Odeszła legendarna lekarka Jolanta Wadowska-Król. Uratowała życie setek dzieci

2023-06-19 10:34

Nie żyje pediatra Jolanta Wadowska-Król, która w latach 1974-1981 uratowała setki dzieci przed ołowicą. Odeszła w wieku 84 lat. O śmierci lekarki poinformował w mediach społecznościowych prezydent Katowic Marcin Krupa. Napisał w poruszającym poście, że "to ogromna strata dla nas wszystkich".

 Jolanta Wadowska-Król
Autor: Facebook Odeszła legendarna lekarka - Jolanta Wadowska-Król. Uratowała życie setek dzieci

Zmarła ceniona lekarka. "To ogromna strata"

18 czerwca prezydent Katowic Marcin Krupa przekazał bardzo smutną informację o cenionej lekarki. "Zmarła Jolanta Wadowska-Król. W latach 1974-1981 uratowała przed zachorowaniem i śmiercią na ołowicę setki dzieci mieszkających w naszym mieście i okolicy" – czytamy we wpisie na Facebooku. 

Jolanta Wadowska-Król urodziła się 27 czerwca 1939 roku w Katowicach, a w 1964 roku ukończyła studia w Śląskiej Akademii Muzycznej. Pracowała w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Katowicach oraz w Poradni Dziecięcej w Dąbrówce Małej. Prezydent Katowic napisał, że lekarka "to absolutnie przykład bohatera naszych czasów – człowieka, który bez względu na przeciwności losu, tamtego systemu, położył wszystko na jedną szalę". Jak przypomniał Krupa, w 2017 roku lekarce nadano honorowe obywatelstwo miasta Katowic, tym samym dołączyła do grona Honorowych Obywateli Katowic.

"Śmierć Jolanty Wadowskiej-Król to ogromna strata dla nas wszystkich. Razem z katowiczanami składam wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie i Bliskim" – przekazał Krupa. 

Ratowała w PRL dzieci przed ołowicą

Pediatra uratowała około 2 tys. dzieci, które zatruły się ołowiem, czyli metalem ciężkim, który uznawany jest za jeden z najgroźniejszych trucizn. Dzięki jej działaniom wyjechali do sanatorium.

Objawy ołowicy rozpoznała wśród nieletnich mieszkańców w sąsiedztwie ówczesnej Huty Metali Nieżelaznych "Szopienice". Jako ówczesna lekarka rejonowa skierowała chłopca, który cierpiał na nawracającą anemię, do kliniki w Zabrzu. W tamtejszej placówce wykryto u niego ołowicę tzw. zatrucie ołowiem, które upośledza działanie układu krwiotwórczego i nerwowego. Toksyczne działanie tego ciężkiego metalu może prowadzić do upośledzenia umysłowego, a ostatecznie może wyniszczyć organy wewnętrzne.

Stwierdzenie ołowicy u chłopca było przyczynkiem do zbadania większej liczby dzieci. W 1974 roku taką decyzję podjęła ówczesna konsultant wojewódzka w dziedzinie pediatrii prof. Bożena Hager- Małecka. Łącznie w badaniach wzięło udział 5 tys. dzieci.

"Kiedy zobaczyłam pierwsze wyniki, ogarnęło mnie przerażenie. Zrozumiałam wtedy, jaki mam problem, że muszę działać szybko, przebadać dzieci. Po pewnym czasie prof. Hager-Małecka powiedziała mi: uważaj, bo mogą nas zamknąć. Wtedy przyśpieszyłam pracę, byłam w amoku. Ludzie w 100 proc. zgłaszali się z dziećmi, to jest dowód na to, że wierzyli, że będzie dobrze. Wszystkim mówiłam, żeby nie robili wokół tego szumu, ale że będziemy leczyć ich dzieci" – opowiadała dwa lata temu Jolanta Wadowska-Król.

Ta interwencja lekarska uratowała przed zachorowaniem lub śmiercią na ołowicę setki dzieci. Dwie ulice familoków, które były zlokalizowane w bezpośrednim sąsiedztwie huty, zostały zrównane z ziemią. Wywieziono stamtąd 200 tys. ton skażonej ziemi.

"Ołowiane dzieci" borykały się bardzo często z problemami zdrowotnymi przez całe życie. Jak kiedyś mówiła lekarka, wiele zmarło przed 50. rokiem życia. "Znam rodzinę, gdzie leczeniem objęto 8 dzieci, żyje jeszcze tylko troje z nich"– dodała.

Jej działania zostały docenione

Jolanta Wadowska-Król była bardzo zaangażowana w pomoc rodzinom chorych na ołowicę w zapewnieniu lepszych warunków mieszkaniowych. Ówczesne władze nie zgodziły się, by nagłośnić sprawę o "ołowianych dzieciach", a lekarce udaremniono zrobienie doktoratu. Przystały jednak, by badać i leczyć nieletnich.

Pediatra otrzymała wiele odznaczeń i wyróżnień, m.in. medal 40-lecia PRL (1984), Złoty Medal Solidarności (2013), odznakę honorową za zasługi dla Ochrony Praw Człowieka (2015). Powstał także mural na jej cześć w Katowicach przy ul. Gliwickiej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki