan wciąż się poprawia, dlatego ma nadzieję, że uda się ostatecznie znaleźć rozwiązanie, które uratuje jej dziecko.
Ola ma za sobą zabieg wszczepienia stymulatora mózgu przeprowadzony w Japonii, dzięki temu słucha i współpracuje z cyberokiem. Jest pod ciągłym okiem neurologa i innych specjalistów, a jej mama wciąż szuka nowatorskich rozwiązań. Pomocny w tym celu ma być program Kliniki Budzik, “Nauka nie śpi”, który skupia się na poszukiwaniu przełomowych metod naukowych służących wybudzaniu ludzi ze śpiączki.
- Chcemy śledzić, gdzie się coś nowego pojawia i w diagnostyce, i w obrazowaniu, i w funkcjach, co tam nowego świat ma do zaproponowania. Obserwować i działać. Robić to tutaj, ściągać ludzi ze świata, żeby się ze sobą zderzyli, żeby jakiś rys mózgów powstał, co też jest bardzo istotne, bo bardzo dużo dzieje się na świecie i w tej chwili wiemy, że to jest taki przełom i to wszystko jest bardzo dynamiczne. To może być szansa nie tylko dla śpiączki, ale dla wszystkich neurodegeneracyjnych chorób mózgu i tak zwanego centralnego systemu nerwowego - podkreśliła aktorka.
Atypowe zapalenie płuc, czyli na co zachorowała Ola Janczarska
Wracając do ostatnich problemów ze zdrowiem Oli Janczarskiej, warto wyjaśnić, czym jest atypowe zapalenie płuc. Otóż jak wskazują specjaliści z Kliniki Pediatrii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w Warszawie, choroba ta rozwija się w ukryciu i ma powolny początek (okres inkubacji zakażenia nawet do 21 dni). Pojawia się nieznacznie podwyższona temperatura ciała i niewielkie odchylenia w badaniu fizykalnym klatki piersiowej.
Atypowe zapalenie płuc wywołane jest przez określoną grupę bakterii, wirusów czy pierwotniaków. Natomiast w przypadku dzieci ważnymi czynnikami etiologicznymi choroby jest obecność bakterii z rodzaju Mycoplasma, Chlamydia i Legionella. Jednym słowem i w dużym uproszczeniu określenie atypowe odnosi się zarówno do przebiegu jak i czynników wywołujących zapalenie płuc. Ze względu na rodzaj patogenu lekarze głównie wymieniają trzy rodzaje choroby:
- mykoplazmatyczne zapalenie płuc,
- chlamydiowe zapalenie płuc,
- legionellozowe zapalenie płuc.
Każde z tych rodzajów choroby wymaga odpowiednio dobranej antybiotykoterapii oraz leczenia wspomagającego w tym również tlenoterapii, w zależności od stanu pacjenta.