Urodziła, będąc w śpiączce. "Córka przyszła na świat, gdy ja walczyłam o życie"
Natalie Doye czekała na najważniejszy moment w życiu, czyli na narodziny dziecka. W 39. tygodniu ciąży wylądowała w szpitalu z podejrzeniem pęknięcia tętniaka mózgu. Kobieta znalazła się w sytuacji zagrażającej jej życiu. Lekarze zdecydowali się wprowadzić ją w stan śpiączki farmakologicznej, a następnie wykonali jej cesarskie cięcie. Mówi teraz, że jej córeczka przyszła na świat, w momencie, gdy ona musiała walczyć o swoje życie.
Natalie Doye, która była w 39. tygodniu ciąży, przygotowywała się na narodziny dziecka. Już z niecierpliwością czekała na ten najważniejszy dzień w życiu. Pewnego dnia kobieta źle się poczuła i zasłabła w domu. Jej partner Jospeh Forrest znalazł ją nieprzytomną i natychmiast wezwał pogotowie ratunkowe.
Trafiła do szpitala z podejrzeniem mózgu
Młoda kobieta została śmigłowcem przetransportowana do szpitala. Wykryto u niej tętniaka mózgu, który bywa często porównywany do tykającej bomby. Lekarze natychmiast zebrali się na naradę dotyczącą stanu zdrowia Natalie. Podjęli decyzję, że wprowadzą jej w stan śpiączki farmakologicznej w celu uzyskania lepszego efektu terapeutycznego. Następnie przewieźli ją na blok operacyjny – musieli wykonać cesarskie cięcie, by uratować życie dziecka. Wszystko przebiegło pomyślnie, na świat przyszła mała Gracie.
Po porodzie 25-latka przeszła operację usunięcia tętniaka wewnątrzczaszkowego. Trwała ona sześć godzin. Przez trzy dni była w śpiączce.
"Nie pamiętam porodu, ale na szczęście Gracie urodziła się zdrowa. Moja córeczka jest moim małym cudem, przyszła na świat, gdy ja walczyłam o swoje życie" – wyznała świeżo upieczona mama w jednym z wywiadów dla brytyjskiego portalu "The Sun".
Dziecko urodziło się zdrowie
Natalie jest ogromnie wdzięczna lekarzom za uratowanie jej życia i córeczki Gracie. Przyznała też, że bardzo przykro jej, iż nie pamięta tak niezwykłego wydarzenia, jakim są narodziny wyczekiwanej pociechy.
"Zawsze marzyłam o chwili, gdy lekarz podaje mi dziecko i patrzę na nie po raz pierwszy. Niestety nie było mi dane tego przeżyć. Na początku trudno to było zaakceptować, ale teraz po prostu jestem szczęśliwa, że moja córeczka jest zdrowa" – opowiedziała 25-latka.
Objawy pękniętego tętniaka mózgu
Pacjent, u którego występuje tętniak mózgu (inaczej tętniak wewnątrzczaszkowy lub tętniak naczyń krwionośnych), często nie wie, że choruje. Dlatego, że często nie daje żadnych objawów aż do pęknięcia, które stwarza duże zagrożenie dla życia. W przypadku pękniętego tętniaka pojawiają się objawy takie jak: silny, przeszywający ból, przyspieszone tętno, niskie ciśnienie oraz zawroty głowy.
Konieczne jest badanie diagnostyczne (m.in. tomografia komputerowa i badanie ultrasonograficzne), by jak najszybciej zahamować spustoszenie, jak wywołuje pęknięty tętniak.
Tętniaka mózgu można leczyć metodą operacji chirurgicznej lub embolizacji wewnątrznaczniowej. Rodzaj zabiegu zależy od wielkości tętniaka oraz objawów, które występują u danego pacjenta.