Witamina D jest ważniejsza dla organizmu niż sądzono. Jej niedobór może skończyć się źle

Od dawno wiadomo, że witamina D pełni szereg istotnych funkcji, które umożliwiają organizmowi prawidłowe funkcjonowanie. Wspiera odporność, odpowiada za mocne kości i zęby oraz przeciwdziała nadciśnieniu tętniczemu. Dlatego tak ważne jest, aby zadbać o jej suplementację przez cały rok. Jej niedobór może wywołać poważne perturbacje zdrowotne. W najnowszych badaniach opublikowanych na łamach czasopisma "Annls of Internal Medicine" D odkryto możliwy związek między niskim poziomem witaminy D a śmiertelnością. Wyniki zaskakują.

Każdy z nas słyszał o wszechstronnych, ogólnoustrojowych właściwościach witaminy D. Wspiera działanie układu odpornościowego, nerwowego i gospodarki hormonalnej, a do tego pomaga w utrzymaniu zdrowych kości i reguluje gospodarkę wapniowo-fosforanową. Korzyści zdrowotne wynikające z odpowiedniego poziomu witaminy D w organizmie obniżają ryzyko wielu chorób m.in. grypy, cukrzycy typu 1 czy chorób układu sercowo-naczyniowego (nadciśnienie, zawał serca, udar).

Nie jest wskazany ani niedobór, ani nadmiar witaminy D – w jednym i drugim przypadku może wiązać się to z nieprzyjemnymi konsekwencjami. Jej deficyt w organizmie może między innymi prowadzić do podwyższenia ryzyka zachorowalności na stwardnienie rozsiane tzw. przewlekłą chorobę rdzenia kręgowego i mózgu. Wyniki najnowszego badania, które ukazały się na łamach czasopisma "Annals of Interneal Medicine", pokazują, że niedobór witaminy D może być powiązany ze zwiększoną śmiertelnością.

Czy niedobór witaminy D wpływa na ryzyko przedwczesnej śmierci?

Grupa naukowców z Uniwersytetu Australii Południowej chciała sprawdzić, jaki wpływ ma deficyt witaminy D na śmiertelność. W tym celu przeprowadziła duże badanie, w którym prześledziła dane ponad 300 tys. osób zarejestrowanych w brytyjskim Biobanku.

Zwracali szczególną uwagę na czynniki genetyczne oraz poziom całkowitej 25-hydroksy witaminy D wśród uczestników. Także analizowali dane obejmujące zgony z powodu różnych chorób.

Obserwacje trwały 14 lat i na podstawie uzyskanych informacji uczeni wywnioskowali, że ryzyko śmierci istotnie zmniejszało się wraz ze wzrostem stężenia witaminy D w organizmie. Te efekty były zwłaszcza widoczne u osób, które cierpiały na jej niedobór. Jak zaznaczyli badacze, populacyjny zakres dla witaminy D może znacznie różnić się w zależności od grupy etnicznej, wieku, lokalizacji geograficznej czy pory roku.

Do tych wyników analizy należy jednak podchodzić z dużą dozą ostrożności – potrzebne są kolejne badania. Na razie wykazano, że istnieje możliwy związek między niedoborem witaminy D a przedwczesną śmiercią. Autorzy publikacji twierdzą, że w profilaktyce należy położyć duży nacisk na badanie oceniające poziom stężenia witaminy D. 

Anna Tłustochowicz