"Owoc diabła" obniża poziom cholesterolu. Sprawdź, czy masz go w lodówce

Kształtem przypomina gruszkę i ma zieloną, chropowatą skórkę. Nazywane jest często "owocem diabła", czyli po hiszpańsku aquacate del diablo. Jak pokazuje najnowsze badanie, jeśli będziemy codziennie je spożywać, wpłynie korzystnie na nasze zdrowie. Okazuje się, że jest bardzo pomocne w walce ze "złym" cholesterolem.

"Owoc diabła" to tłuste, ale zdrowe awokado. Uchodzi za najbardziej kaloryczny owoc, ponieważ w 100 g zawiera aż 160 kalorii.

Awokado to prawdziwa bomba witaminowa, która obfituje między innymi w witaminy (C, E, K oraz B2, B5, B6), błonnik, potas, kwas foliowy i magnez. Zeaksantyna, luteina, beta-karoten i kwasy tłuszczowe omega-3 wchodzą jeszcze w jego skład. Ze względu na bogactwo substancji odżywczych awokado wykazuje liczne właściwości prozdrowotne, m.in. poprawia pracę całego układu trawiennego, obniża ciśnienie krwi. Jest również doskonałym pożywieniem dla naszego mózgu. W najnowszym badaniu opublikowanym na łamach "JAMA – Journal of the American Heart Assocation" naukowcy wyjaśniają, dlaczego warto jeść codziennie jedno awokado.

Jedzenie awokado a otyłość trzewna

Zespół naukowców z Tufts University School of Medicine w Stanach Zjednoczonych przeprowadził badanie z udziałem ponad 1000 osób. Chcieli sprawdzić, czy spożywanie awokado ma wpływ na tzw. otyłość trzewną (inaczej otyłość brzuszną). Spośród wszystkich otyłości jest najgorsza, ponieważ nadmiar tkanki tłuszczowej gromadzi się bowiem w okolicy narządów wewnętrznych. To prowadzi do zaburzeń przemiany materii oraz gospodarki lipidowej, cukrzycy i nadciśnienia tętniczego. Te wszystkie przypadłości podpadają pod jeden termin – zespół metaboliczny.

W ramach eksperymentu uczestników podzielono na dwie grupy. W grupie kontrolnej badani odżywiali się tak, jak to mieli w zwyczaju, a w grupie interwencyjnej musieli spożywać jedno awokado jako zdrowy dodatek do wybranego dania. Po pół roku naukowcy zweryfikowali u ochotników następujące wskaźniki: ogólny stan zdrowia, poziom cholesterolu i masę ciała. Wykonano im również rezonans magnetyczny (MRI) w celu sprawdzenia poziomu brzusznej tkanki tłuszczowej.

Co się stanie, jeśli codziennie zjesz awokado?

Na podstawie uzyskanych danych uczeni wywnioskowali, że nie było wielu znaczących różnic między grupą kontrolną i interwencyjną. Okazało się, że jedynie wyjątkiem był… poziom cholesterolu. Autorka badania i profesor medycyny w Tufts Univeristy School of Medicine, dr Alice H. Lichtenstein, ujawniła, że "grupa interwencyjna miała niższy poziom cholesterolu całkowitego i niższy poziom złego cholesterolu".

Potocznie mówi się, że o poziomie jednego cholesterolu. Warto jednak pamiętać, że występuje on pod postacią dwóch frakcji: LDL ("zły cholesterol", lipoproteiny o niskiej gęstości) i HDL ("dobry cholesterol", lipoproteiny o wysokiej gęstości). W przypadku, gdy zostanie zaburzona proporcja między tymi frakcjami, dochodzi do kłopotów ze zdrowiem. Podobnie jak cholesterol, trójglicerydy należą do związków chemicznych zwanych lipidami. To rodzaj tłuszczów, których odpowiednie stężenie stanowi ważne źródło energii dla organizmu.

Awokado nie może zabraknąć w diecie

Według najnowszych badań spożywanie jednego awokado dziennie działa pozytywnie na zdrowie układu krążenia poprzez obniżenie poziomu "złego cholesterolu". Dzięki temu na ściankach naczyń krwionośnych nie osadzają się cząsteczki cholesterolu, czyli nie powstają blaszki miażdżycowe. Wiąże się to z niższym ryzykiem rozwoju chorób serca lub udaru mózgu.

Naukowcy wywnioskowali, że dieta bogata w awokado nie sprzyja przybieraniu na wadze. Nie wskazano nawet szczególnych różnic między uczestnikami pod kątem ilości tłuszczu trzewnego.

Ochotnicy w grupie interwencyjnej jedli dziennie minimum jedno awokado, czyli dostarczyli do organizmu więcej błonnika i zdrowego tłuszczu (omega-3) w porównaniu z osobami grupy kontrolnej. Dr Lichtenstein zaznacza, że dzięki wielu cennym substancjom odżywczym awokado zaliczane do tzw. superfoods przyczynia się do ogólnego wzbogacenia diety. Jak dodaje, jadłospis nie powinien skupiać się tylko na jednym, konkretnym produkcie, nawet jeśli wydaje się być "superzdrowy". Chodzi o to, aby włączyć do menu jak najwięcej warzyw i owoców. Taka codzienna, zbilansowana dieta ma niezwykle ważne znaczenia dla zachowania odpowiedniego stanu zdrowia.

Anna Tłustochowicz