Przeszczep łańcuchowy nerek – na czym polega? Kto może być dawcą?
Łańcuchowy przeszczep nerek to metoda transplantacji, która polega na tym, że przynajmniej trzy obce sobie pary wymieniają się nerkami. Dawcy nie są ze sobą spokrewnieni, ale żeby pomóc swoim bliskim chorych, oddają nerkę innym potrzebującym. Na czym polega przeszczep łańcuchowy? Jakie są zalety tej metody transplantacji?
Spis treści
- Łańcuchowy przeszczep nerek – na czym polega?
- Przeszczep łańcuchowy nerek - zalety tej metody transplantacji
- Pierwszy w Polsce łańcuchowy przeszczep nerek
Przeszczep łańcuchowy nerek od żywych dawców niespokrewnionych to metoda transplantacji, która polega na tym, że trzy lub więcej obcych sobie par wymienia się nerkami. Na pomysł, aby przeszczepiać nerki w ten sposób, wpadł w 1986 roku Felix T. Rapaport z Stony Brook University. Pierwszy taki program na świecie rozpoczęto w Korei Południowej w 1991 r. Obecnie przeszczepy łańcuchowe są przeprowadzane w Szwajcarii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Australii i Kanadzie. Pierwszy w Polsce łańcuchowy przeszczep nerek odbył się 23 czerwca 2015 roku.
Łańcuchowy przeszczep nerek – na czym polega?
Chory otrzymuje nerkę zwykle od kogoś z najbliższej rodziny. Jednak zdarza się, że między dawcą i biorcą, mimo pokrewieństwa, jest niezgodność grupy krwi lub niezgodność immunologiczna, tzn. biorca wytwarza przeciwciała przeciwko tkankom dawcy, co mogłoby doprowadzić do odrzucenia przeszczepu.
Rozwiązaniem jest przeszczep krzyżowy nerek. Jeśli jednak nie można go przeprowadzić (bo nie można znaleźć zgodnej pary), lekarze mogą rozważyć przeszczep łańcuchowy. Wówczas osoby, które chciały oddać nerkę bliskiej osobie, oddają ją innemu choremu. W zamian za to członek rodziny osoby, która dostała nerkę, oddaje swój narząd innemu potrzebującemu z łańcucha.
W pierwszym w Polsce łańcuchowym przeszczepie nerek wzięło udział 6 osób (3 pary) - syn (p. Krystian), który chciał oddać nerkę swojej matce (p. Danuta), jednak nie było to możliwe z powodu niezgodności immunologicznej, siostra (p. Jolanta), która z powodu braku zgodności grup krwi nie mogła pomóc swojemu bratu (p. Jacek), oraz mąż (p. Anzelm), który również ze względów immunologicznych nie mógł ofiarować narządu swojej żonie (p. Elżbieta).
Nerka pana Krystiana, która miała zostać ofiarowana jego mamie, trafiła do pana Jacka. W zamian za to siostra pana Jacka oddała nerkę pani Elżbiecie, której mąż – pan Anzelm - oddał nerkę pani Danucie.
Osoby te zostały dobrane immunologicznie dzięki pracy zespołu immunologów i specjalnemu programowi komputerowemu.
Przeszczep łańcuchowy nerek - zalety tej metody transplantacji
Dzięki możliwości przeszczepu łańcuchowego przede wszystkim skraca się kolejka osób czekających na nerkę, która w Polsce jest bardzo długa. Poza tym narząd pochodzi od żywego, a nie od zmarłego dawcy, co ma ogromne znaczenie. Nerka od osoby żyjącej jest lepszej jakości i pracuje dłużej. Ponadto przeszczep łańcuchowy nerek opłaca się ze względów finansowych. Z pewnością koszty takiego zabiegu są mniejsze niż koszty wieloletniej dializy chorych pacjentów.
Największy łańcuchowy przeszczep nerek odbył się w Stanach Zjednoczonych. Wzięło w nim udział 9 par, co oznacza, że jednocześnie przeprowadzono aż 18 operacji. Warto wiedzieć, że w niektórych ośrodkach, w których przeprowadza się transplantacje, już 50 proc. przeszczepów od żywych dawców to właśnie przeszczepy łańcuchowe.
Pierwszy w Polsce łańcuchowy przeszczep nerek
W Polsce pierwszy łańcuchowy przeszczep nerek odbył się 23 czerwca 2015 roku w Klinice Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie. Ta skomplikowana operacja trwała trochę ponad 12 godzin i została przeprowadzona przez prof. Andrzeja Chmurę, prof. Artura Kwiatkowskiego oraz dr Rafała Kieszka (ten sam zespół lekarzy w lutym 2015 roku przeprowadził pierwszy w Polsce krzyżowy przeszczep nerek). Jednocześnie wykonali oni aż 6 operacji. Koordynatorem transplantacyjnym całego przedsięwzięcia jest mgr Aleksandra Tomaszek.
Porady eksperta
Przeszczep łańcuchowy nerek - konieczna zgoda sądu
W Polsce, zgodnie z prawem, żywnym dawcą organu może zostać tylko dawca spokrewniony (aby zapobiec handlowi organów). Jednak w wyjątkowym przypadkach sąd może wydać zgodę na przeszczep od żywych dawców niespokrewnionych. Sąd wszczyna postępowanie na wniosek kandydata lub kandydatów na dawców, po ich wysłuchaniu i po zapoznaniu się z opinią Komisji Etycznej Krajowej Rady Transplantacyjnej. Decyzja zwykle zostaje podjęta dość szybko, bo w postępowaniu nieprocesowym.