Osteoporoza - prawdy i mity o osteoporozie

2014-04-04 11:28

Osteoporoza dotyka coraz więcej osób. Również dzieci! Ryzyko zachorowania rośnie wraz z wiekiem, dlatego szczególnie zagrożone osteoporozą są kobiety w okresie menopauzy i mężczyźni u których andropauza wystąpiła przed 45 rokiem życia. Specjaliści ostrzegają, że w związku z postępującym procesem starzenia się społeczeństwa może nam grozić epidemia osteoporozy.

Osteoporoza - prawdy i mity o osteoporozie
Autor: thinkstockphotos.com Osteoporoza dotyka coraz więcej osób.

Na mocne kości trzeba zapracować w młodości

Prawda. Budowanie szkieletu następuje w pierwszych kilkunastu latach życia. Wtedy to proces tworzenia się nowej tkanki kostnej zdecydowanie dominuje nad procesem utraty starej, już zużytej. Najszybciej rosną kości u dzieci w wieku szkolnym. Nastolatkowi potrafi przybyć nawet kilkanaście centymetrów wzrostu w czasie wakacji. Do 19. roku życia tworzy się ponad 90 proc. masy kostnej.
Gdy wzrost kości ustaje, szkielet zaczyna "dojrzewać" rośnie jego gęstość i uwapnienie. Najwyższą masę kości osiągamy między 25. a 30. rokiem życia. Potem zaczyna jej ubywać. Początkowo proces przebiega bardzo wolno, ale z wiekiem się nasila. Dlatego właśnie stan kości w starszym wieku zależy od tego, jak zostały ukształtowane we wczesnych latach życia. Im wyższy jest pułap, z jakiego zacznie ubywać kości, tym później przekroczymy krytyczną wartość, zwaną przez lekarzy progiem złamań.

Osteoporoza dotyczy tylko kobiet

Fałsz. Choroba dotyka obu płci, a ryzyko zachorowania rośnie z wiekiem. Wiąże się to ze spadkiem produkcji hormonów płciowych oraz pogorszeniem wchłaniania wapnia, co prowadzi do szybszego gubienia kości. Szczególnie zagrożone są panie w wieku okołomenopauzalnym, zwłaszcza te, u których menopauza wystąpiła przed 45. rokiem życia. Ale na osteoporozę chorują też mężczyźni w okresie andropauzy, najczęściej po 65. roku życia. Choroba przytrafia się też dzieciom. Na szczęście rzadko.

Hormonalna terapia zastępcza chroni przed osteoporozą

Prawda. Ważną rolę w zachowaniu zdrowych kości odgrywają estrogeny. Gdy w okresie menopauzy ich poziom drastycznie spada, utrata gęstości kości ulega przyśpieszeniu. O tym, czy HTZ będzie zastosowana, decyduje lekarz w porozumieniu z pacjentką.
Terapię rozważa się w przypadku kobiet wchodzących w okres menopauzy, u których stwierdza się niską masę kostną i które są obarczone podwyższonym ryzykiem zachorowania na osteoporozę (obciążone genetycznie, drobnej budowy ciała, przyjmujące leki sterydowe). Na HTZ powinny zdecydować się panie, u których doszło do menopauzy za wcześnie, tj. przed 45. rokiem życia. Wyjątek mogą stanowić kobiety otyłe. Wytwarzane przez tkankę tłuszczową hormony czasem chronią je przed osteoporozą. Ale tak jak inne terapie, by HTZ przyniosła korzyści, musi być dobrana indywidualnie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety.

Częściej chorują osoby szczupłe niż te mające sporą nadwagę

Prawda. Kobiety drobne, o małej masie ciała są bardziej narażone niż te o mocnej sylwetce. Szczególnie zagrożone są panie, które ważą mniej niż 50 kg. Dzieje się tak, bo ich szczytowa masa kostna jest mniejsza niż u kobiet zbudowanych masywnie. Poza tym u pań otyłych w tkance tłuszczowej wytwarzane są estrogeny, które naturalnie chronią przed chorobą.

Dorośli nie muszą pić mleka

Fałsz. Mleko i jego przetwory (np. jogurt, kefir) są głównym źródłem dobrze przyswajalnego wapnia. Tak dobrą przyswajalność gwarantuje im właściwa proporcja wapnia i fosforu (1:1). Wapń z mleka wchłania się w 80 proc., natomiast z innych produktów tylko w 12-30 proc. To sprawia, że bez mleka zapewnienie niezbędnej dawki wapnia jest niemożliwe. A jeśli nie dostarczymy go z pożywieniem, organizm zacznie pobierać wapń z kości, osłabiając je. Dlatego mleko trzeba pić przez całe życie. Dietetycy zapewniają, że wystarczą 3 szklanki mleka dziennie, żeby ustrzec się przed osteoporozą. Najlepiej wybierać mleko o zmniejszonej zawartości tłuszczu (1,5-2 proc.). Produkt zupełnie bez tłuszczu jest pozbawiony witaminy D niezbędnej do wchłaniania wapnia. Jeśli twój organizm nie toleruje mleka, zastąp go maślanką lub przetworami fermentowanymi, np. kefirem czy jogurtem.

Papierosy i kawa bardzo szkodzą kościom

Prawda. Dym papierosowy zawiera kadm, który niszczy kości. Poza tym palaczki zwykle wcześniej przechodzą menopauzę i dlatego są bardziej narażone na chorobę. Natomiast zawarta w kawie kofeina utrudnia wchłanianie wapnia. Dwie filiżanki kawy dziennie muszą wystarczyć. Niekorzystnie działają też wszystkie napoje, w których jest kofeina, a więc herbata, cola, energizery.

Systematyczny ruch wpływa korzystnie na stan kości

Prawda. Wysiłek fizyczny pobudza wzrost masy kostnej, dlatego trzeba dbać o aktywność ruchową już od dziecka, kiedy kościec się kształtuje. Ruch opóźnia postępujący z wiekiem proces gubienia masy, ponieważ kości, podobnie jak mięśnie, wzmacniają się, kiedy są zmuszane znosić obciążenie większe niż zwykle. Dzięki aktywności fizycznej wzmacniamy również układ mięśniowy, który podtrzymując szkielet, chroni kości przed deformacją i złamaniami. Trening musi być dostosowany do wieku i stanu zdrowia. Na zdrowe kości najlepsze są ćwiczenia z ciężarkami i na przyrządach. Osoby z osteoporozą powinny unikać podskoków, gwałtownych ruchów, skłonów i podnoszenia ciężarów. Dla osób zdrowych i tych z osteoporozą ważne są ćwiczenia izometryczne. U chorych są one niezbędne, bo bez forsowania ciała wzmacniają mięśnie, które stają się swego rodzaju gorsetem podtrzymującym osłabione kości. Wszystkim zalecane jest też pływanie, jazda na rowerze i chodzenie.

Niepotrzebna jest densytometria, jeśli nic nie dolega

Fałsz. Jeśli jesteś w grupie podwyższonego ryzyka, zażywasz leki sterydowe, wypalasz więcej niż 20 papierosów dziennie, nadużywasz alkoholu, miałaś menopauzę przed 45. rokiem życia, jesteś mężczyzną z niskim poziomem testosteronu - nie czekaj na symptomy choroby, tylko poproś lekarza o skierowanie na to badanie. Wskazaniem do densytometrii jest też złamanie kości. Badanie zrobisz bezpłatnie, jeśli otrzymasz skierowanie od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej do centrum leczenia osteoporozy.
Stosowana od kilku lat nowoczesna metoda badania gęstości mineralnej kości (BMD) wykrywa chorobę, gdy nie daje jeszcze żadnych objawów, określa też ryzyko złamań oraz stopień zagrożenia osteoporozą.

Niewinne bóle pleców mogą zwiastować osteoporozę

Prawda. Choroba przez dziesiątki lat nie daje o sobie znać, choć systematycznie okrada szkielet z masy kostnej. W końcu kości zaczynają wysyłać sygnały. Najczęstszym objawem są bóle pleców w okolicy kręgosłupa, zwłaszcza podczas siadania i wstawania, a także gdy długo siedzimy lub stoimy. Zwykle bagatelizujemy te bóle, tłumacząc je przeciążeniem, niewygodnym krzesłem albo reakcją na zmianę pogody. Gdy choroba jest bardziej zaawansowana, ostry ból towarzyszy prawie wszystkim codziennym czynnościom.

Osteoporozy nie warto leczyć, bo to nic nie pomoże

Fałsz. Jeśli ubytek masy kostnej jest w normie, wystarczy prowadzić zdrowy styl życia oraz dostarczać organizmowi odpowiedniej ilości wapnia i witaminy D. Gdy badanie wykaże małą masę kostną (osteopenię), zwykle zaleca się preparaty wapnia i witaminy D, ruch, systematyczne badania kontrolne i unikanie czynników sprzyjających chorobie. W przypadku menopauzy lekarz może zalecić HTZ dostosowaną do wieku, płci, gęstości i jakości tkanki kostnej oraz ogólnego stanu zdrowia. Spośród wielu preparatów wybierze najlepsze dla ciebie, które zahamują gubienie kości i pobudzą tworzenie nowej tkanki kostnej.