Niestety niewiele możesz na to poradzić jeśli twoi rodzice nie wykazują chęci jakiejkolwiek współpracy. Trudno to pojąć ale ludzie często wolą pozostawać nieszczęśliwymi niż cokolwiek w swoim życiu zmienić. Wydaje im się to zbyt trudne, nie warte zachodu, nie wierzą, ze mogą coś zmienić. A czasem czekają aż ta druga strona wykaże się najpierw pokorą i chęcią naprawy a dopiero oni coś postanowią. Tak jest kiedy ludzie zapiekają się w swoich złościach i krzywdach rosnących przez lata i ciągle tylko oczekują wsparcia i pomocy z zewnątrz. Wolą się kłócić i dalej pogrążać się w beznadziei niż zacząć pracę od siebie. Myślą - ja i tak zrobiłem już tak dużo, ze więcej nie mogę, nie mam siły, nie chcę. To przykre patrzeć na to jeśli robią to nasi rodzice i nieważne jest dla nich wszystko poza własną złością i żalem. Dla ciebie to wielka nauka - jak nie postępować we własnym związku i co będzie dla ciebie ważne aby stworzyć w przyszłości spokojny dom. Tyle możesz - pozostawać neutralna, spokojna i zdystansowana. Opowiadanie się po którejś ze stron tylko pogorszy sprawę i utrudni ewentualne porozumienie. musisz zrozumieć, ze to jest wybór twoich rodziców - tak żyć. Możesz postarać się rozmawiać, przekonywać pokazywać przykłady ale licz się z tym, ze wiele nie zwojujesz. Nie możesz walczyć za nich - to nigdy nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta